Lucass Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Witam, mam kilka pytanek. 1. Dlaczego w jawie idą mi iskry z przerywaczy, tak ma być czy coś jest źle? 2. Jak sie reguluje przerwe przerywacza? 3. Dlaczego jawa szarpie przy ruszaniu, słyszałem, że trzeba jakiś oring zmienić jak on dobry powinien wyglądac? 4. Dlaczego jawa dość chałaśliwie stuka na niskich obrotach co może być przyczyną? Korbowody prawdopodobnie są dobre, nie ma luzów na wałkach w skrzyni, ani na wale korb. Z góry dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boberson Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Ad.1Coś tam moze iskrzyćale jeśli masz pełnąniebieskąikrę to kondensator poszedł sie ............Ad.2Ustawiasz wał w takim miejscu w ktorym przerywacz jest najbardziej rozwarty, wkladasz miedzy mloteczek i kowadelko szczelinomierz i poluzowujesz śrubke od ustawienia mlotecczka, Powinien przysunąc sie do szczelinomierza, wtedy zakręcasz śrubkeAd.3Moze za cos ze sprzęglem jest nie tak (przypalone,zużyte, brak oleju w skrzyni)albo po prostu za szybko puszczasz :icon_twisted:Ad.4Jeśli korby nie mają luzow to tylko moge pozwiedzieć ze ten typ tak ma :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 Ad1 Iskry będą zawsze , jeśli nie wygląda jak spawara jest ok. Ad3 Powinien poprostu być , a jak jest to powinien wystawać ze zbieraka. Koszt oringu z 4 zł, gorzej z jego zamontowaniem, grzebania trochę. Możesz też mieć zjechane zęby na koszu sprzęgłowym i poprostu przeskakuje łańcuszek sprzęgłowy ( ja tak miałem, zęby wyglądały jak na pile tarczowej :icon_twisted: ) Ad4 Nigdy nie doszedłem co tak stuka, to napewno coś od odwodu koła, wiadomo 2PIr, liczba pi to 3 z hakiem i ten hak właśnie wali o kartery :icon_twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kobuz1 Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 WItam, jesli bardzo mocno iskrzy na przerywaczach to wina zużytego kondensatora.. Ja bym osobiscie zalozyl moduly zaplonowe i wywalil kondensatory i na przerywaczu bys nie zobaczyl najmniejszej iskry:))Ja tam porobilem w maluchu, WSK 175, MZ ETZ itp.. I jest extra!Same zalety. A jesli chodzi o stukanie to jest zagadka, bo niby jak masz wal po regeneracji i wogule silnik po remoncie to nie powinno byc slychac żadnych styków, silnik powinien chodzic cichutko itp.. a ja mam w swojej WSK 175 silnik po kapitalce, regenerowalem wał, szlifowalem cylinder i wszystko innne co sie zużywa jest wymienione! Kazdy luz w silniku zlikwidowalem.. no i co? mimo wszystko silnik na niskich i srednich obrotach stuka podczas jazdy..i za cholere nie moge tego zrozumiec..:icon_twisted:(Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbyszek Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 (edytowane) Witam, mam kilka pytanek. 3. Dlaczego jawa szarpie przy ruszaniu, słyszałem, że trzeba jakiś oring zmienić jak on dobry powinien wyglądac? 4. Dlaczego jawa dość chałaśliwie stuka na niskich obrotach co może być przyczyną? Korbowody prawdopodobnie są dobre, nie ma luzów na wałkach w skrzyni, ani na wale korb.Z góry dzięki. Ad. 3. Szarpanie przu ruszaniu to może być wina sprzęgła. Często w Jawach 350 TS były z nim problemy. W starszych typach tego się nie spotykało. Ad. 4. Stukanie na niskich obrotach - może być zużyty (wyciągnięty) łańcuszek sprzęgłowy (pod warunkiem że wał i wszystkie na nim łożyska nie mają luzu). Edytowane 17 Maja 2006 przez zbyszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mzpower Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Moja jawa też stuka szczególnie na niskich obrotach. Zaniepokojony tym zjawiskiem rozłożyłem silnik i co? I nic. Nie ma luzów wiec stwierdziłem że ten typ tak ma. I przy ruszaniu też mi szarpała dopóki się nie przyzwyczaiłem. Teraz ruszam z małych obrotów i nie szarpie. Powodem jest zużyty oring kosza sprzęgłowego. Podobno jego wymiana daje krótkotrwały skutek wiec dałem sobie z tym spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Iskry powinny być minimalne, takie żarzenie pomiędzy platynkami. Jak napisali przedmówcy, większe iskry oznaczają padnięty kondensator. Po ustawieniu przerwy na przerywaczu od razu sprawdź i wyreguluj wyprzedzenie zapłonu. szarpanie przy ruszaniu oznacza najczęściej padnięty oring w koszu sprzęgłowym. Przy zjechanych tarczach pojawia się uślizg ale szarpania raczej nie ma. jawa na wolnych zazwyczaj stuka. Jeżeli nie jest to typowo metaliczny stukot to moim zdaniem można to chwilowo olać i obserwować czy się nie nasila. Czasem stukania i szarpania wynikają ze zbyt wczesnego zapłonu. Powodzenia Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Tu masz jak najlepiej ustawić zapłon w JAWIE TS350 http://www.demonos.vipserv.org//content/view/31/47/Ostrzegam jest z tym troszkę problemu ale jst do zrobienia. POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucass Opublikowano 17 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Ok co do szarpanie to sprawdziłem ten oring i jest jak nówka. Na koszu, ani na wałku nie ma luzów, co może powodować szarpanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czarny Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 A sprawdzałeś czy jest dobrze wyregulowany gaźnik ??A może jest zamało prądu ?? POZDRO Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aker6 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 nie wiem czy dolewasz dodatku do benzyn bezołowiowych, mój kolega o tym zapomniał i stukało mu niemiłosiernie. a jak to pod pokrywą to stawiam na łancuszek sprzegłowy (sam dopiero co wymieniałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pikus91 Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Lukas simering moze wygladac jak nowka ale moze puszczac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Proponuję zmienić ten oring w ciemno, nawet jeżeli wygląda ok. Zazwyczaj to pomaga. Przejrzyj też metalowe przekładki tarcz sprzęgłowych czy są równe, bez uszkodzeń.Stukającego łańcucha przełożenia głównego jeszcze nie widziałem, podobnie jak przeskakującego po zębach (urban legends... hehe) Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
leonstar Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 dodatki do paliwa to mają znaczenie w czterosówach raczej, eliminuja wypalanie gniazd zaworowych w starszych typach silników, nie słyszłem żeby przy dwu suwach miało to znaczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emzet Opublikowano 17 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Maja 2006 Stukającego łańcucha przełożenia głównego jeszcze nie widziałemno to mało widziałeś (głupio to pisać)u mnie po wymianie łańcuszka ucichło, szczególnie na niskich obrotach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.