Skocz do zawartości

Ile jechałeś najszybciej na swoim motocyklu?


d8-vid
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Bandit 600 S (2001r) 220km/h (sprowokowany przez mazde 6 nóweczke z kur...sko mocnym dieslem , kilka km/h mysle ze jeśzcze by poszedł ale to już raczej max ) w końcu ją wyprzedziłem ale nie było to ziiiiiiiiiiiiiiium............. tylko powolne łykanie . Koleś cisnął zdrowo , lokalna droga , którą znam od dziecka . Pozrdo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam sie czym pochwalic bo najszybciaj boxerkiem lecialam 1,30 i to mi styka a szybciej nie musze chyba zeby byly pieski za mna ;)

 

czesc ! jaesli jestes w belgi to moze sie spotkamy na jakies piwko? pozdrawiam z Gent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yamaha Dt 80 - 87 (z górki :icon_mrgreen: )

Alfa 156 - 220 (jako pasażer; tak, tak wiem że to chore i nieodpowiedzialne ale nie było to na żadnej wspaniałej autostradzie których setki km posiadamy tylko na drodze krajowej)

Mitsubishi Galant - 1 złoty 98 groszy (jako kierowca, no zabrakło tych dwóch groszy... :banghead: )

a i jeszcze rowerem - jakieś 70 (kolażówka marki Peugeot z górki przy silnym wietrze) :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bandit 600 S (2001r) 220km/h (sprowokowany przez mazde 6 nóweczke z kur...sko mocnym dieslem , kilka km/h mysle ze jeśzcze by poszedł ale to już raczej max ) w końcu ją wyprzedziłem ale nie było to ziiiiiiiiiiiiiiium............. tylko powolne łykanie . Koleś cisnął zdrowo , lokalna droga , którą znam od dziecka . Pozrdo .

 

Chwała Ci za to, że nie zrobiłeś nam podwórkowych zapierdzielaczom siaRRy :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała Ci za to, że nie zrobiłeś nam podwórkowych zapierdzielaczom siaRRy :)

hmm ... No tak mi się jakoś poszcześciło ,że kolo z mazdy miał za słaby (jak na mojego "mruczka" ) silnik bo bym miał problem ;) :lapad: :P ogólnie odpuszczam puszki ale ten koles był wyjatkowo prowokujący (podjechał obok mnie i jechał tak z 0,5 km) machnąłem mu żeby leciał dalej ale on uparcie przy swoim , to "dostał po gaciach" i tyle :P :wink: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

+/- 140 - 150 ale opony kostki po asfalcie. Moto to yz 426f z zebatka tylna 47z. Jechalem 40 ale policja zaczela poscig a, ze nie znalem drogi to lecialem za kolega a nie odrazu w pole. Nie widziałem w tym nic swietnego (typowa crossowka zero owiewek) po lesie z mniejsza predkoscia bylo juz przyjemniej ;)

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio moją starą Kawą uciekł mi w siną dal, gdy ja na prędkościomierzu w jego CBR widziałem 200 km/h. Jechał około 250 km/h.

Za te 200km/h powinni Tobie zabrać prawko! Może wtedy przemówiłbyś do kumpla rozsądku! Sam facet jeżdzisz jak szalony a próbujesz kumpla przekonywać. Co za różnica czy lecisz 290 czy 200 i tak zginiesz. Jesteś szalonym dawcom łamiącym przepisy ruchu drogowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...