Skocz do zawartości

czy warto zacząć od etz 150?


Rekomendowane odpowiedzi

chciałbym wiedzieć, czy etz 150 to jako taki motorek żeby zacząc przygodę motocyklową?

narazie mam 80tkę i to raczej się nie nadaje do dłuższej jazdy. chciałbym pojeżdizć trochę po mieście i w okolice warszawy na małe wycieczki. nie mam za bardzo kasy na nic większewgo więc....proszę o Wasze opinie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mz jest warta inwestycji, tylko czemu każdy pisze ETZ to nie rozumiem i ngdy tego nie zrozumiem.

TS i ETS są piękne. Ale, niestety, ogólnie te które widziałem są w stanie dużo gorszym niż ogólnie ETZ (podkreślam słowo _ogólnie_). Dlatego starsze TS-ki wymagają więcej czasu oraz pewnych narzędzi i umiejętności z mechaniki i elektryki na doprowadzenie ich do dobrego stanu. Nie kazdy ma to co wyzej wymienilem, dlatego decyduje sie na ETZ - tak mi sie przynajmniej wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jednym z wyznaczników wyboru jest kasa, to 150-tka będzie wystarczajaca. Za rok okaże się za słaba, ale nie będziesz miał problemu ze sprzedażą i nie utraci wiele na wartości.

 

Możesz tez posłuchać wcześiejszych wypowiedzi, i od razu kupić 250-tkę (ma te same zalety). Ale 250 ma faktycznei większą moc i predkość ale.... mniejszą stabilność (właśnie dlatego). Więc jeśli zaczniesz od 250-tki i nie daj boże bez kursu na prawko (zresztą nasze kursy g*no dają...) to pamiętaj, żeby fantazja nie ponosiła za bardzo. W dawnych czasach, dwóch moich kumpli pojechało 250-tkami na lepszy świat. I to właśnie w pierwszym roku jazdy....

Mózg elektroniczny będzie za nas tak myślał, jak krzesło elektryczne za nas umiera... (S.J. Lec)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy etz 150 to jako taki motorek żeby zacząc przygodę motocyklową?

A dlaczegoby nie.Jest stosunkowo tani,prosty w obsłudze,naprawie,ekonomiczny.

Moim zdaniem na poczatek w zupełności wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kilku osób słyszałem ostatnio opinie o złej stabilności 250tek, ale sam na szczęście jeszcze się o tym nie przekonałem. Motocykl wydaje mi się dobry na początek, zwłaszcza że jeździłeś już mniejszymi maszynami.

Jeżeli chodzi o cenę to rozbieżności pomiędzy 150 a 250 mogą być całkiem spore i w dobrym stanie na pewno dużo taniej można trafić 150tkę niż w pełni sprawną 250.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jasne ze 150 jest w porządku,na początek moze byc nawet WSk ale nie ma co sie zastanawiac jesli juz wybrales to MZ 150 jest naprawdę fajna. Ze sprzedarzą nie bedzie najmniejszych problemów. Jeśli nie wybierasz sie na kilkusetkilometrowe wyprawy to 150 w zupełności wystarczy. A w przyszłym sezonie możesz myśleć o większum sprzęcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zaczynałem od motorynki, później była TS 150. Ojciec miał kiedyś TS 250. Dowiedziałem si ę np., że 150 pali o wiele mniej (osiągi też ma znacznie gorsze). To jest duża zaleta, jeżeli przy maxowaniu moto pali 4,5 zamiast 9 litrów. Wiem, że niektórzy na 4um twierdzą, że spalanie 250 jest niskie. Ja wiem swoje.

 

150 dużo łatwiej sprzedać.

 

Idzie 110 (TS150), pali niewiele, jest lekka, ładna (zwłaszcza TS) :lol: i w zupełności powinna wystarczyć. A jak się znudzi - jak wyżej: łatwo sprzedać.

 

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście zaczynałem od motorynki, później była TS 150. Ojciec miał kiedyś TS 250. Dowiedziałem si ę np., że 150 pali o wiele mniej (osiągi też ma znacznie gorsze). To jest duża zaleta, jeżeli przy maxowaniu moto pali 4,5 zamiast 9 litrów. Wiem, że niektórzy na 4um twierdzą, że spalanie 250 jest niskie. Ja wiem swoje.

 

150 dużo łatwiej sprzedać.

 

Idzie 110 (TS150), pali niewiele, jest lekka, ładna (zwłaszcza TS) :lol: i w zupełności powinna wystarczyć. A jak się znudzi - jak wyżej: łatwo sprzedać.

 

Pozdro.

 

no ja też wiem swoje, że przy piłowaniu ts 250 pali 3,7, przy jezdzie w miare spokojnej 3 - 3,2 . poniżej 3 tez mozna zejść.

 

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio do ETZ wlałem 4 litry i po przejechaniu kilkudziesięciu km miałem suchutki bak 8O 8O Ale w tym było sporo jazdy po mieście i trochę po lesie, na dodatek moto cały czas w fazie testów (przyspieszenia :twisted: ). No chyba że jest coś nie tak, ale to jeszcze się zobaczy :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja myślę, że jeśli to Twój pierwszy moto to powinieneś kupić Etkę 150... po pierwsze sam mówisz, że nie masz dużo kasy, a jak przyjdzie Ci dopierdzielić 250 czy 251 to będziesz potrzebować wybierać sie do naszych wschodnich braci po benzykę kilka razy dziennie co znacznie osłabi Twoje fundusze... a tak poważnie to myślę, że 250 jest troszkę za ciężka jak na pierwszy raz... może popróbuj szukać Mz 150?? to byłby dobry wybór :) :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...