Jazda bez prawa jazdy? (bez prawka)

[mur.doc]

Łatwo jest osądzać w tak młodym wieku. Kurs prawa jazdy i zdany egzamin kirowcy nie czynią.

 

Wiem o tym, ale nawet jeśli jesteś najlepszym na świecie kierowcą, to musisz wziąć pod uwagę przypadki losowe - jakby coś się stało to byś dłuuugo pluł sobie w brode, że prawka nie zrobiłeś. Z drugiej strony rozumiem częściowo tych, którzy nie mają 18tu i czekają na upragnione prawko (ja tak miałem z samochodem), ale od tego jest właśnie kategoria A1...

[Gość Anonymous]

A1? kolejne 400 zł w tył???

[kamils]

A1? kolejne 400 zł w tył???

ale pozniej A robi sie tanszym kosztem.. bylo o tym ostatnio sporo na 4um (przypomne: zamiast calego kursu 10h jazd a pozniej tylko praktyka). pozdrawiam :D

[Wiewiór81]

No właśnie mam etz-tkę 150 i nie mam prawa jazdy więc jeżdżę na niej nielegalnie jakoś do tej pory nie przeszkadzało mi to zbytnio bo jeżdziłem głównie po lasach i wertepach ale ostatnio coraz częściej wyjeżdżam na szose no i mam stracha co się stanie jak za zakrętu wyjedzie radiowóz może już ktoś miał takie przygody napiszcie co grazi za jadę bez prawka cy warto uciekać gliniarzom czy ew idzie się z nimi dogadać

Artur

Ja bym nie karmił trolla, tylko odesłał go do "Szukaj-a". Temat był poruszany 1634 razy...

 

Ogólnie - uciekaj przed policją, daj się zastrzelić podczs pościgu, będzie jednego pacana mniej. Jeśli jeździsz, a nie masz prawa jazdy - to wiedz, że konsekwencje za to są i będą, do odwiezienia moto na parking policyjny i zakazu przystępowania do egzaminu na prawo jazdy na okres do 3 lat włącznie. Robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli jeździsz, a nie znasz przepisów ruchu drogowego, to mam nadzieję, że nigdy sie nie spotkamy na jednym skrzyżowaniu.

 

A tak przy okazji - czy Ty czasem nie pracujesz w TVN? :mrgreen:

[Gość Anonymous]

coś mi się wydaje że nasz kochany rudy gryzoń nadrzewny jest przed okresem

 

:mrgreen:

[mur.doc]

Taaa, bobry i borsuki też chyba się właśnie do okresu przygotowują, takie się ostatnio uszczypliwe zrobiły :)

[art]

No właśnie mam etz-tkę 150 i nie mam prawa jazdy więc jeżdżę na niej nielegalnie jakoś do tej pory nie przeszkadzało mi to zbytnio bo jeżdziłem głównie po lasach i wertepach ale ostatnio coraz częściej wyjeżdżam na szose no i mam stracha co się stanie jak za zakrętu wyjedzie radiowóz może już ktoś miał takie przygody napiszcie co grazi za jadę bez prawka cy warto uciekać gliniarzom czy ew idzie się z nimi dogadać

Artur

Ja bym nie karmił trolla' date=' tylko odesłał go do "Szukaj-a". Temat był poruszany 1634 razy...

 

Ogólnie - uciekaj przed policją, daj się zastrzelić podczs pościgu, będzie jednego pacana mniej. Jeśli jeździsz, a nie masz prawa jazdy - to wiedz, że konsekwencje za to są i będą, do odwiezienia moto na parking policyjny i zakazu przystępowania do egzaminu na prawo jazdy na okres do 3 lat włącznie. Robisz to na własną odpowiedzialność. Jeśli jeździsz, a nie znasz przepisów ruchu drogowego, to mam nadzieję, że nigdy sie nie spotkamy na jednym skrzyżowaniu.

 

A tak przy okazji - czy Ty czasem nie pracujesz w TVN? :mrgreen:[/quote']

 

 

Masz racje i mówisz jak mój ojciec on powiedział mi że mnie wypuści na szosę bez żadnego problemu jak zdam egzamin u niego tzn kiedy będę znał przepisy. Coś mi się jednak kolego wydaje że nie zrozumiałeś mnie do końca przecież mówie że dopiero wyjeżdżam na szosę a nie że cisne przez miasto bez żadnych problemów. Sam się boje jednak bardzie patroli niż jwkiegoś wypadku!!! Bo nie jestem idiotą i wielu moich kumpli rozbiło się na swoich maszynach i wcale nie na nędznych etz=tkch ale na konkretnych maszynach. Mimo wszystko dziękuje za wszystkie odpowiedzi

[Gość Piotrek]

Mam pytanie. Parę miesięcy temu złapali mnie "niebiescy" jak jechałem sobie samochodem a nie mam prawa jazdy. Wlepili mi mandat 200zł którego i tak nie zapłaciłem. Spodziewam sie komornika ale nie wiem czy jak mam 17 lat i nie mam nic na siebie zapisanego to bedą ściągać z rodziców?? czy też uznają ze nie da sie ze mnie ściągnąć tej kasy?? Jak wiecie jak to jest to napiszcie bo nie wiem czy mam pana komornika na herbate wpuścić do domu czy mu nie otwierać!!!!

[Dominik Szymański]

Możesz go wpuścić. Możesz też puknąć się w łeb jakimś większym młotkiem, może otrzeźwiejesz. Zresztą rób jak uważasz, Twoje życie. Sam się dziwię że nie wstrzymali Ci możliwości zrobienia prawka na parę lat. A przydałoby się...

pzdr

[adamesko]

Powitać,

 

Jak teraz od Cebie nie wyegzekwuja to poczekaja jeszcze troche, az zaczniesz zarabiac a wtedy komornik wejdzie Ci na pensje a to juz sa powazne koszty. Wiem, bo kolega tak mial. Jak mial zaplacic 500zl to po interwencji Urzedu Skarbowego mial juz do zaplaty prawie 2tys. :?

 

Rob wiec jak chcesz, ale skoro umiesz jezdzic to moze lepiej zrob ten papier i bedzie po sprawie. Poza tym u nas w Polsce to jest tak, ze jak zlodziej ukradnie 200 zl to jest mala szkodliwosc czynu, ale jak normalny czlowiek czegos nie zaplaci (bo np zapomnial) to wtedy ciagaja po sadach, komornicy przychodza i takie tam.

[m16]

Jesli masz 17 lat to odpowiadaja za Ciebie rodzice wiec z nich sciagna.

Ja bym tak jak mowi Dominik jeszcze blokade prawka na 2 latka proponowal :twisted:

[Greedo]

Nie płac mandatu, kup sobie ze te 200 zł rozum

[Gość Piotrek]

Pytałem sie o poradę prawną a nie o wasze komentarze na temat mojego zachowania, więc jak możecie zachowajcie je dla siebie

[Greedo]

Pytałem sie o poradę prawną a nie o wasze komentarze na temat mojego zachowania, więc jak możecie zachowajcie je dla siebie

Wiec masz porade: Komornik i tak cie dorwie z tym mandatem chocby po latach

[Dominik Szymański]

Pytałem sie o poradę prawną a nie o wasze komentarze na temat mojego zachowania, więc jak możecie zachowajcie je dla siebie

 

Nasza porada prawna brzmi - idź do adwokata po poradę, na ban walnie Cię z młotka ;) I wszystko stanie się jasne.

pzdr