Gość komandosek Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 (edytowane) kiler co ty gadasz, chyba nie jezdzilesna zadnym z tu omawaianych skoro mowisz ze 15 stjuningowane w garażu za pomocą nalepek do 28 to to samo co 58 :rolleyes: murgal moze sam sie przejedziesz motocyklem jakiegoś znajomego i ocenisz czy warto, bez sensu kupować cos czego nie wykorzystasz, zwyczajnie kalecząc jazde. Duzo ludzi na drogach na prawde kiepsko jezdzi, mocniejszy motocykl nie zwiększy sam twoich umiejetności, nie spowoduje ze bedziesz na nim sprawnie jezdził. Jak sie dluzej przejedziesz to może sam bedziesz dokładniej wiedzial co ma sens kupić. twoje pieniądze, twoje zdrowie, twoj wybór :) Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez komandosek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
milosz-RR Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Skoro latałeś tym po torze i wiesz co się z czym je to bierz F3. Jakoś przesadnie wielkiej mocy to niema, porównywalne do fazera nowszego, GS to taki rowerek większy. SUPPORT 18 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Daruj sobie 500ki i bierz f3 Wyprowadz sobie moze rownamie co do % - ualnego przyrostu mocy miedzy 125 a 600, nie zdziw sie tylko jak wyjdzei Ci roznica ( przekladajac na auta miedzy maluchem a BMW 194 KM. :crossy: <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jurand Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Zdecydowanie bierz f3. Gs 500 tak jak kolega pisał jest jak rower:P kupisz, trochę pojeżdzisz i zdziwko bo brak mocy. będziesz chciał sprzedać, sprzedasz i stracisz. Znów będziesz zbierał na f3 i tak sezon będzie w dupie. Jeżeli już śmigałes i masz trochę rozumu w głowie to f3 będzie bardzo dobrym wyborem. Poza tym f3 wybacza wiele błędów kierowcy, liniowo oddaje moc. ładnie kładzie sie w zakręty itd. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Horb Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Ja tu czegoś nie rozumiem. Jak sie Was czyta to co drugi to Rossi. Tylko jak się wyścigi ogląda to jakoś Was tam nie widać. Ciekawe ilu posadziłoby swoje 17-letnie dzieco albo młosze rodzeństwo na 100-konnym motocyklu. "Ja tylko nie wierzę w jednego więcej boga niż ty. Gdy zrozumiesz, dlaczego nie wierzysz we wszystkich pozostałych, zrozumiesz, dlaczego ja nie wierzę w twojego." Stephen Roberts Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
heniek128 Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Bierz f3. Nsr na torze jest szybsza od gieesa. Poza torem też niewiele mu ustępuje. Dasz sobie spokojnie radę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Bierz f3. Nsr na torze jest szybsza od gieesa. Poza torem też niewiele mu ustępuje. Dasz sobie spokojnie radę. A jak nie dasz rady to już twój problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Gs 500 tak jak kolega pisał jest jak rower Taaaa, znalem takiego ktory pisal, ze CBR 1100 XX tez prowadzi sie jak rower :icon_mrgreen: kupisz, trochę pojeżdzisz i zdziwko bo brak mocy. Jak sie niema techniki to i w ZZR 1400 mocy btrakuje :icon_mrgreen: będziesz chciał sprzedać, sprzedasz i stracisz. Coz edukacja tez kosztuje, Ty tez pewnie najpierw poszedles na studia a dopiero w wieku 24 lat zaczales robic podstawowke :icon_mrgreen: Jeżeli już śmigałes i masz trochę rozumu w głowie to f3 będzie bardzo dobrym wyborem. Misui, wyjasnisz mi co ma olej w glowie do psychomotoryki ? Pliiiiis :icon_mrgreen: :crossy: <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michoa Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 1.nsr ma 28.5KM odblokowana albo wersja fabrycznie nieblokowana (jc22 )i generalnie jest mocna jak na swoją klasę napewno mocniejsza od TZR od jadźki.............i te 28.5KM jest wartością z service manula więc nie wiem skąd wy wyskakujecie z jakimiś 15KM tyle to ma może 4 suwowa cbr 125 albo blokowana nsr..... "... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntianmichoa-100% stylistów bez szyku http://miszczua.cba.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kiler Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Tia, bo 15 KM to praktycznie tyle samo co 50. Masz racje, lepiej od razu wziąć moto mające 100KM :banghead: kiler co ty gadasz, chyba nie jezdzilesna zadnym z tu omawaianych skoro mowisz ze 15 stjuningowane w garażu za pomocą nalepek do 28 to to samo co 58 :rolleyes: na tym forum była kiedyś taka zasada - nie wiem na pewno to nie piszę . dalibyście rade się do niej zastosować ??? proponuje sobie najpierw poczytać troche o możliwościach silnika NSRki tak jak napisałem w wersji otwartej a nie dławionej (np na włochy ) Wyprowadz sobie moze rownamie co do % - ualnego przyrostu mocy miedzy 125 a 600, nie zdziw sie tylko jak wyjdzei Ci roznica ( przekladajac na auta miedzy maluchem a BMW 194 KM. :crossy:ks jak boga kocham jak j*b....sz to jak łysy grzywką o kant kuli . Twoje obliczenia są zbliżone do 389475645453432 "znafcuf" którzy myślą że im większa pojemność tym moto MUSI mieć lepsze osiągi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość komandosek Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 co do zasady to ja jezdzilem 27konnym moto, demoludami również, i wydaje mi sie, ze roznica jednak jest spora. ale fakt faktem 28,5konną nsrką nie jezdzilem :rolleyes:pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toOczeQ Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Bierz F3. Gs szybko Ci się znudzi, i wyrzucisz tylko pieniądze (oczywiście na zarejestrowanie).NSR'ką jest większa frajda z jazdy, niż Gs'em. A osiągi są porównywalne ;) Ks, te twoje teorie zostaw dla siebie ... Wątpię abyś zasiadł NSR'ki, mówisz tak bo to 125-tka. Pewnie jeździłeś tylko 4-suwową 125-tką i to chińską. Więc dlatego tak paplasz .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 (edytowane) Mimo że F3 też dupy nie urywa, to ja akurat przechodziłem ewolucję a nie rewolucję. Tak więc zrób ze 30 tysięcy jakąś 500etką (polecam CB 500 S), pozamykaj opony, dojdź do momentu w którym motorek tak Ci się już znudzi, że nie będziesz miał w nim już nic do odkrycia, a potem wskocz na coś typu 900. Tylko żebyś miał 20kilka lat, bo optyka z wiekiem się mocno zmienia. Nie po to się kupuje sportowy (choćby i stary) motorek, żeby nim jeździć jak czopkiem. PS. Poza tym obawiam się że mama może nie dać Ci kilu tysi na nowe opony, napęd, akumulator, serwis itd - dlatego z wiekiem przychodzi też więcej pieniąchów. Inną opcją jest kupienie enduro 600. Na tych motocyklach całkiem w pytkę się jeździ, szybciej opanujesz motocykl, pojeździsz w terenie. Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez Greedo Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 (edytowane) Ks, te twoje teorie zostaw dla siebie ... Wątpię abyś zasiadł NSR'ki, mówisz tak bo to 125-tka. Pewnie jeździłeś tylko 4-suwową 125-tką i to chińską. Więc dlatego tak paplasz ..'Misiu, taki teksty to swojem ojcu powiedz, uwazaj tylko abys sie kopytami nie nakryl ! :icon_mrgreen: Jak na razie to gowno wiesz, reszte sobie dopisz.... Nakrec moze najpierw 5 % zego co ja a potem zabieraj glos w dyskusji ze starszymi - kumkasz ? Tak sie sklada, ze mialem przyjamnisc na torze z RS 125 ( odblokowana ) i jest to zupelnie inna bajka niz zdlawione 34 KM maszyna, ale jak sie zna mozocykle z komiksow to wyraza sie takie wlasnie opinie jak Ty. Wejdz dzieciaku w dzial wypadki i poczytaj sobie opisy, o dziwo 90 % to wlasnie tacy kozycy jak Ty i Tobie podobni :crossy: Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez ks-rider <p><a href="https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos">https://www.youtube.com/user/Koch1210/Videos</a></p> <p> </p> <p><a href="http://picasaweb.google.com/ksrider/">http://picasaweb.google.com/ksrider/</a>[/url]</p> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robik64 Opublikowano 16 Kwietnia 2011 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2011 (edytowane) Czy osoby które tak zachęcają do kupna jako pierwszy motocykl 600tki wezmą na siebie odpowiedzialność za gościa który pyta czy taki motocykl może być pierwszym? Skoro jesteście takimi pewniakami to pytam skąd wiecie jaki jest poziom wiedzy i umiejętnosci zainteresowanego. Nie wierzę w słowa typu ,,kupię litra, ale nie będę odkręcał manetki'', gdyż natura ludzka jest wywrotna i tak czy siak skusi do pełnego odkręcenia. Ci którzy tak się zarzekali, często teraz mają wieczny spoczynek. A argument, że jest trudność w sprzedaży motocykla klasy 125-250cm. Co to za bzdura? Czy czynnik sprzedaży jest ważniejszy od czyjegoś zdrowia czy życia? Jak widać odpowiedzialność za inną osobę nie jest niestety mocną stroną forumowiczów tego portalu. Wystarczy prześledzić listę byłych, lecz już aktywnych w innej, nie naszej rzeczywistości forumowiczów, których również zapewniano że na pierwszy motocykl dobra jest 600-tka. Lista tych ludzi, nierzadko bardzo aktywnych na portalu jest w którymś z wątków dotyczących również pierwszego motocykla. Proste pytanie: czy dalibyście na przejazdżkę swój zadbany motocykl gościowi który informuje, że dopiero zrobił prawo jazdy, tym bardziej ze go w ogóle nie znacie? 80% z ,,doradców'' powie, że nie. Więc nie rozumiem czym się kierujecie pchając gościa na minę z którą może sobie nie poradzić. Dobrym sposobem jest w tym przypadku ewolucja, nie rewolucja.Poieram w 100% wypowiedź Jeszuy, KS-ridera i innych osób mających choć trochę odpowiedzialności ci za innych Edytowane 16 Kwietnia 2011 przez robik64 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi