overkill Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) Cześć Mam dylemat mimo przeczytania wielu artykułów o tym nie mam pewności co do tego, czy jeżeli mam w instrukcji podane że preferowany olej to 10W40 moge nalać syntetyczny ? a jeżeli to jaki 0W40 ? czy dzieki temu motocykl będzie lepiej sie zasprzęglał i wysprzęlał ? czy będzie mniej lub wiecej drżeć ? Pozdrawiam wszystkich czytajacych Edytowane 15 Maja 2006 przez overkill Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Cześć Mam dylemat mimo przeczytania wielu artykułów o tym nie mam pewności co do tego, czy jeżeli mam w instrukcji podane że preferowany olej to 10W40 moge nalać syntetyczny ? a jeżeli to jaki 0W40 ? czy dzieki temu motocykl będzie lepiej sie zasprzęglał i wysprzęlał ? czy będzie mniej lub wiecej drżeć ? Pozdrawiam wszystkich czytajacych 10W40 to klasa lepkości oleju.Taką klasę może mieć olej syntetyczny, półsyntetyczny jak i mineralny. Oleje syntetyczne o wiele dłużej trzymają parametry, ale jako użytkownik bezpośrednio nie odczujesz poprawy pracy silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
overkill Opublikowano 15 Maja 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 10W40 to klasa lepkości oleju.Taką klasę może mieć olej syntetyczny, półsyntetyczny jak i mineralny. Oleje syntetyczne o wiele dłużej trzymają parametry, ale jako użytkownik bezpośrednio nie odczujesz poprawy pracy silnika. wydawało mi sieżejest inaczej bo czytajac artykuł o castrol magnatec pisali inaczej że 0W to syntetyk że 5 w to półsyntetyk że 15W to mineralny. A że drugie oznaczenie to lepkosć zależnie od temeratury 40 na nasze waruniki chyba od -20 do iluś na plusie. Hmm.. czyli nie ma sie co porywać na lepszy ? ewnetulanie półsyntetyk by mi nagaru nie zostawiał w silniku(gdyż silnik jest nowy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusdr Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 w samochodowych tak jest że 0 i 5 to synthetici 10 to pół a 15 to mineralne. W motocyklowych olejach jest inaczej ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bodek_o Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 wydawało mi sieżejest inaczej bo czytajac artykuł o castrol magnatec pisali inaczej że 0W to syntetyk że 5 w to półsyntetyk że 15W to mineralny. A że drugie oznaczenie to lepkosć zależnie od temeratury 40 na nasze waruniki chyba od -20 do iluś na plusie. Hmm.. czyli nie ma sie co porywać na lepszy ? ewnetulanie półsyntetyk by mi nagaru nie zostawiał w silniku(gdyż silnik jest nowy) Wlej półsyntetyk i będzie ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 w samochodowych tak jest że 0 i 5 to synthetici 10 to pół a 15 to mineralne. W motocyklowych olejach jest inaczej ;) Oj, bartus, bartus. kto ci tak naopowiadał? Syntetyk, minerał, czy półsyntetyk - mówi o tym, jakiego pochodzenia jest olej bazowy (z destylacji ropy naftowej czy otrzymany w procesie chemicznym) cyferki oznaczają klase lepkosciową dolną - 0W, 10W 15W i górna 40, 50 czyli (w uproszczeniu) zakres temperatur, w których mozna olej stosować.tak w uproszczeniu, dla małego Kazia - w temperaturach poniżej dolnej granicy lepkosciowej olej jest "za gesty" do stosowania, a w temp. powyżej górnej granicy - "zbyt rzadki" jest jeszcze jedna klasyfikacja - chyba nawet ważniejsza - klasa jakościowa API. Mówi o jakosci oleju - odpornosci na obciążenia, na starzenie, własnosciach myjących itp. Dla olejów dosilników benzynowych są to literki S i potem A,B,C..... (dawniej olej klasy SD to było juz super najlepsze)obecnie chyba nawet już J widziałem (im dalsza literka - tym lepszy olej). Dla diesli CA, CB, CD... itd. I jeszcze - OLEJE MOŻNA ZE SOBA MIESZAĆ!!! Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marknt Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 ja jednak leje syntetyk ( nie pół bo to ściema) , i do dozownika w skuterku,i w silnku w aucie i najważzniejsze do moto. Myśle ,że na dłużej to ma swoje plusy, olej syntetyczny ma inne parametry jakościowe i eksploatacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Hmm.. czyli nie ma sie co porywać na lepszy ? ewnetulanie półsyntetyk by mi nagaru nie zostawiał w silniku(gdyż silnik jest nowy)Mity o nagarach zaliczamy do działu Mechanika Ursus Superol ;) Moja GS500 z przebiegiem powyżej 70 tys km jeździ na oleju mineralnym 20W50. Dlatego że spala olej w dużych ilościach, co wynika z zużycia silnika. Jednak ten silnik jest czyściutki w środku, zero osadów i nagarów. A wspomniany olej jest najtańszym z klasy cośtamW50, czyli dobrze znoszącym trudne warunki pracy silnika chłodzonego wiatrem na nauce jazdy. Dolewać trzeba. Po remoncie jaki na dniach szykuje się u Pawła Boruty, mam zamiar zalać pełny syntetyk cośtamW50. Rok temu kupiłem staroć, jaką jest GSX400E, z 85 roku. Sprzedający przyznał mi się na koniec że maszyna przez dwa sezony jeździła na samochodowym Lotosie mineralnym 15W40.Podczas regulacji zaworów okazało się ze silnik jest w środku czysty, zero osadów i nagarów, mimo że ostatnie 20 tys km nakręcił na mineralnym oleju samochodowym. Obecnie jest zalany pełen syntetyk motocyklowy 15W50. Zero wycieków, zatarć, cudów, innych mitów. I co Wy na to? Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 a ja leje jak fabryka kaze czyly semi 10/50 i jest git. ;) Cytuj MOTOPROJEKT - Warsztat motocyklowy serwis, naprawa, diagnostyka komputerowa, materiały eksploatacyjne Sławek - 604 635 069 Bart - 695 880 500 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartusdr Opublikowano 16 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2006 (edytowane) Oj, bartus, bartus. kto ci tak naopowiadał? kto mi tak naopowiadał to daj mi przykład półsynthetyka, który ma dolną granicę niższą lub wyższą niż 10 ( chodzi mi o olej samochodowy) pozdro Edytowane 16 Maja 2006 przez bartusdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarianKa Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) http://safetydatasheets.bp.com/ussds/amers...42000220003.pdf Pierwszy, lepszy. Klasa SAE nie opisuje pochodzenia oleju!Oczywiście, syntetyki mają stabilniejszą lepkość w szerszym zakresie temperatur, ale mineralny olej można też dobrać do warunków. Jeszcze paręnaście lat temu jeździło sie wyłącznie na mineralnych olejach i to np. po Syberii, w baaardzo niskich temperaturach. Z ropy naftowej naprawdę można otrzymać rózne frakcje olejowe, o różnych lepkościach. Edytowane 19 Maja 2006 przez MarianKa Cytuj Nie ma co płakać nad rozlanym szambem. Wsiąknie i smród minie [michoa] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.