Enduro e cenie 3-4 tys zł

[kwas]

suzuki same stuki :wink: jak to kiedys powiedział mi pewien starszy mechanik :icon_biggrin:

Kup chłopie XT600, według mnie chyba najfajniejsze z tych wymienionych 600-tek

[Nitomen]

i najslabsze ledwie 40 koni ( DR 600 ma 44 a 650 - 48 a waga bardzo podobna ,pozatym bardzo lipna zawiecha ,w KLR masz chociaz skromna ale zawsze regulacje zawiechy w DR i XT niestety oszczedzono na tym :/ w *ondzie nie wiem jak to jest rozwiazane..

 

a moze stara lc4 600 :wink: koles mial padake ale jezdzila :icon_biggrin: zawiecha miodzio ,moc rowniez niezla... no i zawsze to KTM :icon_mrgreen:

[kwas]

lc4 600 stare, awaryjne, słaby dostep do czesci- jednym słowem KUPA :icon_biggrin: stare ktm nalezy omnijac szerokim łukiem

xt moze najsłabszy z tych wymienionych, ale za to silnik wytrzymały i w pełni wystarczy mu do jego potrzeb, co do klr600 kolega miał takie coś i niezbyt miło wspominam to moto :icon_mrgreen: co chwile cos sie psuło, jak nie rozrusznik zaczał przepuszczac to nagle zaczał kopcic, potem stuki w głowicy, sprzegło... ehh :wink:

Edytowane 17 Lipca 2006 przez kwas

[Lucass]

twoja XL nie wazy wcale mniej ok takiej DR 600

 

To co napisałem to właśnie przez doświadczenie jazdy na mojej XL, która jest dla mnie ciężkim mułowatym kredensem, dlatego nie polecam nikomu takich moto. Są motocykle raczej użytkowe a nie do dostarczania przyjemności z jazdy. Śmiem twierdzić, że jak ktoś ma 18 lat to oczekuje czegoś więcej od motocykla niż tylko to żeby woził szanowną du*e.

 

 

XR 600 nie jest wcale taka lekka, wystarczy poszukac po katalogach w necie wazy ledwie 5 - 10 kilo mniej od DR 600

 

Ok. otworzyłem serwisówki i tam pisze, że

 

XR 600 88-90' najlżejsza wersja na sucho waży 119kg

DR 650 SE 96-02' na sucho 147 kg 147-119=28kg różnicy

[lucas]

no i zawsze to KTM :icon_razz:

 

 

i co z tego???? :|

[Kali00]

U mnie (Dolnośląskie) jest za 3500 do sprzedania XR600 , fakt,że troche stara. Nie wiem który rocznik,ale ma tarcze tylko z przodu .. Aha..Nie ma dokumentów więc do jazdy po ulicy raczej odpada..

[lukasz_vip]

No ja raczej potrzebuje moto z papierami.

Miałem jednego XT600 ale jak już zadzwoniłem to był sprzedany. Ja nie potrzebuje moto do szaleństw bo mnie na to nie stać żeby katować sprzęta a potem kupować nowe części. Dla mnie moto będzie potrzebne aby dojechać do szkoły czy też wybrać się na przejażdżkę. Mógłbym wybrać jakiegoś innego sprzęta który w sam raz pasował by do moich wymagań np: Suzuki GS500 ale mnie pociąga enduro. Czasami odwiedze też jaką żwirownie czy też cięższy teren ale to raczej rekreacyjnie, a nie żeby utopić sprzęta w błocie. Najbardziej podobają mi się takie sprzęty jak Honda Africa Twin, Suzuki DR650 RS, Yamaha XT600 Tenere ale na nie narazie mnie nie stać. Zaczynałem swoją przygode z moto od motorynki. Każdy następny sprzęt kupowałem za pieniądze za które sprzedałem poprzednie moto. I tak zaczynając od motorynki przeszłem następnie na Rometa Charta, dalej Simson S51, dalej Yamaha DT80 LCII i .......

Myśle że tak za pare lat w końcu kupie sobie sprzęta który mi się będzie podobał.

[lukasz_vip]

Ile może wytrzymać silnik (jaki przebieg) w YAMAHA XT600 Tenere r.88 do kapitalnego remontu??

