kivi Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Ostatniej jesieni zrobilismy wycieczkę około 500 kilometrów.Dwa moto : sv650 K5 i 954.Oba tankowaliśmy tak samo do pełna na tych samych stacjach. Paliły równo po 6 litrów.Mam wrażenie, że Honda pali mniej, bo kilka razy pojechałem tak 220+, a Ajrisz nie przekraczała 150 z tego co zeznała potem.Acha, przy innym wyjeździe CBR F4i paliła tez tyle co 954...Ale jak sie łomota do maxa to pali cos pod 12... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuutek Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Bandit 1200 odpada, kto tym będzie jeździł.... :D Właśnie zdążyłem zauważyć, że bronisz SVki i V2 jak tylko możesz. Szczerze powiedziawszy do "fałki" przekonuje mnie jej charakterystyka, dźwięk(:D), spalanie. A SV po prostu mi się podoba, wersję od 03' jeszcze bardziej ;) Wybór pewnie padnie pomiędzy SV 650, a Banditem 600. Chodź ja bardziej na początku skupiam się ku SV. Cytuj ..., bo Kawasaki musi być zielone, czyli ZX10R II gen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob-ER5 Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Spalanie SV650 przy spokojnej jeździe poniżej 5l/100km. Przy normalnej ok 5.5l, autostrada przy ponad 180 km/h moja spaliła mi ok 7l. Podobnie jak Yuby uwielbiam V2 i na pewno, przy moich obecnych umiejetnościach, nie zamieniłbym tej maszyny na zadną inną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuutek Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 Właśnie takie wypowiedzi coraz bardziej utwierdzają mnie za SV. Nieważne czy to będzie przedliftowa, czy po myślę, że nie będę zawiedziony. Cytuj ..., bo Kawasaki musi być zielone, czyli ZX10R II gen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrbravo Opublikowano 11 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2012 sie moge zalozyc ze autor ani razu SV nie latal bo te moto ma sie do bandita jak koniak do konia... Cytuj General description: aktualnie brak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuutek Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Nie masz co się zakładać bo nie jeździłem ani banditem, ani SV - nie wiem czy przeczytałeś mój temat/post przeniesiony do tego tematu. Zaznaczyłem tylko, że w pierwszej kolejności będę szukał SV650, potem Bandita 600. Proszę, podaj mi powody dla którego miałbym szukać odwrotnie? Mam ok. 180cm i 80 kg wagi, raczej normalnej budowy. Cytuj ..., bo Kawasaki musi być zielone, czyli ZX10R II gen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Nie ma żadnych dowodów, nie ma co słuchać uwag Bravo wirtualnego motocyklisty.Sv miażdży bandita 600 bez najmniejszych oporów, jeżeli chodzi o odczucia jazdy, hamulce.Na plus bandziora wpływa tylko turystyczna pozycja.Oczywiście porównujemy Sv po lifcie do zwykłego bandita 600. Ale z kolei fazer miażdży sv. Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ajriszkofi Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Fazer to chyba najlepszy z tych niby-motocykli. Taki motocykl uniwersalny turystyczno-sportowy czyli do niczego:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cinekban87 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 ja tam sobie chwale fazera do turystyki go przystosowałem ( 3 kufry), po miescie idealny, bardzo zwrotny, w koreczkach tez bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Fazer to chyba najlepszy z tych niby-motocykli. Taki motocykl uniwersalny turystyczno-sportowy czyli do niczego:) Dobre :-))) To rozumiem że na następne moto nie celujesz w nic poniżej ZX10, żeby nie było lipy ;) Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziuutek Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Oczywiście porównujemy Sv po lifcie do zwykłego bandita 600. A jak porównamy SVkę i Bandita przed liftem, to jak się to ma? Również SV ma przewagę? Ale z kolei fazer miażdży sv. Ale z kolei Fazer ma prawie 100 KM, myślę, że po ujeżdżaniu różnej maści Rometów, WSK i teraz Aprili RX 125 2T, to i tak będzie szok jak wsiądę na taką SVkę czy Bandita. Chodź zdaję sobie sprawę z charakterystyki V-ki... to tym bardziej chce ją mieć :D Ogólnie myślę, że moto zacznę szukać na poważnie pod koniec marca(o ile pogoda pozwoli), wtedy dopłynie do mnie reszta pieniążków. W takim przypadku na razie mogę się jeszcze po zastanawiać. Może jeszcze jakieś inne moto polecacie nad którym mógłbym się zastanowić? Cytuj ..., bo Kawasaki musi być zielone, czyli ZX10R II gen Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R@F Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 Moja sv 07 palila 4,5-5,5 przy wyglupach. Jest duzo lzejsza od bandita i ma calkiem inna charakterystyke. Czy jest gorsza od malego fazera to bym polemizowal. Na pewno do turystyki, do codziennej eksploatacji z kierunkiem na sport to stawialbym na Sv. Jak spokojne dojezdzanie do pracy plus wypady do Fazer 6.Jak wystartuja obie spod swiatel to fazer dogoni sv dopiero tak przy ok 140kmh. Jak oba wjada na gorskie serpentyny - fazer nie ma szans... Fazera trzeba jak r6 krecic zeby jechal a w sv wrzucasz 4-5 bieg i dynamicznie wyprzedzasz. Zalezy kto co lubi. To porownanie z fz6 s2 98km. Z tym 78km mala sv powinna sobie chyba w kazdej dyscyplinie radzic. Tak to mniej wiecej wyglada, moim zdaniem oczywiscie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Limo Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 (edytowane) Moja sv 07 palila 4,5-5,5 przy wyglupach. Jest duzo lzejsza od bandita i ma calkiem inna charakterystyke.Czy jest gorsza od malego fazera to bym polemizowal. Na pewno do turystyki, do codziennej eksploatacji z kierunkiem na sport to stawialbym na Sv. Jak spokojne dojezdzanie do pracy plus wypady do Fazer 6.Jak wystartuja obie spod swiatel to fazer dogoni sv dopiero tak przy ok 140kmh. Jak oba wjada na gorskie serpentyny - fazer nie ma szans... Fazera trzeba jak r6 krecic zeby jechal a w sv wrzucasz 4-5 bieg i dynamicznie wyprzedzasz. Zalezy kto co lubi. To porownanie z fz6 s2 98km. Z tym 78km mala sv powinna sobie chyba w kazdej dyscyplinie radzic.Tak to mniej wiecej wyglada, moim zdaniem oczywiscie. Oczywiście chyba nigdy fazerem nie jeździłeś :bigrazz: Ale nie będę się spierał, każdy chwali swoje. A kolega niech sobie kupi sv jak nie czuje się na siłach na coś mocniejszego. Po roku sobie zmieni i będzie git. Edytowane 12 Marca 2012 przez Limo Cytuj Why... So... Serious Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bob-ER5 Opublikowano 12 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2012 R@F to miałeś jakąś doładowaną SV skoro miała 78 KM :] SV po 2003 ma 72KM.Co do miażdżenia SV przez fazera to polemizowałbym. Sv ma o 28KM mniej ale za to wiekszy moment obrotowy. Scigałem się z gaźnikowym fazerem i wtryskowym. Gaźnik dostaje w dupę do 140km/h, wtryskowy bierzę SV ale nie jakoś wyjatkowo - może to zależne od kierowców. Fazerki tez są fajne, ale SV ma to coś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
R@F Opublikowano 14 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2012 Kurde czy ja ten post tak nieczytelnie napisalem?Bob - na opak go zrozumiales. Porownywalem sv650 do fazera 98ps, i do 78ps. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.