Skocz do zawartości

Jednak można się ubrać za 1000zł ;-)


Rekomendowane odpowiedzi

Ubrałem się na motocykl za 1000zł. Jak? Bardzo prosto!

 

Kurtka skórzana używana - 280zł, pasuje jak ulał, ochraniacze barków, miejsce na żółwia, mocne łokcie. Sprzedawca mówił, że to firmy Vanucci ale poza "V" na naszywce nie ma na to dowodów. Chyba przepłaciłem.

 

Spodnie Hainz Gericke nówki sztuki - 200zł, nieco mało protektorów ale za to w kolana można włożyć coś mocnego.

 

Rękawiczki enduro Mazran 60zł - bardzo mi pasują, bo na kursie ich używałem.

 

Kask HJC ZF-8 - 220zł

 

Glany - 240zł.

 

Pewnie na ścigacza się to nie nadaje, ale na pewno lepiej niż jeansowe spodnie+kurtka+rękawiczki na rower :icon_twisted:

 

Jestem zaj*** zadowolony z wizyty na motobajzlu. Dziękuję serdecznie moim znajomym Kasi i Jonesowi za wyperswadowadowanie mi kupna używanej kurtki+spodni za 650zł. Kurtkę kupiłem w końcu tą samą, ale różnica w cenie była spora jak już ze spodniami przylazłem :>

 

Miałem możliwość kupić używany kask Arai jakiś top model za 480zł ale mój instruktor (Piotrek) jak go o to zapytałem to się w czoło popukał. I mam kask (chyba) wcale nie gorszy ale za to nowy i w dobrej cenie ;-)

 

Najważniejsze, że znacznie podniosłem swoje bezpieczeństwo i może skończą mi się wizje oglądania koloru swoich kości (mam tak w czasie jazdy) ....

 

PS: jutro też jest bajzel ;-)

PS2: kurcze, 1008zł bo bilet jeszcze ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się ubrałem za 750zł, ale na enduro. Musialem troche szukać i kombinować.

-buzer na siatce firmy Fox nowy za 150zł, znajomy mi przywiózł z Chin;

-kask uzywany z allegro, na licytacji, firmy nexo 150zł;

-buty firmy fly, znalazłem promocje na moto-akcesoria za 300;

-ochraniacze na kolana firmy fly, uzywane za 35 zł na allegro, na licytacji;

-Gogle narciarskie

-rekawiczki nazran 105zł, bo koniecznie chcialem z kevlarem

Koszulki i spodni nie kupywałem odrazu bo one daja tylko wyglad i postanowilem ze kupie reszte jak jakas kasa wpadnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czołem,

ubrałem się za 450zł(to chyba swoisty rekord). Kurtka Hein Gericke_skóra, spodnie też skórzane Polo. Do tego kask Lazer devil(nówka). Rękawiczki motokrosowe już miałem;). Jak chodzi o buty to chwilowo używam butów górskich_dobrze chronią kostkę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skóra 250 Hein Gericke używka allegro 250 zł ..... rekawice nówki 120 zł .....spodnie używki Hein Gericke allegro 120 zł kask Nolan X- lite nówka z Hein Gericke w Niemczech na allegro 450 zł ( salon 1900 zł ) buty pro -bike allegro 120 zł nio to na razie na tyle .... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kumam was. Kupić używany kask to tak samo jak kupić używane skarpetki. Może jeszcze zacznie kupować używaną bielizne??

Ok na używaną kurtke nic nie mówie, spodnie też OK. Ale kask?? Bez przesady.

A z drugiej strony nie wiem czy opłaca się na ubiorze oszczędzać??

Jak jeden z drugim zaliczy glebe(czego oczywiście nie życze) to się przekonacie że nie warto oszczędzać na ciuchach i kasku.

