Tomek Kulik Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Popieram Ryżego. Redukuje się biegi nie po to aby zredukować tylko po to aby w każdej chwili mieć dostępną moc do sprawnej jazdy. Dojeżdżanie na VI do świateł i późniejsza redukcja do I jest o dupę rozbić. Co do zablokowania tylnego koła w V-ce to jeszcze mi się nie zdarzyło jakieś totalne przyblokowanie, najwyżej trochę zapiszczy lekko szarpnie i jedzie dalej. Pozdr AdamDo Dario:dojeżdżasz do świateł powoli na wysokim biegu i nagle widzisz, że gości za Tobą jadąc samochodem nie zamierza wyhamować w odpowiednim momencie bo się zagapił, zagadał, zapomniał czy coś tam jeszcze. Mając odpowiedni bieg możesz odjechać, a na VI to możesz co najwyżej zadusić moto. Miałem sytuację gdzie babka w korku wjechała mi w tylną oponę motocykla przy prędkościach korkowych, szarpnęło mną mocno i przesunęło na motocyklu. Je też popieram Ryzego Konia. Zdecydowanie. Też nie wiem co ma wspólnego wał napędowy z techniką jazdy. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Unicron Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 A czy taka redukcja na niższy bieg i hamowanie silnikiem nie jest dla niego niezdrowe? Tzn. dostaje wtedy duże przeciążenia i za n-tym razem może to być przyczyną awarii? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 (edytowane) jak musze to zawsze zbijam bieg z 4 na 3 delikatnie sprzeglo puszczam i hamuje pozniej znow 3 na 2 delikatnie sprzeglo i hamuje tylko ze mam 2t wiec prawie tego nie robie no jest to niezdrowe dla silnika najbardziej 2t\ Edytowane 21 Maja 2006 przez pikus91 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AsiekHonda Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Ja nawet nie patrze na obrotomierz, słysze silnik i redukuje i dojeżdżam zawsze na biegu dostosowanym do prędkoci nigdy nie dojeżdżam na najwyższym biegu i nigdy nie dojeżdżam na luzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioter900 Opublikowano 21 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 jak musze to zawsze zbijam bieg z 4 na 3 delikatnie sprzeglo puszczam i hamuje pozniej znow 3 na 2 delikatnie sprzeglo i hamuje tylko ze mam 2t wiec prawie tego nie robie no jest to niezdrowe dla silnika najbardziej 2t\Ehh, a skąd Ty to możesz wiedzieć, czy jest to zdrowe czy niezdrowe (nie mowie o silnikach 2T), młody inżynierze ?! Poza tym, HAMULEC pisze się przez samo H !!Pozdroo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Powolne puszczanie sprzęgła jest złym pomysłem. Zbędna fatyga i niepotrzebne absorbowanie się samym sprzęgłem.Czas wysprzęglenia nie powinien przekraczać sekundy. Jednej sekundy.Przegazówka obowiązkowo dla uniknięcia szarpania, które nie poprawia stabilności maszyny. O waleniu ze skrzyni nie wspominając...Redukcja nie może trwac dłuzej niż sekundę i ma być nieodczuwalna dla pasażera. Ma być słyszalna, lecz tylko po obrotach, nie w postaci stuku ze skrzyni.Wsio. P.S. Za pisownię hamulec, będę wnioskował o wywalenie z forum. Dość tej ignorancji :) Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SoBoL:. Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Też nie wiem co ma wspólnego wał napędowy z techniką jazdy. Przy ostrych redukcjach wał predzej zablokuje koło niż łańcuch i nie mowie tu o całkowitym przyblokowaniu, tylko o "pomachaniu" tyłkiem, które czasem moze jednak prowadzić do gleby:/ O obrotach też nie można mowić ogolnie bo u niektórych kończa sie przy 12 tys. a u niektórych przy 8 :) Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Przy ostrych redukcjach wał predzej zablokuje koło niż łańcuch i nie mowie tu o całkowitym przyblokowaniu, tylko o "pomachaniu" tyłkiem, które czasem moze jednak prowadzić do gleby:/(...) :) :D :( Z całym szacunkiem, lecz takiego głupstwa to dawno nie słyszałem. Nawet moje kursanty rzadko stawiają takie tezy. Nie ma różnicy między wałem a łańcuchem, jeśli chodzi o technikę jazdy. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MOC Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 przypomina mi sie pytanie sformulowane przez jedna panne odnosnie hamowania silnikiem: ..."gdzie jest ten hamulec?..." :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Robie tak samo jak Asia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SoBoL:. Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 (edytowane) Z całym szacunkiem, lecz takiego głupstwa to dawno nie słyszałem. Nawet moje kursanty rzadko stawiają takie tezy. Nie ma różnicy między wałem a łańcuchem, jeśli chodzi o technikę jazdy. Qrde nie chce se kłucic bo jestem mniej doświadczony, ale po 12 tys. na VXie kilka(nascie) razy miałem ww sytuacje. Na "łańcuchowych" moto przejeździłem tez kilka tys. ale nigdy mi sie to niezdarzyło wiec wysunąłem logiczna teze! Peace, POzdrawiam PS. Panie Tomaszu co pan rozumie przez technike jazdy?? bo mi chodzi jedynie o redukcje ewentualnie moocne przymkniecia gazu. Edytowane 21 Maja 2006 przez .:SoBoL:. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 21 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 21 Maja 2006 Sobol no niezła teoria :( Co do techniki jazdy z wałem to jest tylko jedna rzecz. Prz dodaniu gazu w niektórych motocyklach siły reakcyjne unoszą tył motocykla...ale to zabrzmiało :) Siły reakcyjne.. no ale chyba wiecie o co mi chodziW dobrych motocyklach przy dodaniu gazu unosi się przód :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Sobol nie zwracaj uwagi na wał tylko na silnik jaki masz w motocyklu. To rozwiąże twoją zagadkę.A skoro chcesz wyciągać logiczne wnioski to sastanów się dlaczego przy wale miałoby blokować koło a przy łańcuchu nie? Przy przeniesieniu napędu łańcuchem występuje jakiś poślizg?????????? to moze jeszcze jedna uwaga :)jak masz lysa oponke to piszczec bedziesz i na lancuchu :( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pompka Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Sobol ma trochę racji w tym co pisze. Intrudery (a z postu kolegi wnioskuję, że VXy również), mają jakieś tendencję do blokowania tylnego koła i dziwnych zachowań motocykla przy zmianach obciążenia (przyśpieszanie, hamowanie silnikiem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:SoBoL:. Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Sobol nie zwracaj uwagi na wał tylko na silnik jaki masz w motocyklu. To rozwiąże twoją zagadkę.Pewnie masz racje i to wina Vki !! :buttrock: A skoro chcesz wyciągać logiczne wnioski to sastanów się dlaczego przy wale miałoby blokować koło a przy łańcuchu nie? Przy przeniesieniu napędu łańcuchem występuje jakiś poślizg??????????Nigdy nie mówiłem, że łancuch nie blokuje!! POzdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.