Skradziono FAZERA FZS 600 99r borodowy,ul. Żywnego W-wa. 8-10.07

[zonq]

czarek, wez daj se na luz i dopoki Ci wlosy na jajkach nie urosna odpusc ten temat bo burdel robisz a sprawa jest raczej powazna a nie z gatunku "jak odbic domek na drzewie sposobem banda na bande i kijami po plerach"

[motorola]

niesamowite, mieszkam obok zywnego....tam zawsze nie ciekawe towarzystwo sie kreci... w szoku jestem!

[cubamen]

Artek, jak już zastosujesz te "porady", a z aresztu będzie się dało skorzystać z kompa -to podaj panom prowadzącym śledztwo link do tej wypowiedzi. co tak będziesz sam odpowiadał za czyny karalne wobec świadka, niech pomysłodawca znajdzie się w celi obok...

 

:banghead: gdzie tacy idioci się lęgną..?

jsz

 

 

 

:notworthy: :notworthy: :notworthy:

 

 

 

 

pzdr

[Artek_wawa]

kilka nowych faktów :

 

wczoraj zakończyła się sprawa o odszkodowanie, zapadł w końcu korzystny dla mnie wyrok (jeszcze nieprawomocny), zasądzono mi odszkodowanie wraz z odsetkami oraz zwrot kosztów sądowych, wrak pozostaje u mnie

 

pozwany oczywiście nie był zadowolony i powiedział mi ,że jeszcze się spotkamy w sądzie (ma 3 tygodnie na zaskarżenie orzeczenia), przytaknąłem że bardzo chętnie :( , zobaczymy czy to zrobi...

 

ciekawe jak będzie z wyegzekwowaniem odszkodowania po uprawomocnieniu się wyroku ?

na razie wszystko idzie w dobrym kierunku

 

Pozdrawiam wszystkich,

Artek

 

ps. ile Waszym zdaniem warte jest to co pozostało z Fazera ?

[jeszua]

wczoraj zakończyła się sprawa o odszkodowanie, zapadł w końcu korzystny dla mnie wyrok (jeszcze nieprawomocny), zasądzono mi odszkodowanie wraz z odsetkami oraz zwrot kosztów sądowych, wrak pozostaje u mnie

 

pozwany oczywiście nie był zadowolony i powiedział mi ,że jeszcze się spotkamy w sądzie (ma 3 tygodnie na zaskarżenie orzeczenia), przytaknąłem że bardzo chętnie :P , zobaczymy czy to zrobi...

 

ciekawe jak będzie z wyegzekwowaniem odszkodowania po uprawomocnieniu się wyroku ?

na razie wszystko idzie w dobrym kierunku

 

1. a satysfakcjonuje cię ta kwota? jeśli nie, to pamiętaj, że ty też masz prawo się odwołać. nie wiem tylko, czy można odwołać się od samej ustalonej wartości odszkodowania/ w zakresie wartości

2. chyba 2..? w każdym razie w znanych mi sprawach nakazy i wyroki zyskują prawomocność po 14 dniach od chwili ogłoszenia/ doręczenia

3. różnie. zajmuję się tym zawodowo, więc wiem co mówię. w razie czego mogę zaproponować (bezinteresowną, żeby nie było) pomoc. po referencje proszę do cinka z prm :(

jsz

[wr0na]

pozwany oczywiście nie był zadowolony i powiedział mi ,że jeszcze się spotkamy w sądzie (ma 3 tygodnie na zaskarżenie orzeczenia), przytaknąłem że bardzo chętnie :( , zobaczymy czy to zrobi...

 

gratulacje!

 

a powiedz mi, czy pozwany powiedzial w jaki sposob wszedl w posiadanie motocykla?

[Artek_wawa]

kwota jak najbardziej satysfakcjonująca, z odsetkami wyjdzie coś niewiele ponad 12.500zł, zostaje mi też motor a właściwie jego wrak :)

 

na odwołanie od wyroku są 3 tygodnie, chyba że pozwany wybierze opcję pisemnego uzasadnienia wyroku (na co ma tydzień) wówcza na odwołanie są 2 tygodnie

 

a powiedz mi, czy pozwany powiedzial w jaki sposob wszedl w posiadanie motocykla?

 

pozwany nie wszedł w jego posiadanie, domagałem się od niego odszkodowania bo wg. dokumentów jakie posiadam parking miał status strzeżonego a nie dozorowanego

[gutek_rapier]

I bardzo dobrze będziemy wiedzieli na przyszlość na co patrzeć przy wyborze parkingu.

Edytowane 21 Września 2007 przez gutek_rapier

[MYCIOR]

cieszy mnie ze sprawa sie zakończyła pozytywnie dla Ciebie, martwi mnie jedno ze złodzie nie dostał po dupie i teraz wie ze mu sie upiekło.

 

gratuluje i pozdrwiam

[piotrek2345]

ja na twoim miejscu sprzedalbym motor na czesci albo jakos wyklepal i sprzedal za powiedzmy 4 tys jak wogle da sie go odpalic :icon_biggrin:

[Maderick]

 

ciekawe jak będzie z wyegzekwowaniem odszkodowania po uprawomocnieniu się wyroku ?

na razie wszystko idzie w dobrym kierunku

 

 

 

3. różnie. zajmuję się tym zawodowo, więc wiem co mówię. w razie czego mogę zaproponować (bezinteresowną, żeby nie było) pomoc. po referencje proszę do cinka z prm :D

jsz

 

to jesteś komornikiem czy jak?? :)

[Artek_wawa]

nowe fakty:

 

w ręku mam już tytuł wykonawczy, dłużnik czyli właściciel parkingu miga się od zapłaty, dziś zaproponował mi takie rozwiązanie : daje mi 65% zasądzonej kwoty i zapominamy o sprawie albo będę przez 20lat męczył się wraz z komornikiem żeby sciągnąć to co mi się prawnie należy, twierdzi że zamyka właśnie firmę parkingową, nie ma konta, samochód którym jeździ nie należy do niego itd. jedny słowem kawał z niego cwaniaka i kombinatora , zastanawiam się jak to dalej rozegrać :biggrin:

był ktoś w takiej sytuacji ? jakieś sensowne pomysły ?

[jeszua]

ja bym go potraktował zawodowo: wniosek do komornika, pełna procedura poszukiwania majątku, zus, samochód, mieszkanie/ dom, ściąganie wpływów kasowych w gotówce, w razie czego rozszerzenie klauzuli na żonę, wyjawienie majątku, itd

w większości przypadków daje się ściągnąć, chociaż trochę to zawsze trwa

facet chce się wykpić tanim kosztem, i tyle

chyba, żeby wziąć te 65% - i nie podpisując nic, że to zamyka twoje roszczenia resztę oddać komornikowi do zabawy ;> czasami i tak się robi...

jsz

[G3d]

A idz do niego z dyktafonem i pogadaj jeszcze raz o tym :icon_question:

Nie wiem czy to jest jakis dowod, ale moze bys cos mial na niego :biggrin:

[karol1001]

A idz do niego z dyktafonem i pogadaj jeszcze raz o tym :buttrock:

Nie wiem czy to jest jakis dowod, ale moze bys cos mial na niego :buttrock:

Ziobra rada :buttrock: