kris02 Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Siema Przez cały czas jeździłem 2T. Gdy na trasie mi stanęła to wiedziałem co robić co sprawdzić - iskra, świeca itp. Od wczoraj jestem szcześliwym posiadaczem GPZ 500. Ciekawi mnie jeden fakt. Co zrobić jak z kolei 4T stanie na trasie. Co robić? Gdzie zaglądać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thefex Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 (edytowane) sprawdzasz swiece, iskre, paliwko, dysze.. a jak to nie pomoze to service manual sie przydaje czasem ;) wart uwagi jest uklad smarujacy, chlodnica jezeli masz chlodzenie ciecza..musisz poznac motocykl i sie w niego powoli wgryzac aha - pamietaj tez o bezpiecznikach, ktore potrafia czasem nawalic (ja mam go niedaleko akumulatora)poza tym ladowanie aku.. oczywiscie wypada co jakis czas skontrolowac luzy zaworowe, stan lancucha rozrzadu i napinaczy oraz slizgow lancuszka rozrzadu (jezeli uslyszysz stukanie lub szelest z silnika, to pewnie wine ponosi ktorys z tych elementow) jak ci elektryka padnie na trasie, to chyba jej za bardzo nie pomozesz (no ale ze mnie dupa, nie elektryk, wiec moge sie mylic) aha - zawsze warto miec komplet zarowek w zapasie na dluzszych trassach i podstawowe narzedzia, zreszta.. sam wiesz jak to jest -> jezdziles etką :D wiecej pomyslow nie mam, bo az tak nie zglebilem 4T aha - przed kazda dluzsza jazda (albo nawet i krotsza) sprawdzaj poziom oleju w silniku !! to bardzo wazne Edytowane 24 Maja 2006 przez thefex Cytuj KTM LC4 400 SC '95Honda CB 1100 Bol D'or '83DKW KM 200 '35www.bikepics,com/members/thefex/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 24 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Czyli z tego co piszesz to prawie nic nie można zrobić w trasie. Więcej na miejscu w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unek Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Poza tym co napisał poprzednik w trasie wiele nie zrobisz; sprawdzasz jak w standardowym silniku świece, iskre, przewody do cewki(modulu), czy dostaje paliwo i czy wogole jest . Ja woże ze soba świece na zapas, taśme izolacyjną , zapasowe żarówki i bezpieczniki. I w drodze stanąlem tylko raz na KZ550- najpierw bo wyssalem cale paliwo( w sloncu nie widzialem lampki rezerwy) i chwile pozniej z powodu zwarcia i wyladowanego akumulatora( zwarcie bylo w wypalonym szczotkotrzymaczu rozrusznika) co tylko dowodzi, ze jak moto pada na drodze to z dość ważkich i cięzkich powodów(czy. trudnych do naprawy). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IG x] Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Jak ty chcesz sprawdzać dysze w trasie i to do tego w gpz?? Czlowieku to trzeba gaźniki demontowac!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiki Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 a ze swiecami tez nie jest tak łatwo ;)- ja w mojej lalce musze poł moto rozebrac aby sie do nich dostac :biggrin: :D Cytuj http://bikepics.com/members/kiki21/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 24 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 To chyba nie tyczy się mnie :D A może tak napisał to ogólnie nie w kierunku do gpz. A jeżeli mnie intuicja nie myli to chyba w każdym moto na trasie jest cieżko sprawdzić dysze. Mi się wydaje że to już tylko i wyłączni w garażu. Jeśli się myle to poprawcie mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unek Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 ' date='24 Maj 2006 - 10:14' post='612014']Jak ty chcesz sprawdzać dysze w trasie i to do tego w gpz?? Czlowieku to trzeba gaźniki demontowac!!!!!!Jezeli do sprawdzenia w trasie czy moto ma paliwo i czy jest podawane( wystarczy poobserwowac filr paliwa- wiekszosc jest przezroczysta) chcesz rozbierac gazniki , czy sprawdzac dysze to pogratulowac umiejetnosci. :D I czytaj uwazniej posty bo nikt o wymienionych przez ciebie czynnosciach nie wspominal. ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukass Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Przez cały czas jeździłem 2T. Gdy na trasie mi stanęła to wiedziałem co robić co sprawdzić - iskra, świeca itp. Od wczoraj jestem szcześliwym posiadaczem GPZ 500. Ciekawi mnie jeden fakt. Co zrobić jak z kolei 4T stanie na trasie. Co robić? Gdzie zaglądać? Dlamie te pytanie jest troche bez sensu. Miałeś kilka motocykli, gdy coś podło w trasie to chyba wiedziałeś co i jak, gdzie zajrzeć. Tak samo jest w tym sprzęcie, zleży co padnie, chyba podstawowe czynności obsługowo naprawcze znasz. Radziłbym Tobie w Twojej GPZcie powymieniać wszystkie płyny, filtry, zrobić regulacje zaworów, zajrzeć pod owiewki, spojrzeć w manuala, którego zapewne masz (!), a i może w katalog częsci. Poznasz budowe sprzęta, zobaczysz zasade działania poszczególnych elementów, to jest bardzo prosty motocykl, silnik również banał.Czyli po tych oględzinach będziesz wiedział gdzie zajrzeć jak padnie w tasie moto. Do wszystkiego tam jest dostęp. Woź ze sobą kilka podstawowych narzedzi, świece zapasowe(nawet uzywki, ale sprawne) i kilka gratów, które mogą być potrzebne, a które zajmują minimalna ilosc miejsca w schowku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ural_zgora Opublikowano 24 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2006 Jezeli bedziesz robil przeglady i wymiany na czas to bedziesz mial wieksze prawdopodobienstwo iz moto nie zrobi Ci psikusa w trasie.A poza tym przeciez to japoniec, no nie ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris02 Opublikowano 26 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 Wczoraj zawiozłem go do HRG. Muszę wymienić wszyskite płyny, oleje, klocki, opone tył no i oczywiście do tego regulacja zaworów i czyszczenie oraz synchronizacja gaźników. Myśle że po takim przeglądzie nic sie nie stanie. Dlamie te pytanie jest troche bez sensu. Miałeś kilka motocykli, gdy coś podło w trasie to chyba wiedziałeś co i jak, gdzie zajrzeć. Powiem Tobie mały przykład. W dzień który go przyprowadziłem zostawiłem na noc otwarty kranik - zapomniałem. Rano jak mi sie przypomniało, jak wyskoczyłem z łóżka to była maskra. Już widziałem tą wielką plamę pod motocyklem. Wchodzę do garażu a tu sucho. GPZ odpalił od razu. Jak powiedziałem marco o tym fakcie to się ze mnie śmiał: że to japonia i się nie mam kranikiem przejmować. Sam widzisz taka niby prosta sprawa a ogromna różnica pozostawienia 2T a 4T na otwartym kraniku. Więc róznice są i chce je poznać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Demon Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 he he ... ja na kranik tez sie nabralem... a jeszcze jak wszedlem do garazu to waliło wahą... (okazalo sie ze samochod mial przerdzewialy bak - taki zbieg okolicznosci) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marknt Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 he he ... ja na kranik tez sie nabralem... a jeszcze jak wszedlem do garazu to waliło wahą... (okazalo sie ze samochod mial przerdzewialy bak - taki zbieg okolicznosci)[/quote???? co ma kranik do japoni , albo trzyma ,albo nie , równie dobry jest w WSK czy Yamasze ,byle sprawny, chyba ,że podciśnieniowy jak np. w skuterku sterowany rurką z gaźnika i innych moto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 (edytowane) Ja miałem podobny dylemat jak kris. Co zrobić, lub mieć przy sobie, jak moto "złapie" awarię w drodze ? Po przemyśleniu uznałem, że muszę mieć następujące rzeczy: - naładowaną komórkę, - trochę gotowki - karte płatniczą. - prosty zestaw narzędzi,- bezpieczniki,- żarówki. To co w trasie mogę zrobić, to tylko wymiana żarówki lub bezpiecznika. Nie ma co kombinować. Regularny serwis i to wszystko. Pozdr. Edytowane 26 Maja 2006 przez bodek_o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kierowca bombowca Opublikowano 26 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2006 panowie - co wy pier**licie ze w 4t sie nie trzeba przejmowac kranikiem..jezeli kran Ci cieknie w 2t, to sie zaleje i tyle.Jezeli kran cieknie w 4t - to moze to byc przyczyna konkretnych problemow..chyba nie musze pisac co sie bedzie dzialo jak przez cieknący kranik naleci paliwka do gaznikow, zaworek lekko podmęczony - puści nadmiar paliwa, gaźnik się przeleje i paliwo przez cylinder przesączy się do miski olejowej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.