Skocz do zawartości

Problem stożka wału korbowego


Jaro
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawe jak sprzeglo rozwiazane jest w japoncach czy motocyklach wloskich lub w KTM (KTM to raczej trwala maszyna wiec malo mozliwe aby takie sprzeglo trzymalo sie tam w taki badziweny sposob ja w MZ)

w japoncach sprzegło jest na wielowypuście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W MZtkach sprzęgło pełni rolę koła zamachowego, dlatego jest mocowane na stożku. Wyobraźcie sobie, jaki musiałby być ten klin, żeby nie został ścięty podczas pracy silnika. NIe mam wielkiego doświadczenia w mechanice ale zdaje się, że koła zamachowe z reguły są mocowane na stożkach, wielowypust nie przeniesie takiego momentu jak dobrze obrobiony i zmontowany stożek. Wyobraźcie sobie, jakie siły powstają w miejscu mocowania koła zamachowego na czopie wału! Dlatego stożek był chyba najlepszym rozwiązaniem tzn najtańszym i najprostszym, co nie znaczy najłatwiejszym do późniejszej obsługi warsztatowej. Póki się trzyma - ok, jeśli zacznie się obracać - się wymieni. Z takiego założenia wyszli prawdopodobnie konstruktorzy. To był po prostu kompromis między niską masą i zwartymi rozmiarami z jedenj strony, a stopniem komplikacji konstrukcji i niskimi kosztami z drugiej. Zwróćcie uwagę, że dopóki nikt zielony nie grzebie w sprzęgle MZtki, sprzęgło siedzi na stożku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak koszta zawsze duzo znacza w simsonie niebylo nigdy problemu ze sprzeglem mogli zrobic podobnie tylko wieksze (tam chyba byl klin ) no i wazna jest prawidlowa obsluga wal i stozek musza byc idealnie odtluszczone i skrecona calosc z duza sila aby kosz dobrze wszedl na stozek a kto widzial jak to rozwiazane jest w innych tanich maszynach tupu Jawa i polskie np.Junak , SHL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe mam wielkiego doświadczenia w mechanice ale zdaje się, że koła zamachowe z reguły są mocowane na stożkach, wielowypust nie przeniesie takiego momentu jak dobrze obrobiony i zmontowany stożek. Wyobraźcie sobie, jakie siły powstają w miejscu mocowania koła zamachowego na czopie wału

To nie o to chodzi. Wielowypust przenosi największe momenty, jak wszystkie połaczeniea kształtowe. A koło zamachowe jest poprostu na stożku ,bo stozek najepiej centruje.Wyobraź sobie gdyby oś koła zamachowego nie pokrywała sie z osią wału. Siły bezwładności rosną wprost proporcionalnie do mimośrodu więc wyrwało by w pizdu i szlak by wszystko trafil ;)

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Ryśka- wszystkie wymienione przez Ciebie "tanie" motocykle maja sprzegla napedzane łańcuchem,co oznacza ze sprzeglo mocowane jest na walku skrzyni biegow a nie na wale,z kolei zebatka umieszczona na wale mocowana moze byc bardzo róznie(np. w Junaku M10 jest amortyzator zrywu, w M07 jeszczenie bylo,w Jawie chyba jest wielowypust,a w SHL nie wiem)takie rozwiazanie niewatpliwie zwieksza "miekkosc" pracy calego ukladu napedowego, ale jest mniej trwale niz naped pierwotny realizowany za pomoca kol zebatych,

ale jak to mowia cos za cos ;)

pozdro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyhoo- moze stozek jest najprostszym rozwiazaniem ale jezeli chodzi o trwalosc polaczenia jednym z najlepszych.Jezeli komus obrabia to dzieje sie to przewaznie w skutek zlego postepowania przy montazu.Dobre polaczenie stozkowe siedzi tak mocno ze czasami nie daja rady nawet najlepsze sciagacze.Sproboj sciagnac np. zebatke z polaczenia stozkowego zamontowana fabrycznie ktorej nikt jeszcze nie sciagal.W jawie350 gdzie zebatka na wale montowana jest wlasnie na stozek nie mogl dac rady nawet porzadny stalowy sciagacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem problemy ze ściągnięciem w jawie koła, ale po podgrzaniu zeszło spoko. Problem był w czym innym - na kole jest bardzo małe podtoczenie na ściągacz i większe ściągacze nie dają się założyć, a małe są za słabe. Dobrze założone koło nie ma prawa obrócić się na stożku. Jak kupiłem sprzęta to miał zerwany łańcuch napędowy. Jak zablokowało zębatkę zdawczą to się odłamał kosz sprzęgłowy ale koło na wale nawet nie drgnęło.

SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Moim zdaniem jak juz kosz sprzeglowy obroci sie na stozku walu korbowego i podniszczy stozek to jakiekolwiek kombinacje nie maja sensu chyba ze naprawde stozek jest w bardzo dobrym stanie.Ja probowalem wszystkiego, odtluszczanie walu,nagrzewanie sprzegla,kupilem nowa piaste kosza sprzeglowego i nic nie pomagalo,skleilem klejem epoksydowym to trzymalo na jakies 50km,zrobilem nawet na klina ktorego caly czas scinalo.Wkoncu zaspawalem lecz z zaspawaniem to tez nie jest taka prosta sprawa bo spawy nie moga zabardzo wystawac bo wtedy tuleja ktora sie reguluje sprzeglo nie bedzie dochodzila do konca i nie da rady wyregulowac sprzeglo a poza tym nie daloby sie dokrecic dekielka od obrotomierza.Wkoncu pospawal mi znajomy migomatem tak ze wszystko bylo ok ale po kilku kilometrach spawy poscily i na nowo ten sam koszmar.Krocej trzymalo niz po kleju wiec od nowa zalepilem klejem epoksydowym i etke sprzedalem.Mozna jeszcze zaspawac gazowo ale zeby to pozniej zdjac to chyba tylko szlifierka katowa to juz dla mnie jest bez sensu.Teraz niedawno sie dowiedzialem ze mozna kupic czop walu korbowego chyba nawet na stronie http://www.wilmat.torun.com.pl ,patrzylem i jest cos takiego wiec moze ktos z was wie czy mozna czop walu korbowego wymienic na nowy i jak sie da to kto to moze zrobic.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Rysiek24

czop walu hm ale to by trzeba bylo caly wal rozwalac na czesci i zmontowac w calosc z 2 walow no i nowa piasta kosza sprzeglowego ale jak mus to mus ja skleilem na klej Loctide numeru nie pamietam i jak narzie trzyma a juz rok mija z tym ze to profesionalny klej to takich wlasnie zastosowan no ale jak by bylo bardzo zjechane to faktycznie ciezko by bylo to czymkolwiek kleic czy latac tylko wymiana lub kupno uzywanego w dobrym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Nie straszcie mnie :).

Ja jeszcze do sprzegla nie zagladalem w MZtce. Poki co chodzi.

Ale po tym co tu przeczytalem, to ja juz teraz zaczynam sie modlic o kazdy nastepny kilometr :flesje:.

Swoja droga ciekawe, czy tez nie mam klejonego, spawanego lub cos w tym stylu sprzegla...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey, w 150 sprzęgło jest napędzane łańcuszkiem więc ze stożkiem nie ma aż takich problemów,u mnie stożek na wale jest w miare ok ale przekręcony jest gwint w tym stożku, myślałem o wymianie samego czopu bo też go widziałem w ofercie wilamtu, jeżeli gościu który regenruje wały w Radomiu (Jaro pewnie wiesz o którego mi chodzi, ma zakład na drewnianej) podejmie się wymiany tego czopu to będzie git, a jak nie chyba będe zmuszony to gwintowania,z tym że tam jest lewy gwint

 

 

zalepilem klejem epoksydowym i etke sprzedalem

Jaro, poprostu puściłeś mine.. trzeba było chociaż powiedzieć że są problemy ze stożkiem :flesje:

 

 

Pozdrawiam

Grzesiek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro, poprostu puściłeś mine.. trzeba było chociaż powiedzieć że są problemy ze stożkiem  

 

Podejrzewam ze jakbym powiedzial kupujacemu ze jest taki problem to nikt by mi jej nie kupil.Ja jakbym kupowal etke i koles powiedzialby mi ze stozek jest zjechany to odrazu podziekowalbym bo wiem jaki to bol.Wy chyba tez zrobilibyscie tak.

 

W Radomiu jest tez niezly sklep z czesciami motocyklowymi na Słowackiego, mozna tam zrobic szlif i wyregenerowac wal, sezon sie zaczyna wiec niedlugo powinienem skoczyc do tego sklepu po czesci a przy okzazji zapytam sie czy istnieje mozliwosc wymiany czopa.Jak sie dowiem to dam znac

narka

pozdrawiam wszystkich motocyklistow SEZON SIĘ ZACZYNA JAAAZZZZZZZDAAAAAAA !!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy orientuje sie ktoś jaką śrubą przykręca sie koło zębate z lewej strony wału w etz 150? U mnie jest jakiś patent ze spiłowaną śrubą średnicy 10mm i w dodatku troche krótką(spiłowany jest gwint). Znalazłem już dłuższą 10-tke i jeśli nikt mi nie poradzi to ją pilnikiem spiłuke i wkręcę. Może ja mam gwint uszkodzony, albo to jest jakaś specjalna śruba o dziwnym płaskim gwincie. Pomóżcie prosze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...