[Nitomen]

jesli calkowita kapitalka razem z walem to silnik ma sporo ponad 100 tys jesli sam tlok , uszczelniacze to z 40 tys ,zalezy co rozumiec "kapitalka" czy skrzynia nie jest zajechana

[Lucass]

Ile może wytrzymać silnik (jaki przebieg) w YAMAHA XT600 Tenere r.88 do kapitalnego remontu??

 

Z tego co piszą kolesie z www.motoafryka.prv.pl to coś kolo 50 000km

[Stifler]

Moj brat ma xt600 i bardzo go sobie chwali, motor jest naprawde ekonomiczny jak sie nie przesadza z gazem i prowadzi sie bardzo ladnie zarówno w miescie jak i w lesie.. jedynym minusem jest jego masa ..jesli chcemy pojezdzic po piachu to jest ciezko... Mialem dwóch kolegów co posiadali xt z rocznika 86 i chyba 88 i wiem ze jest to moto nie do zajechania. Jako ze byly to motocykle bez papierów jezdzily prawie tylko po lesie i polach.. Absolutnie zadnych uszkodzen.. W jednym slychać jakieś stuki ...ale przez 2 albo 3 lata i moto dalej jezdzi.. Sam zastanawiam sie nad kupnem takiego z lat 80tych zeby sobie polatac po polach

[jaruso13]

Poszukuję jakiegoś enduro o pojemności 250 do 600 cm3 w 4T.

 

"Mam do wyboru takie sprzęty jak Suzuki DR600, Yamaha XT600, Suzuki DR125 (lata 1996 do 1998), Kawasaki KLR600, Yamaha TDR125 i 250 ( ale to 2T :biggrin: ). Który sprzęt polecacie mi zakupić. Moto będzie raczej użytkowane na drogach asfaltowych. Czasami może zjadę na drogi polne"

 

Jeśli nie masz zamiaru babrać się w trudnym terenie, to wybrał bym 4T pow 500 cm3. - w tym przypadku waga nie jest tak istotna. Co do wyboru w tej cenie, to jest on trudny - wszystko zależy od konkretnego przypadku- stan techniczny, w tej cenie trudno znaleść coś dobrego.

Sam, w tamtym roku zakupiłem Kawasaki KLR 650 / 89r. - wbrew poradą kumpli :clap:. Motorek okazał się przegrzany (chłodzenie cieczą) -wymiana uszczelniaczy zaworowych(powód dymienia), pierścieni, termostatu -350 zł z robocizną (raczej nie tragedia, 2 tyg czekania na pierścienie). Motor zdecydowanie lepiej nadaje się do turystyki od np XR-ki jak i motorków o mniejszej pojemności. Moc mojego (nieco zmodyfikowany gaźnik, wydech) ok 50 KM, prędkość max ok 165 km/h, prędkość podróżna ok 130 (powyżej robi się głośno :clap: ) - tego nie będą miały 4T o mniejszych pojemnościach....

Ogólnie rzecz biorąc trzeba się liczyć z tym, że przy zakupie moto z tych lat potrzeba będzie wpakować parę zł i znaleść dobrego mechanika.

[lukasz_vip]

Kupiłem Suzuki DR600R w wersji Dakar z 1989r za 4000zł. Motorek zarejstrowany w Polsce. Przebieg 30000tys. Stan b.dobry. Silniczek pracuje równo bez jakichkolwiek zarzutów. A co do ludzi którzy piszą, że odpalanie 4T jest trudne, mam tyle do powiedzenia, że się nie znają i gówno wiedzą. Ja swoją DR nauczyłem się odpalac w ciągu minuty. Wielkie dzięki za wszystkie informacje.

[Skubi]

Kosmiczny przebieg, to cud, że jeszcze w ogóle jeździ ta DR'ka :(

Heh...

[Nitomen]

no fakt prawdziwy globtroter :icon_exclaim:

 

Jaruso witam w w siwecie Kwaszakow czyli KLR 650 rox :icon_exclaim: tez mialem wpadke z moim (zdeka zaminowany byl) tak to jest jak kupuje sie na szybkiego :( i w srodku snieznej zimy ,gdzies na wyp..zdziewie

 

widzialem Dakara na zywo dziwnie krotki ;) , wazy tyle samo co KLR ,moto bardziej na teren mogles wybrac cos z owiewka przydaje sie ;)

Edytowane 18 Sierpnia 2006 przez Nitomen