11-15 sierpnia [long lykend]

[LYsY]

Hej ;)

 

1. Na jeden dzień do Prago tłuc się ponad 800 km z Gdańska

 

No nie do końca. W pierwszy dzień (sobotę) jedziemy tylko z Rybnika do Pekelnych dolu (430km), a w niedzielę jest Praga i to jest tylko 100 km do przejechania. Nocleg w Kutnej Horze, trzeci dzień to odcinek górski i Kłodzko (nocleg tam lub w Kletnie), tak, żeby w czwarty dzień Warszawa nie miała zbyt ogromnej trasy powrotnej. Ja osobiście myslałem Stachu, że może mógłbyś mieć piątek wolny, przyjechać do Wawki w czwartek - ktoś was przytuli jeśli o noclego chodzi, a w piątek ruszyć z nami na południe. Co to Krumlova, to możesz nie jechać z nami w niedzielę do Pragi tylko uderzyć na południe - wówczas miałbyś do przjejechania z Pekelnych Dolu jakieś 250 km. Potem ew. mógłbyś do nas dobić albo już się kręcić z Protem tam, gdzie zechcecie ;)

 

pozdr

LYsY

[Staszek_s]

spoko, jakoś będzię! grunt że się wszyscy znowu spotkamy.

pzdr

[MarianKa]

Cos mało spamu. 2 tygodnie do wyjazdu, a temat tylko na 5 stron!! :biggrin:

 

Czy cos na kształt wstępnej, albo orientacyjnej listy uczestników się szykuje?

[Prot]

Czekaj Marian niech ludzie wytrzeżwieją ... ależ Ty niecierpliwy ...Impra skończyła się dopiero co a Ty już następną montujesz ???

[Pablo2x]

Tez astanawioam sie gdzie wybrac sie dlugasny weekend- poszytalem ale sie juz pogubilem bo tyle roznych propozycji - ktora wkoncu jest aktualna to moze tez sie podłacze

[gerardgrodzisk]

;) coraz bardziej mi sie podoba :clap:

[MarianKa]

;) coraz bardziej mi sie podoba :)

 

I co z tego, nikt cię nie zaprasza :) :lalag:

 

 

 

 

 

 

No, konkretniej, konkretniej...... zdecydowani?

[wojtasik]

...no prosze jak sie ladnie temat rozrosl... :)

 

Lysy oraz sztab kryzysowy :) za plan ...jak dla mnie git! :lalag:

...ale mysle, ze brakuje w nim (znaczy mi nie, bo raczej wdupiemamto) jeszcze jednoznacznego okreslenia rodzaju/warunkow zakwaterowania... mi bardzo podoba sie pomysl kimania gdzie sie padnie w piekielnych dolach ale np. dziewczynom to sie wydaje ze musza sie myc ;) ...tak wiec czy w piekielnych dolach istnieja jakies inne sanitariaty poza szczalnia? ...tak jak pisalem wczesniej mi to rybka... ale coby uniknac... jakis pozniejszych fermentow ...uwazam ze te kwestie nalezaloby dookreslic...

 

pozdr,

w

[rob_rocki]

znaczy mi nie, bo raczej wdupiemamto

 

Wojtasik jak to?!!... Ty zdrajco!!

A co z mottem przewodnim: "Higiena przede wszystkim" zaprzańcu??! :lalag: :)

 

Ps.

Ja się piszę na ten wypad!

[Prot]

Wojtasik Ty... nie bądź Brylant ... jak to ... "wdupiemamto" ? Ma byc komfortowo, a nie ja u Oleśki na ogrodzie :) Przynajmniej jak w Tokaju :lalag: :)

Edytowane 1 Sierpnia 2006 przez Prot

[LYsY]

...tak jak pisalem wczesniej mi to rybka... ale coby uniknac... jakis pozniejszych fermentow ...uwazam ze te kwestie nalezaloby dookreslic...

 

Heja :D

 

No dobra, jutro tam zadzwonię i spytam o sanitariaty. Pewnie rozmowa będzie wyglądała tak:

- ahoj, tady zase Wojtek, tym* s Polska, mam dulezity dotaz.

- ano?

- mate tam nejakou kouplenu**? Protoze nam chlapom je to suma fuk, ale holky by se rade osprchovaly nebo tak nejak..

[tutaj padnie odpowiedź]

.. a ja napiszę czego się dowiedziałem :lalag: :)

 

pozdr

LYsY

 

*tym - po czesku team

**koupelna - nie ma nic wspólnego z kupami ;) , chodzi o kąpiel czyli łazienkę ;) :)

[Waldi]

W ciagu tygodnia dam znac czy jade. Mam nadzieje, ze sie uda :lalag:

[wojtasik]

A co z mottem przewodnim: "Higiena przede wszystkim" zaprzańcu??! :) ;)

...nie "Higiena przede wszystkim" tylko 'pamietajmy o higienie' :D ...ja pamietam... czasem nawet zazywam ;)

btw. kes ke se 'zaprzaniec?'

 

Ps.

Ja się piszę na ten wypad!

...no i git! ;)

 

 

Wojtasik Ty... nie bądź Brylant ... jak to ... "wdupiemamto" ? Ma byc komfortowo, a nie ja u Oleśki na ogrodzie :P Przynajmniej jak w Tokaju :lalag: :)

...no wlasnie o to mi mniej wiecej chodzi... czy ma to byc wersja namiotowo-podlogowa czy wersja komfort (Przynajmniej jak w Tokaju ;) )? ...bo nocleg w piekielnych dolach to zdecydowanie wyglada mi na wariant pierwszy... czyli zapytamy Miroslava Krejčí:

- te mirek gdzie tu mozna sie kimnac?

a on odpowie:

- ...a jebnij sie tam w piatej grocie na prawo za barem...

 

i jesli o mnie chodzi to relax ale czy wszystkim to pasi?

 

pozdr,

w

 

EDIT:

btw. kes ke se 'zaprzaniec?'

okiej... juz sobie sprawdzielm... ale ladniej byloby gdybys uzyl formy zaprzańcze ;) Edytowane 1 Sierpnia 2006 przez wojtasik

[Waldi]

Ja sie jebne w piatek grocie za barem i rozwine spiwor :lalag:

[gerardgrodzisk]

:) gdybysmy jechali to penie chetnie bysmy sie jebli z lewej strony za barem :lalag: