Skocz do zawartości

Yamaha XT 600


Rekomendowane odpowiedzi

Ja to robię tak:

Wciskam dźwigienkę dekompresatora, teraz 3-4 razy kopię, oczywiście na wyłączonym zapłonie. Pod koniec tego ostatniego kopnięcia, czyli powiedzmy czwartego, puszczam dekompresator i teraz kopniak powoli jeszcze pcham, aż poczuję duży opór. Jest taki moment, kiedy trudno przełamać kompresję. Noga wtedy leciutko zatańczy na kopniaku :banghead: No, teraz ponownie włączam dekompresator i bardzo powolutku trzeba kopniakiem operować. Pchasz go powoli w dół i czujesz opór, dosłownie chwileczka gdy idzie leciutko i zaraz znów opór. Teraz w momencie tego drugiego oporu zostawiasz tak, puszczasz dekompresator, włączasz zapłon i kopieeesz moto jak dwusuwa :D

Mam nadzieję, że to jest zrozumiałe, pozdro! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar kupić XT600 tenere z 88r. Używana była tylko i wyłącznie na drogach asfaltowych do rekreacji. Posiada orginalny lakier i naklejki bez żadnych zadrapań czy wgnieceń. Jej przebieg wynosi 46000. Teraz mam takie pytanie: ile mogą zrobić takie silniki do kapitalnego remontu? pare postów do góry jest napisane, ze okolo 50000 bez poważniejszych remontów. ile przebiegu mają wasze xt? Aha jeszcze ta XT ma do zrobienia sprzęgło bo już lekko ciągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu każdy sie tak sra o to odpalenie 600 i.t.p :icon_exclaim: przecież to banalnie proste :biggrin: jak nie umiesz tego zrobić tzn po co ci moto :clap:

 

A co Ty możesz wiedzieć skoro nie masz motocyklqa tylko rower (tj.125), w którym kopniaka porusza sie ręką :bigrazz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co Ty możesz wiedzieć skoro nie masz motocyklqa tylko rower (tj.125), w którym kopniaka porusza sie ręką :biggrin:

ale wcześniej miałem dr 600 i odpalała tak samo prosto co obecny pierdopęd :icon_exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

czemu zmieniłeś z 600cm3 na 160cm3 ??

ryży odpowiedział po prawdzie bo w sumie nie lubiłem zakwasów w rękach w dzień po śmiganiu :bigrazz: po jeździe na tym tego nie ma :biggrin: a wyszleć też sie można ale jak wszystko nie stety nie ma idealnych sprzętów :icon_exclaim:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
  • 3 lata później...

Ja to robię tak:

Wciskam dźwigienkę dekompresatora, teraz 3-4 razy kopię, oczywiście na wyłączonym zapłonie. Pod koniec tego ostatniego kopnięcia, czyli powiedzmy czwartego, puszczam dekompresator i teraz kopniak powoli jeszcze pcham, aż poczuję duży opór. Jest taki moment, kiedy trudno przełamać kompresję. Noga wtedy leciutko zatańczy na kopniaku :) No, teraz ponownie włączam dekompresator i bardzo powolutku trzeba kopniakiem operować. Pchasz go powoli w dół i czujesz opór, dosłownie chwileczka gdy idzie leciutko i zaraz znów opór. Teraz w momencie tego drugiego oporu zostawiasz tak, puszczasz dekompresator, włączasz zapłon i kopieeesz moto jak dwusuwa :)

Mam nadzieję, że to jest zrozumiałe, pozdro! :)

Witam ,Mam xt 600 z 87 roku , gdzie mam dekompresator i jak to działa , tzn. czy automatycznie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Wykopię z lekka temat, bo informacje mi potrzebne :) Aktualnie mam mocno mułowaty internet i szukanie czegokolwiek to zwyczajne mordowanie się a ja chce jedynie tabelkę z serwisówki z okresowymi wymianami. Tzn. okresy między wymianą oleju, regulacją zaworów, wymiana świec, filtrów itd.

 

Od razu też zapytam. Czy jest alternatywa dla XT 600 ? Musi być twarda i mieć długie okresy eksploatacyjne i ponad 35 kucy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od razu też zapytam. Czy jest alternatywa dla XT 600 ? Musi być twarda i mieć długie okresy eksploatacyjne i ponad 35 kucy.

 

drz 400s :D

 

drz ma zawory co 24tys km olej co 6 tys, filtr chyba co drugą wymianę....poleci 150km/h, spali 5.5.....

 

wady ?? kanapa to porażka przy turystyce, miałem okazje sie przejechać to odniosłem wrażenie że exc to przy tym wcielenie komfortu :icon_twisted:

 

drz jest bardzo twardy, ma chłodzenie wodą, i wentylator na chłodnicy nawet paleniem gumy ciężko go przegrzać, na motocyklu online był chyba ostry test długodystansowy to po 25 tys km po rozbiórce silnik w zasadzie jak nowy....

 

najpoważniejsza wada to cena.........jakbyś sie bardzo uparł to pewno i za 6-7k kupisz jakiegoś z papierami, rocznik 2000(po 2003 był lift, lepszy zawias i poprawiony napinacz rozrządu) ale lepiej by było kupic nowszy wiadomo :D

 

 

natomiast w segmencie z budżetem 3-4 tys zł masz jeszcze xl600............xl600 ma lepszy silnik od xt, ale olej zawory co 3k..........

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też nie przepadam za suzuki drz nie podoba mi sie zbyt stylistycznie, ale on jest poprostu bezkonkurencyjny i basta :D

 

serwis ?? znasz inne enduro co ma olej co 6 tys i zawory co 24tys ?? transalp ma chyba co 12 tys zawory ale to turystyk i nie singiel.... tutaj drz jest bezkonkurencyjny....

 

spalanie ?? drz 400S jest w stanie spalić 3.5/100, przy zapitalaniu trasą 120km/h pali 5.5, ma jakąś konkurencje ?? u hondy każdy endurak przy 120 pali koło 7 nie wiem jak reszta....

 

bezawaryjność ?? w przypadku drz kupujesz nowy rocznik, bo starszych jak 2000 nie ma, teraz weż coś sensownego uceluj z innych marek w tak młodym roczniku...........xt600 z rocznika 2000 kompletnie nie nadaje sie w teren, zawieszenie kanapowe waży pincet kilo.....a z kolei kupisz 20-paru letnią 43f czy 2kf to wsadzisz kupę kasy żeby ją doprowadzić do używalności....

 

nie słyszałem żeby drz-ta komuś sprawiała duże problemy, raz słyszałem o wybuchu silnika w E rocznik 2000, przeskoczył łańcuszek (wadliwy napinacz)i było bum :D pozatym słaby punkt to akumulator ten motocykl ma wszystko zasilane z akumulatora, nawet zapłon podobno jest DC CDI, czyli zdarzają sie sytuacje na słabym aku że kręci i nie ma iskry więc o aku trzeba dbać....

 

honda przy drz ?? jestem pasjonatą tej marki ale prawda jest brutalna, honda przy drz jest archaiczna i nie ma sensownego konkuretna.....xr650L w ostateczności, ma e-starter normalne wyposażenie drogowe, wagowo nie ma jakiejś masakry, ale zawias ma gorszy od drz i pali więcej pozatym mało ich w PL....cała reszta seri XR odpada, częsty serwis, do miasta porażka.....

 

yamaha ?? od biedy TT600E, ale zawias przy drz też kupa, pozatym cała seria TT/TTR ma problemy z padającymi modułami i ogólnie instalacją elektryczną, silnik też do bezawaryjnych nie należy w motocyklu online jest chyba test 25 000 km TTR 600, to generalnie zachwyceni nie byli....

 

kawasaki ?? klx250S za słaby, zawias też bez szału, klx650C cięzki i bardzo slaby zawias, nitomen chyba narzekał na upierdliwy serwis, i ogólnie trudny dostęp do wszystkiego....klx650R ponoć nie jest najgorszy ale jest ich równie mało co inteligentych dziewczyn :D pozatym palony z kapcia, ja kupujac moto na kurierkę gdzie często gasisz i potem odpalasz nawet nie myślałbym o ,,kopajsie''

 

KTM ?? tutaj 640 w wersji enduro można by sie zainteresować, ma e-starter, mocy od h-a serwis chyba co 3 tys km, zawory na śrubkach, zawias pewno na wypasie (full regulacja) tylko że najlżejszy pewno nie jest, pozatym jak kiedyś czytałem to spalanie spore, a w kurierce gdzie nawijasz setki km i każdy grosz sie liczy to ma znaczenie.....640 chyba cięzko zejść poniżej 6.5, w mieście pewno 7-7.5 gdzieś jest test jak znajdę zapodam linka............pozatym cena 10-13k i bardzo mało ich....

 

husqvarna czy husaberg produkują only wyczyny więc z miejsca odpada coś pominąłem ??

 

 

reasumując ?? jesteś skazany na drz :D

 

ja ostatnio szukałem alternatywy dla drz400E w teren i też doszedłem do wniosku że sie nie da............:D

Edytowane przez michoa

"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian

michoa-100% stylistów bez szyku

 

http://miszczua.cba.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...