Wklejenie łożysk w MZ ETZ 150.

[art]

Czy ktoś wklejał już łożyska w Mz-tce lub podobnym sprzęcie na klej? Który klej sie najlepiej do tego nadaje?

Musze je wkleić gdyż obracają sie (ślizgają) w karterach i na wale.

[Klas500]

Miałem kiedyś podobny problem z łożyskami w SHL-ce 175.Bardzo dobrym rozwiązaniem okazało się "namuletkowanie" wału i karterów.Nie wiem , czy jakiś klej wytrzyma ekstremalne warunki , w których będzie musiał się znajdować przez długi czas.

[Pimpek]

jest taki klej do łozysk ale teraz nie pamietam nazwy który rozwiarze twoj problem wiem ze niektórzy wkladali w tuleje łozysk ceniutkie blaszki ale czy to pomagało to nie mam bladego pojecia

[hz10]

jest taki klej do łozysk ale teraz nie pamietam nazwy który rozwiarze twoj problem wiem ze niektórzy wkladali w tuleje łozysk ceniutkie blaszki ale czy to pomagało to nie mam bladego pojecia

klej to loctite i kasuje luz do 0.2mm i kosztuje 40pln :icon_mrgreen:

[motorider]

Polecam klej Loctite, sa dwa rodzaje w zaleznosci od luzu lozyska w gniazdach. Stosowalem go w shl i trzyma idealnie.

[Pimpek]

Polecam klej Loctite

 

 

No własnie o ten klej mi chodzilo !!

[mzpower]

Ostatnio robiłem silnik w etz 150 i też wklejałem na loctite. Wklejania wymagało łożysko pod koszem sprzegłowym i na wałku zdawczym reszta została wmontowana na gorąco i jest ok.

[mik84]

Hej

Również polecam produkty Loctite bo dobrze dobrane swietnie trzymają nawet w ekstremalnych warunkach jak np. wnętrze silnika.

Co do rodzajów to jest ich cała masa dlatego w profesjonalnych sklepach często wiszą tabele z nazwami produktu i ich zastosowaniem.

[art]

Też myślałem o tej firmie. Jednak oni mają 15 tys rodzajów klejów :biggrin: Czy możecie mi podac konkretną nazwę?

[gajoss]

ja jak składałem silnik s-38 to napunktowałem kartery i o dziwno!!! wał też...wszystko elegancko śmiga a to dzięki punktakowi z popychacza zaworowego od Żuka :biggrin: POLECAM

[ober]

Jeśli te łożyska mają minimalny luz to loctite 641

Jeśli latają jak głupie to loctite 660

Zresztą jak zajdziesz do jakiejkolwiek hurtowni łożysk, to ci dadzą co będziesz potrzebował. POZDRO

Edytowane 16 Lipca 2006 przez ober

[art]

Powiedzcie tylko jakiej odporności na temperaturę mam wymagać?

 

http://loctite.fast.de/pl/local-pl/pdf/bro...etaining-pl.pdf

 

tutaj są one bardzo ładnie opisane. Ale czy wytrzymałośc do 150st wystarczy?

 

Jeśli te łożyska mają minimalny luz to loctite 641

Jeśli latają jak głupie to loctite 660

Zresztą jak zajdziesz do jakiejkolwiek hurtowni łożysk, to ci dadzą co będziesz potrzebował. POZDRO

 

 

a dlaczego nie np 603 ?

Edytowane 16 Lipca 2006 przez art

[ober]

Ten 603 też może być, ja zazwyczaj używałem 641 i było ok. 150st spokojnie wystarczy. POZDRO

[art]

Ten 603 też może być, ja zazwyczaj używałem 641 i było ok. 150st spokojnie wystarczy. POZDRO

 

No dobra wkleiłem te łożyska wczoraj z ojcem najlepiej i najuważniej jak potrafie użyłem kleju loctite 641. Mimo wszystko jakis wewnętrzny głos mówi mi że to trzymać nie bedzie...

Wytrzymałość do 150 st to chyba za mało :banghead: przecież tam sa dużo wyższe temperatury na tych łożyskach, tuż nad nimi jest cylinder no i jak dłużej pośmigam to sie to wszystko nagrzeje i pac pac klej puści...

 

No nic zobaczymy...

 

Przy okazji czy ma ktoś czyteny schemat skrzyni biegów w ETZ 150? Nie jestem pewien czy dobrze skrzynie złożyłem a to byłaby porażka...

[AddaM]

Mam pytanie , a jak takie wklejone łożysko ściagnac z wału? Jak wogole rozpołowic silnik skoro jest on sklejony? pozdr.