Nie będe się rozpisywał ile ja wydałem na ubiory(kombinezon i teksty oraz kask) dodam tylko że sam kask kosztował mnie 1800zł i wiem że moja łepetyna jest w nim chociaż odrobine bezpieczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sam kask kosztował mnie 1800zł

A ile kosztował Twój motocykl?? Bo są tacy, co ich motocykl jest warty 1800zł, więc siła rzeczy za tyle kasku nie kupią. A nie wydaje mi się, że twój kask za 1800 jest duzo bezpieczniejszy od kasku za 400zł. Na pewno jest z lepszych materiałów, lżejszy, lepsza ma wyściółkę i ładniejsze naklejki z logiem dobrej marki. Uzywanych kasków sie nie kupuje, ale mozna cos znaleźć nowego za 250- 300zł, w czym da się jeździć bez strachu, że się samo rozleci

Edytowane przez Korba

Gryf MC Poland

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z drugiej strony nie wiem czy opłaca się na ubiorze oszczędzać??

Jak jeden z drugim zaliczy glebe(czego oczywiście nie życze) to się przekonacie że nie warto oszczędzać na ciuchach i kasku.

Nie opłaca się oszczędzać moim zdaniem również. Kupiłem dobre ciuchy w które można włożyć ochraniacze, które chronią przed wiatrem i wodą i w których dobrze wyglądam. Celowo chciałem mało wydać, z prozaicznego powodu: nie wiem jakimi kryteriami się kierować i co mi pasuje a co nie. Pojeżdżę trochę w tym co mam i pewnie powiem to samo co ty. Ale na początek uważam, że zrobiłem dobrze....

 

Nie będe się rozpisywał ile ja wydałem na ubiory(kombinezon i teksty oraz kask) dodam tylko że sam kask kosztował mnie 1800zł i wiem że moja łepetyna jest w nim chociaż odrobine bezpieczna.

Jak koledzy pisali wyżej: ten kask ma zapewne wiele zalet, podobnie jak i 10 stojących obok na tej samej półce. Ale ja, nawet jeśli bym je odróżnił, to pewnie bym coś pominął ważnego, bo na razie zrobiłem może ze 40km na motocyklu. Zrobię >5tys - będę mniej-więcej wiedział co ważne i co potrzebne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA na swoj pierwszy sezon rowniez ubralem sie tanio .... mialem skore... kask Nolan od kolesia za 100 i rekawiczki za 80.... glany mialem ;]

Wtedy jezdzilem klasykiem...

Po tamtym sezonie w szafie znalazly sie: nowy kask, kombi i buty... na zdrowiu nie ma co oszczedzac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczoraj właśnie dostałem paczuszkę a w niej buciki Probiker Traveller 185 zł, rękawice Probiker F-308 165 zł,oprócz tego kask Lazer LZ6 Bullet 300 zł (mam zamiar zmienic na Arioha SV55) i kurteczka nie motocyklowa ale skórzana (100 zł w ciucholandzie:D)....spodni narazie brak ale nad tym też się popracuje;)

Edytowane przez Piotrek89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ładniejsze naklejki z logiem dobrej marki

 

Naklejki pozrywałem jeszcze w sklepie. Bo one mi się nie podobają.

 

A ile kosztował Twój motocykl??

 

Troszke grosza wydałem na niego ale to nie jest żaden wyznacznik. Zabić można się na sprzęcie za każdą kase.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja z innej beczki, sklep z ciuchami tzw grzebalnia:

kurtka ramoneska, ze wzmocnieniami 70zł- stan prawie idealny; spodnie skorzane, niestety bez protektorow ale juz sa wzmocmione - coś koło 1 kg - koszt 20 zł, buty meksykanskie skorzane wysokie - koszt 100 zł plus farbowanie na czarno i zelowanie - 40 zł hahahaha czyli mozna taniej.

 

przyklad drugi zakupy w lousie na poczatku marca

kurtka przeceniona z 150 do 54E firma jakis rifel czy cus wszystkie protektory, spodnie probiker z 90E do 50E, rekawiczki probiker z 40 do 21E

 

kask dainese nowy na allegro 250zł

buty do wspinaczki z membrana wysokie - tu przesadzilem - 600 zł, ale jezdzi sie w nich zarabiscie.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...