Posiadacze Hondy Magna razem ( Honda VF 750 , VF750 )

[Browarny]

W końcu pochodzimy z tej samej rodziny

Taa... wszyscy mamy po dwa kółka...

[Adam M.]

Macie jeszcze ten problem ze Magny z lat 90 tych robione sa na silniku VFR o obnizonej mocy i poprawionym momencie, natomiast oryginalne Magny i inne odmiany Hondy VF z lat 80 tych to troche inna para kaloszy i zupelnie rozne problemy mechaniczne.

 

Adam M.

[komisare]

Macie jeszcze ten problem ze Magny z lat 90 tych robione sa na silniku VFR o obnizonej mocy i poprawionym momencie, natomiast oryginalne Magny i inne odmiany Hondy VF z lat 80 tych to troche inna para kaloszy i zupelnie rozne problemy mechaniczne.

 

Adam M.

 

ciekawe to co piszesz,moja jest najmocniejsza z 1985roku,chodz pierwsza rejstracje miala w 1991roku, ja tam jeszcze niewiele pojezdzilem ale moj poprzednik(dobry kumpel) zrobil nią 12000km bez zadnych problemow,magna wciąż chodzi jak zegarek na liczniku jest realne 55000km,jesli masz wiedze na ten temat to napisz na co uważac i czego się spodziewac.

za pieniądze które dalem za ten motocykl,mógłbym sobie kupic o wiele nowszą maszyne z mniejszym przebiegiem.ale dla mnie magna VF1100 jest unikalna,piękna i wyjątkowa dzięki sportowym osiągom

[Peterek]

ciekawe to co piszesz,moja jest najmocniejsza z 1985roku,chodz pierwsza rejstracje miala w 1991roku, ja tam jeszcze niewiele pojezdzilem ale moj poprzednik(dobry kumpel) zrobil nią 12000km bez zadnych problemow,magna wciąż chodzi jak zegarek na liczniku jest realne 55000km,jesli masz wiedze na ten temat to napisz na co uważac i czego się spodziewac.

za pieniądze które dalem za ten motocykl,mógłbym sobie kupic o wiele nowszą maszyne z mniejszym przebiegiem.ale dla mnie magna VF1100 jest unikalna,piękna i wyjątkowa dzięki sportowym osiągom

 

O tych modelach magn, sabr i efek to Adam może się doktoryzować :D

Wrzuć w opcji szukaj: vf, magna, sabre, a zobaczysz, że jest co poczytać.

 

pozdro

[Boa]

A jestem ciekaw jak to chodzi w porównaniu do VT ?

 

Może są gdzieś w necie nagrane odgłosy?

[kitano]

Witam wszystkich :buttrock:

 

To i ja dołożę swoje 3 grosze i przyznam się do moto :buttrock: Jestem posiadaczem wściekłej Maggie z roku 1982 od kilku miesięcy i jak narazie przygotowuję ją do sezonu. Mam pytanko, czy wśród posiadaczy (i nie tylko) ma ktoś serwisówkę do modelu z roku 1982?? Wiem, że na necie jest z roku 94-95, ale jest zbyt dużo różnic...

 

Będę miał też zapewne kilka pytań odnośnie tego moto, ale to później. na razie cieszmy się przyzwoitą pogodą :biggrin:

 

Pozdro wszystkim...

[kitano]

No i coś wywiało wszystkich posiadaczy Magnolii :)

 

Mam nadzieje, że temat nie zginie śmiercią naturalną i będą tu jakieś wypowiedzi odnośnie tego sprzętu....

 

Szerokich asfaltów wszystkim z racji na coraz fajniejszą pogodę :)

[Browarny]

Miałem gdzieś na płycie serwisówkę do sabry i magny, musiałbym poszukać.

 

Korzystając z okazji podzielę się z Wami moim problemem, który dotknął już jednego z posiadczy tego modelu na forum. Po dłuższej pracy na wolnych obrotach padły dwa cylindry. Głównym podejrzanym jest moduł w którym elektronika pada z wiekiem, aczkolwiek z powodu braku czasu nie zdiagnozowałem tego dokładnie poprzez przepinanie modułów.

Okazało się jednak że przy odpalaniu po jakimś czasie moto znów chodzi na wszystkie gary, pytanie tylko jak długo.

Reasumując: moduł pewnie znów padnie jak się podgrzeje, używki nie dają żadnej gwarancji bo są równie stare, a elektronika w modułąch jest ponoć nienaprawialna. I mam problem...

[kitano]

Browarny - za serwisówkę do tego modelu stawiam dużego :flesje: :icon_rolleyes: Powaga!!!!!! Jeśli udało by Ci się znaleźć, daj znać....

 

Może pytanie trochę głupie, ale dopiero "uczę się" Magny... Możesz zlokalizować mniej więcej o, którym module mowa?? Elektronika jest moją piętą Achillesową. W swoim moto mam motyw, że w zależności od humoru chyba, raz zapłon po przekręceniu stacyjki zaskakuje, a innym razem nie. Do dziś nie mam pojęcia gdzie leży przyczyna (czy jakiś kabel ma przerwę, czy coś zaśniedziało, sprawdzałem w miarę możliwości chyba wszystko), po prostu ten typ tak ma :biggrin:

[Browarny]

Problemy z zaskakiwaniem to może być usterka sprzęgiełka rozrusznika (jak rozumiem, kontorlki się palą i prąd jest). Wiem że taką przypadłość miewają VFRy. Jest też w magnie główny przekaźnik ale nie pamiętam już co odcina, może w nim leży przyczyna.

[szatri]

Ja i moja kochana Madzia 94r. witamy szanownych kolegów. Mam ją od roku, razem przejechaliśmy ok 10 tyś. km. Jestem b. zadowolony - jest ładna, wygodna i ma extra power. Jeśli chodzi o spalanie to jadąc spokojnie 80-100 pali jakieś 5,5-5,8 l; jadąc b. dynamicznie (przyspieszanie do czerwonego i predkości 160-180) zużywa ok 8 l.

Teraz zmieniam wydechy, filtr pow. i zakładam DynoJet-y, więc zużycie pewnie wzrośnie. Jazda tym moto to rewelacja!!! Polecam

[kitano]

No właśnie nawet kontrolki nie zaskakują, nie ma prądu. Tak jak by gdzieś coś na przewodach się luzowało, a za chwilę poprawiało (jak nie chce zaskoczyć to trochę sprzęta pomacham i bywa, że jest git :crossy: , tak więc pewnie jakaś przerwa na którymś przewodzie)

 

Co do sprzęgiełka rozrusznika to mam je chyba do wymiany, po odpaleniu moto coś jazgocze z tej wysokości. Dźwięk tak jak by coś tarło o coś. Przypuszczam, że to właśnie to sprzęgiełko i rolki w nim. Brak tylko czasu, żeby się do tego zabrać i zrobić.

 

Co do Twojego problemu, które gary Ci gasną? Może to wina cewek (czy gary podpięte do tej samej cewki?), lub przewodów wysokiego?? Jedyne co przychodzi mi na razie do głowy, poza modułem.

 

Może serwisówkę udało Ci się namierzyć?? :)

[Browarny]

Totalny brak czasu sprawia że jeszcze serwisówki nie szukałem, pogrzebię w najbliższym czasie. Gasnących garów też jeszcze nie sprawdziłem :icon_mrgreen:

[Adam M.]

Browarny, moduly nie sa zalewane i dosc proste w naprawie.

Zostalem o tym uswiadomiony przez jednego z kolegow elektronikow piszacego na precle kilka lat temu. Polecam Elserwis w razie problemow:).

 

Adam M.

[Browarny]

Aaa... dzięki Adam, dziś mój elektronik zawiśnie na jajach.

 

Zaglądałem do modułu i też tam niczego nie widziałem zalanego ale dałem wiarę elektronikowi zamiast własnym oczom.

 

Elserwis jest mi znany, wiem że jest też podobna firma w Będzinie więc w razie czego ktoś to pewnie zrobi.