Prawo jazdy - szkolenie, egzamin

[Hero]

W końcu tyle jest ustaw do uchwalenia... :)

[madcap_72]

projekt ustawy o kierujących ma pisany termin 01.01.2012

ale projekt jest jeszcze w komisji, więc droga daleka

nadto oprócz samego projektu, który musi przejść jeszcze całą ścieżkę legislacyjną by stać się ustawą, dochodzi kwestia aktualizacji bądź sporządzenia całkowicie nowego rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania (aktualna 216-ka)

[ks-rider]

jest jedna, data ostatecznej zmiany przepisów wymagana przez UE.

 

 

projekt ustawy o kierujących ma pisany termin 01.01.2012

ale projekt jest jeszcze w komisji, więc droga daleka

nadto oprócz samego projektu, który musi przejść jeszcze całą ścieżkę legislacyjną by stać się ustawą, dochodzi kwestia aktualizacji bądź sporządzenia całkowicie nowego rozporządzenia w sprawie szkolenia i egzaminowania (aktualna 216-ka)

 

UE wytyczyla, ze do 19.01.2013 wejsc MUSIkraje ktore nie wprowadza placa kary konwencjonalne.

 

:crossy:

[madcap_72]

wcale nie kwestionuję tej daty, napisałem tylko o dacie, która jest zamieszczona w projekcie ustawy o kierujących pojazdami

ponadto nie nowiną bedzie spóźnienie nawet w stosunku do wymogów UE, nie mało wszakże przepisów czeka na wdrożenie, mimo, ze terminy określone przez UE minęły

 

[monia272]

A do kiedy w tym roku można się wybrać na kat.A? Niestety moje plany z wrześniem nie wypaliły i tak się zastanawiam czy w tym roku jeszcze zdążę...

[Horb]

A do kiedy w tym roku można się wybrać na kat.A? Niestety moje plany z wrześniem nie wypaliły i tak się zastanawiam czy w tym roku jeszcze zdążę...

Niestety masz raczej małe szanse. Kurs trwa jakieś 2-3 m-ce. Teraz mogłabyś zrobić pewnie samą teorie. Raczej nie ma sensu teraz pojeździć parę godzin po placu i na tym zakończyć naukę w tym sezonie. Radzeęposzukać teraz dobrej szkoły, jeśli masz oczywiście jakiś wybór. Przez zimę zbierać kase na ciuchy, moto. A na wiosnę robić kurs.

[monia272]

2-3 miesiące??? Wydaje się strasznie długo, Horb chyba skorzystam z Twojej rady i faktycznie odpuszczę sobie ten rok.

[duddits]

2-3 miesiące??? Wydaje się strasznie długo, Horb chyba skorzystam z Twojej rady i faktycznie odpuszczę sobie ten rok.

Znaczy fizycznie to się to da zrobić w jakieś dwa tygodnie, są szkoły gdzie teorię możesz ogarnąć w weekend, a jak masz dużo czasu wolnego w tygodniu to i jazdy nie będą problemem.

W praktyce to jednak wychodzi zwykle dłużej. Ja zacząłem pod koniec lutego jakoś, a egzamin zdawałem na początku ... czerwca :)

No i kwestia wyboru szkoły jeszcze pozostaje. Lepiej nadłożyć kawałek drogi niż wybrać pierwszą lepszą z brzegu, bo jest akurat najbliżej.

[madcap_72]

istnieje następująca możliwość: możesz zapisać się na kurs, zaliczyć teorię i po zawieszeniu do wiosny egzaminu praktycznego przystąpić do egzaminu teoretycznego

wynika to z tego, że po zawieszeniu przeprowadzania egzaminów praktycznych, do ponownego rozpoczęcia ich przeprowadzania okres 6-miesięcznej ważności teorii nie płynie, ale wordy pomimo to są zobligowane do przeprowadzania egzaminów teoretycznych samych w sobie (termin zakończenia i rozpoczęcia przeprowadzania egzaminów praktycznych na kat. A jest dostępny na stronie internetowej word-u)

wiosną przyszłego roku skupić się tylko na samej praktyce i śmigać na egzamin

[Stoźu]

Dzisiaj po przeczytaniu artykułu dotyczącego nowych przepisów drogowych doznałem delikatnie mówiąc szoku. Chodzi o ten artykuł http://moto.onet.pl/1634753,1,dla-piratow-...kul.html?node=2 o powstaniu nowych kategorii PJ na motocykl mówi się już dość długo. Ale teraz ten scenariusz zaczyna się sprawdzać. W tym roku za 1miesiąc zaczynam szkolenie i teraz się zastanawiam czy jeśli zapiszę się na kurs przed wejściem przepisów w życie i rozpocznę szkolenie to będę zdawał PJ na starych przepisach? Urodziny mam na początku kwietnia więc teoretycznie za kilka dni mogę rozpocząć kurs. Więc jak to jest, zapisuję się na starych przepisach i na takich zdaję czy zapisuję się na starych a zdaję już na nowych. Ustawa czeka na podpis prezydenta więc wejdzie pewnie przed moimi urodzinami. Proszę o wyjaśnienie tej kwestii.

[metadon]

Wystarczylo przeczytać cociaż ostatnią stronę

Co do daty to nie ma jeszcze oficjalnych informacji, ja przynajmniej na takie nie natrafiłem.

