Skocz do zawartości

Kranik paliwa


bodek_o
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Może to głupie (był już wątek na ten temat), ale zawsze jeździłem na ustawieniu RES. Mam wskaźnik paliwa i licznik dziennego przebiegu. Uznałem, że obserwując te dwa wskaźniki jestem w stanie określić, kiedy należy tankować. Dodatkowo, zaraz po zakupie sprzętu gaźniki poszły do synchronizacji, a zbiornik paliwa do czyszczenia. Kranik paliwa: nie wiem czy było coś robione. Ja tego nie robiłem, robił to serwis.

 

I w dniu dzisiejszym...

 

Jadę sobie po katowickiej w kierunku na Częstochowe (120-150 km/h). Nagle czuje brak mocy. Zatrzymałem się, silnik zgasł. Kilka prób uruchomienia, silnik nie łapie. W zbiorniku było co najmniej 5-6 litrów, rezerwa to 2 litry. Po konsultacji telefonicznej z kolegą i z przygodnie spotkaną parą z psem, w odjazdowym trajku (pozdrowienia :notworthy: ), przełączyłem kranik na ON, odczekałem kilka minut i sprzęt zapalił na dotyk. Podjechałem na CPN, zatankowałem do pełna i ruszyłem z powrotem do domu. Jechałem szybko, chwilami do 170 km/h. Przejechalem ok. 80 km, silnik pracował bez zarzutu.

 

Nie znam budowy kraników podciśnieniowych, i pytam czy jest to możliwe, że na ustawienu ON będzie pracował, a na RES nie poda paliwa do gaźników (zapchany) ?

Czy koniecznie teraz naprawiać, czy poczekać do następnej synchronizacji gaźników (ok 3000 km) ?

 

Pozdr.

Edytowane przez bodek_o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Opisane przez Ciebie objawy nijak maja sie do logicznego sensu :|.

Gdyby pozycja RES byla zatkana, to nie jezdzilbys wcale, skoro ciagle masz kranik na rezerwie.

Przekrecenie kranika na ON i czekanie w przypadku kranika podcisnieniowego kompletnie mija sie z celem, gdyz w pozycjach ON i RES, gdy silnik nie pracuje, paliwo jest odciete - wiec czekac mozna na zbawienie, a i tak gazniki nie zaleja sie paliwem. Tylko na pozycji PRI paliwo zaleje gazniki w przyapdku ich osuszenia.

Jedyny wniosek jaki sie nasuwa to taki, ze wlasnie dzis, podczas jazdy zapchal Ci sie przewod rezerwy. Po przekreceniu na drozny przewod ON motong pojechal...

Ale dziwne to to zjawisko i tak, bo jakim cudem by sie zalaly gazniki w tym przypadku (skoro silnik zaskoczyl od razu, bez krecenia, a wiec zasysania paliwa do gaznikow)?

Hmm...

 

Pozdro

Edytowane przez zbyhu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czolem!

 

Opisane przez Ciebie objawy nijak maja sie do logicznego sensu :|.

Gdyby pozycja RES byla zatkana, to nie jezdzilbys wcale, skoro ciagle masz kranik na rezerwie.

Przekrecenie kranika na ON i czekanie w przypadku kranika podcisnieniowego kompletnie mija sie z celem, gdyz w pozycjach ON i RES, gdy silnik nie pracuje paliwo jest odciete - wiec czekac mozna na zbawienie, a i tak gazniki nie zaleja sie paliwem.

Jedyny wniosek jaki sie nasuwa to taki, ze wlasnie dzis, podczas jazdy zapchal Ci sie przewod rezerwy. Po prozekreceniu na drozny przewod ON motong pojechal...

Ale dziwne to to zjawisko i tak, bo jakim cudem by sie zalaly gazniki w tym przypadku (skoro silnik zaskoczyl od razu, bez krecenia, a wiec zasysania paliwa do gaznikow)?

Hmm...

 

Pozdro

Sorry :notworthy: Brak precyzji z mojej strony.

Po przełączeniu na ON, dwie krótkie próby rozrusznika, silnik łapie, ale nie zapala. Odczekałem kilka minut i jeszcze jedna próba. Wtedy odpalił po jakiś 2 sekundach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Witam.

Niestety jestem zmuszony odświeżyć temat, ponieważ mam bardzo podobny problem w moim GPZ 500.

Na szczęście dzieje się tak tylko przy małych ilościach paliwa, a najprawdopodobniej w momencie w którym powinienem przełączyć na RES. Przekręcenie kranika skutkuje wizytą na poboczu... Moto da się odpalić ale po odczekaniu dłuższej chwili.

Z obserwacji wiem, że jest to kranik podciśnieniowy, i teraz pytanie - od czego zacząć?

Od razu wykręcać kranik? A może to przewody paliwowe?

I do czego właściwie są dwa wyjścia z tego kranika ? Jedno, to grubsze chyba zalewa gaźniki, a to chudsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest - jak wypali się paliwo z gaźników i przekręcisz na RES to będziesz musiał tak długo kręcić rozrusznikiem aż włączający się wraz z pracą silnika kranik podciśnieniowy. Jak masz PRI to przełączasz na czas napełnienia gaźników a potem na RES.

lubisztosuko.gif7,352 osób lubi to.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzecz w tym, że dotychczas wystarczyło przekręcić i dosłownie po paru sekundach odzyskiwał powera:)

A teraz, nie dość że gaśnie, to jeszcze trzeba kręcić i kręcić... ewidentnie coś się zmieniło i przy małej ilości już tak nie zaciąga, i teraz nie wiem co po kolei sprawdzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze wchodzi w grę jedna rzecz - pompa paliwa. Ogólnie poziom paliwa jest powyżej gaźników i paliwo swobodnie spływa nawet przez niedziałającą pompę. Jak poziom paliwa w baku spadnie poniżej poziomu gaźników, paliwo bez pomocy pompy przestaje płynąć. Zależy jeszcze od modelu. Natomiast czy pompa może się zaciąć, a potem "naprawić" sama to niewiem.

 

Kranik - czy trzyma - to łatwo sprawdzisz, spuszczając paliwo do kanistra, jak zdejmiesz bak. Kranik podciśnieniowy uruchamiasz wciągając powietrze z rurki sterującej (cieńsza), wtedy tą grubszą rurką popłynie paliwo. Tutaj ktoś napisał, że mogą być pomylone przewody od ON i RES. Mogą. W CBR600F3 i ZXR400L kranik jest wbudowany w bak, więc tych przewodów niema. U ciebie tez tak moze byc.

Edytowane przez audioterrorysta
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest - jak wypali się paliwo z gaźników i przekręcisz na RES to będziesz musiał tak długo kręcić rozrusznikiem aż włączający się wraz z pracą silnika kranik podciśnieniowy. Jak masz PRI to przełączasz na czas napełnienia gaźników a potem na RES.

 

tez mi sie tak wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki bardzo

 

Kranik - czy trzyma - to łatwo sprawdzisz, spuszczając paliwo do kanistra, jak zdejmiesz bak. Kranik podciśnieniowy uruchamiasz wciągając powietrze z rurki sterującej (cieńsza), wtedy tą grubszą rurką popłynie paliwo. Tutaj ktoś napisał, że mogą być pomylone przewody od ON i RES. Mogą. W CBR600F3 i ZXR400L kranik jest wbudowany w bak, więc tych przewodów niema. U ciebie tez tak moze byc.

 

Idę za moment sprawdzać ten patent :)

Akurat przewodów nie da się pomylić, więc kwestia jest czy są sprawne.

 

Aha, jeszcze jedna kwestia :

Mialem tak samo w kawasaki przypchany byl odpowietrznik w korku wlewu paliwa, robi się duże podcisnienie w zbiorniku i paliwo ma problem z dotarciem do gazników! jak będziesz rozbieral to uważaj na sprężynki od klapki zamka , bo zginą!

Czy daje to efekt pod postacią gwizdania lub piszczenia w okolicach baku po zgaszeniu silnika ?

I większe znaczenie ma wlew paliwa, czy wąż odpowietrzający który leci pod siedzeniem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W HD mam coś takiego że w zbiorniku tworzy się ciśnienie dodatnie już po chwili pracy silnika. Owe ciśnienie wypycha paliwo do przewodu, niezły bajer co? Z początku cudowałem z odpowietrzeniem, korkiem itd. Po pewnym czasie na korku dopiero zauważyłem napis "Caution! Pressure" czy coś takiego. Niezły bajer, co? :biggrin: Ale kranik mam uszkodzony i z tego powodu mam nienaturalnie zagięty przewód a to z kolei powoduje że jak dam w palnik to silnik zaczyna kichać w gaźnik, żebrając o paliwo które nie nadąża dopływać do gaźnika.

MotorcycleStorehouse Dealer.

Wszystko do Twojego amerykańskiego motocykla!

 

Kiedy umrę pochowajcie mnie twarzą do dołu aby cały świat mógł pocałować mnie w dupę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...