Skocz do zawartości

GS 500 urwany gwint pod korkiem spustowym oleju :(


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Wyszła tajemnica poprzedniego właściciela mojej zuzi :)

Miska olejowa miala naciągnięty gwint pod korkiem spustowym oleju i po wykreceniu sruba pociągneła za sobą kawalek gwintu z miski olejowej

 

Nie da się teraz dobrze dokręcić (nic w tym dziwnego...) i śruba spustowa jest cały czas mokra.

 

Co z tym radzicie zrobić?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Wyszła tajemnica poprzedniego właściciela mojej zuzi :)

Miska olejowa miala naciągnięty gwint pod korkiem spustowym oleju i po wykreceniu sruba pociągneła za sobą kawalek gwintu z miski olejowej

 

Nie da się teraz dobrze dokręcić (nic w tym dziwnego...) i śruba spustowa jest cały czas mokra.

 

Co z tym radzicie zrobić?

 

Pozdrawiam

jezeli jest "mięso" to tak jak poprzednik napisał przegwintować na nr wiekszy wymiar, jeżeli nie to wkręcić śróbe na klej i następne wymiany robić wysysarką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz jak byś mieszkał w Warszawie to bym pożyczył gwintownika do korków spustowych oleju. Lepiej prze gwintuj jeżeli planujesz jeździć nim. I tylko nie gwintuj na normalną śrubę tak jak to robią w "Daewoo Towarowa" na M16X2. Powinien być M14X1,5 albo M16X1,5.

Posiadam te dwa gwintowniki jakby ktoś potrzebował to pisać.

 

POZDRO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo w CBR 1000F. Przy każdej wymianie oleju owijam gwint na korku taką cieniutką taśmą (teflon) służącą do skręcania rur hudraulicznych i delikatnie wkręcam w te resztki gwintu które zostały przy misce olejowej. Póżniej dla pewności smaruję z wierzchu silikonem i jest suchutko. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem to samo niedawno w moim GSXFie. Wykręciłem miskę olejową ( Ty przynajmneij w GSie masz sporo mniej roboty z tym chyba... bo u mnie to masakra była), potem zaniosłem ją do ślusarza, który zaspawał otwór i zrobił nowy gwint na taki sam rozmiar. Potem był jesczze problem z uszczelką - nie mogłem nigdzie dostac samej uszczelki pod miskę, wszędzie sprzedawali ja tylko razem z kompletem na cały silnik za około 700 zeta :clap: Po eksperymentach z wycinanką z klingierytu dałem sobie spokój i zdecydowałem się na silikon. Kolejna noc poświęcona na poskręcanie moto i wszystko gra :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno miałem taki sam problem, myślałem juz o najgorszym ale pomogło najprostrze banalne wrecz rozwiązanie . Wystarczyło wymienic miedzianą uszczelke na troszke cieńszą i wszystko gra. A jak u ciebie nie został nawet kawałek gwintu to bez przegwintowania nic nie zrobisz. Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaką reducje chcesz tu zrobić ??

rozwiercic mise - wprasowac tuleje z gwintem takim jak sruba spustowa- a nastepnie obspawac tą tuleje aby zostala juz na wieki :clap:, wiem ze takie akcje mialy miejsce i wszystko dziala - z tym, iz nie wiem czy w japonskim motocyklu to zda egz. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobny problem w sece,i zrobiłem tak,jak dawniej tulejowało się otwór w głowicy pod świece.Rozpołowiłem silnik i w miejscu zerwanego gwintu naciąłem drugi o większej średnicy tak aby uzyskać pełen zarys gwintu.Następnie dorobiłem tulejkę z takim samym gwintem zewnętrznym jak w dolnej polówce silnika i z gwintem wewnątrz pod śrubę spustową.Oczywiście otwór spustowy był mniejszy od poprzedniego ale to nie przeszkadza.Dorobić też musiałem dwie śruby o takim samym gwincie jak w tulejce, jedna śruba jako spustowa,a druga że tak powiem instalacyjna.Po zrobieniu tego wszystkiego wkręcamy w tulejkę śruby jedną z jednej strony tulejki drugą z drugiej tak aby zetknęły się czołami.Następnie wkręcamy tulejkę w karter posługując się omawianymi wyżej śrubami ,trzeba to dokręcić mocno zwracając uwagę żeby nie zerwać gwintu w karterze.Następnie wykręcamy jednocześnie obie śruby z tulejki , mamy w ten sposób pewność że tulejka się nie wykręci z powrotem.Potem trzeba rozklepać czoło tulejki od wewnątrz karteru coby się nie wykręciła i to wszystko.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...