 

Jeśli zaś chodzi o Twoje obawy co będzie kiedy w trakcie kursu zmienią się przepisy odpowiadam: nic nie będzie :) Jak zawsze obowiązuje zasada: prawo nie działa wstecz. Kurs i egzamin odbędziesz według zasad, które obowiązywały w dniu kiedy zapisałeś się do szkoły nauki jazdy.

 

[Stoźu]

O kurczaczki, faktycznie :icon_biggrin: Ale tak mnie to jakoś ruszyło że nie przeczytałem :notworthy:

Edytowane 5 Stycznia 2011 przez Stoźu

[Bartek_CZ125]

Witam,

Poszukuję na różnych forach odpowiedzi na moje pytanie ale nigdzie nie mogę znaleźć... Zacznę tak, od początku roku 2011 ogłoszono informacje o zmianie w prawie jazdy, mnie interesuje prawo na motocykle. Zatem kategoria A od 24 lat. Jednak jeśli wcześniej uzyskaliśmy Prawko A1 od 16 lat lub A2 od lat 18 to A możemy mieć od 20 roku życia.

 

Ale znalazłem na jednym z forum taką wypowiedź:)

"Także za rok wejdą w życie rzeczy opisane w artykułach z punktu 1) jednak są one praktycznie nieznaczace dla nas (mówię tutaj o tych którym ustawa zagrażała uzyskaniu wymarzonej kat. A ; mowa w tych artykułach o kursach reedukacyjnych czy jak one się tam nazywały..-to tylko może mieć jakies znaczenie, jednak whcodzi dopiero od stycznia 2013 ) reszta w większości o pracy starostwa związanej z prawem jazdy itp.

 

Istotne dla "Nas" są artykuły z punktu 2) które regulują otrzymywanie prawa jazdy wg nowych kategorii . Jednak jak widizmy wchodzą w życie z dniem 19 stycznia 2013 r.

 

Swoją drogą niesamowicie się dziś rano wku***łem czytając ta informację bo pod koniec tego sezonu się zapisałem na kurs A, jednak wszystko zaczne od nowego sezonu z racji, że w grudniu mam dopiero 18 lat to nie było sensu zaczynać teraz kursu i wyjeździć 2 godzin.. czysty idiotyzm , dlatego obawiałem się, że pewnie moje A legło w gruzach. Jednak po przeanalizowaniu tej ustawy wynika jasno, że to co dla nas istotne będzie miało miejsce w 2013 r. (no.. chyba, że nasi geniusze wpadną na kolejny jakże ambitny pomysł) "

 

tu art. nr139.

i51.tinypic.com/2rr5bi0.jpg

 

Moje pytanie mianowicie jest takie:

 

Czy zapisanie się teraz na A1 się opłaci ? Bo miałem już wcześniej w planach. Jednak teraz ogłoszono te zmiany i nie wiem czego się spodziewać. Mam skończone 16 lat za 2 lata będzie 18 (2012r) i tu pojawia się moja niewiedza, Czy te przepisy już obowiązują i muszę zrobić później A2 i dopiero A w wieku 20 lat ? czy normalnie od 18 ? (w skrócie- Czy teraz prawko na A jest od 24 lub od 20 lat ? )

 

Proszę o pomoc i pozdrawiam :)

[potatopotato]

Ku....wa (gon) , trzydzieści lat jeżdżę puszkami w różnych konfiguracjach (kat.B), rowerem bez papierów, bo mój wygląd świadczy, że 18 lat mam dawno za sobą, motorowerkiem to samo, aż tu nagle czytam, że państwo traktuje mnie jak przestępcę gdy chcę się przesiąść na chopera do lansu... To paranoja.

Przecież pełny kurs na PJ przejść muszą tylko osoby, które utraciły PJ w wyniku popełnienia przestępstwa (jazda po pijaku, spowodowanie katastrofy, popełnienie trzech wykroczeń w ciągu pierwszych dwóch lat), no i ci, którzy robią po raz pierwszy...

Nie mogę tego pojąć. Mogę skuterem i rowerem nie znając jakichkolwiek przepisów (dowód osobisty przecież o tym nie świadczy) rozbijać się po ulicach, a motocyklem (choćby i 80 cm3) posiadając uprawnienia na dużą "puszkę" (2,8 tony) to już mi nie wolno ?!

To jest chore !

Tak mi się wydaje, że mniej kasy i wysiłku poświęcę na bujaniu się bez papierów ( od 5 lat, przynajmniej, żadne misie mnie nie zaczepiały), niż na kompletny kurs od początku. I bynajmniej nie jestem przeciwny doskonaleniu wiedzy, zdobywaniu uprawnień, ale to jest zwykłe wyciąganie kasy...

Tak więc młodzi, róbcie wszystkie kategorie jakie się da, bo potem się okaże, że na pchanie wózka z potomkiem też potrzebne są uprawnienia.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 7 Lutego 2011 przez potatopotato

[kempin]

To jest jakaś przesada. Te przepisy raczej odstraszą sporą część osób którym marzy się motocykl. Ukończenie i zdanie tych wszystkich kursów(A1,A2,A) to już będzie spory wydatek a gdzie reszta? :banghead: