Skocz do zawartości

Przewróciłem sie, motocykl zgasł..


Rekomendowane odpowiedzi

No właśnie dziś dałem mocno w teren na jakimś torze, gdzie zawodnicy przygotowują sie do mistrzost. A że nie jestem mistrzem to sie najzwyczajnieś w świecie wywróciłem. Oczywiście nic sie nie stało, poza tym że motocykl zgasł.

 

No i co teraz zrobić, silnik zalany, brak zorzusznika, a że 35 stopni w słońcu to mało sie nie pożygałem od kopania. Nic to nie dało motocykl nie zapalił (dopiero po jakieś godzinie), na pych też nie dało rady

 

Co robić w takich przypadkach - czekać aż wszystko sie w motocyklu wyschnie czy jest jakieś magiczne zaklęcie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty masz xt 600 tak?? czyli 4t. NIe masz cos takiego jak cieple ssanie?? Po upadku podnosisz moto, i wyciagasz cieple ssanie i palisz. Kiedys o tym czytalem.

Nic mi ot tym nie wiadomo, moja XT jest z '87 i być może jeszcze wtedy nie było takiej opcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w innych, ale z XR-ą robi się tak:

- wciskam dekompresator i cały czas tak trzymam

-dodaje na max gazu i cały czas tak trzymam

- kopie ze 30 razy

 

później odpal się tak jak normalnie, jesli się nie uda to powtórka z rozrywki ;)

 

pzdr

Edytowane przez robak

SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klucz do swiec jest jednym z podstawowych narzedzi bez których zaden z nas sie nie powinien ruszac :-) bo jak bys go miał to bys swiece wykrecił przeczyscił (małą szczoteczka druciana) zakreciłbys i moto od pierwszego by odpaliło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w innych, ale z XR-ą po glebie robie tak:

- wciskam dekompresator i cały czas tak trzymam

-dodaje na max gazu i cały czas tak trzymam

- kopie ze 30 razy

 

Kopac 30 razy szescsete.... :banghead:

 

A kopniak nie odbija??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe.. ja jakos nie mam problemu z odpalaniem po glebie.. ostatnio sie wpieprzylem w rzeczke, moto i ja cali w wodzie, wsiadlem, kopnalem i od razu zagadal :banghead:

urok 250cc z automatycznym dekompresorem? a moze po prostu dobrze utrzymany sprzet? :banghead:

KTM LC4 400 SC '95

Honda CB 1100 Bol D'or '83

DKW KM 200 '35

www.bikepics,com/members/thefex/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chryste tyle razy kopac 600..... masz stary zdrowie :banghead:

Ja robie tak ze staje, kranik na off, dekomprestor i kopiemy, przewaznie w 40 sek spowrotem wracam do jazdy.

Na szczescie wymieniam dzis akumulator i spowrotem bedzie to na zasadzie czerwony przycisk i heja.

Edytowane przez sidik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...