aker Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Mam problem z używaniem migomatu. Może to nie jest problem, ale z racji tego że wcześniej czymś takim "nie robiłem" wydaje mi się, że coś jest nie tak. Wracając do sprawy. Przy spawaniu zwykłą spawarką elektrodową uzyskuję stabilny łuk. Przy spawaniu migomatem wygląda to raczej jak seria strzałów, które można opisać w zwolnionym tempie: drut dochodzi do matriału, dotyka , następuje strzał który roztapia drut i to ląduje na materiale. Jest to więc bardziej paćkanie niż spawanie. Spaw w konsekwencji jest niezbyt ładny. Czy tak powinno być, czy może powinienem coś zmienić w ustawieniach lub sposobie spawania. Powiem tylko, że próbowałem zmieniać prędkość wysuwu i prąd. Przy gazie nic nie kręciłem (ustawiłem zalecany wypływ - 5-10 l/min) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyborg78 Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Po pierwsze-dwutlenek wegla, problemy z doplywem, albo za mala predkosc drutu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaszpir Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 (edytowane) Przy spawaniu migomatem wygląda to raczej jak seria strzałów, które można opisać w zwolnionym tempie: drut dochodzi do matriału, dotyka , następuje strzał który roztapia drut i to ląduje na materiale. Jest to więc bardziej paćkanie niż spawanie. Spaw w konsekwencji jest niezbyt ładny. Czy tak powinno być, czy może powinienem coś zmienić w ustawieniach lub sposobie spawania. Powiem tylko, że próbowałem zmieniać prędkość wysuwu i prąd. Przy gazie nic nie kręciłem (ustawiłem zalecany wypływ - 5-10 l/min) Przepływ CO2 ustawiam zawsze grubość drutu x 10 = przepływ w l/min. Wygląda że masz za mały posów i za duży prąd spawania do niego dobrany. Spróbuj też, jeżeli masz możliwość zmiejszyć wartość przerwy pomiędzy drutem a materiałem przy której automatycznie jest zapalny łuk.Casem strzela też jak materiał jest źle oczyszczony lub pokryty powłoką cynku.Pozdrawiam Edytowane 12 Maja 2006 przez Kaszpir Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotr_pl Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Też mi to wygląda na źle dobraną ( za małą ) prędkość drutu. Znowu jak ustawisz za dużą, to porobisz grube gluty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz L Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Ja bym postawił na brak jednej fazy ,Czyli może bezpiecznik w skrzynce elektr. może przerwana żyła w przewodzie zasilającym lub wyrwany kabel z kostki elektr.w pólautomacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemand Opublikowano 12 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2006 Poeksperymentuj z predkością podawania drutu i natęzeniem prądu spawania (krec odważnie az uzyskasz zadowalający Cie efekt, zacznij moze od ustawienia 50% natezenie pradu spawania i 50%predkosc drutu oczywiscie na odpowiedniej grubości materiale)- zobacz równierz czy nie masz przypadkiem włączonego spawania punktowego (u mnie są takie dwa dodatkowe pokretła "czas spawania" "czas pauzy") Gaz najlepiej 8-10l/min pamietaj lepiej wiecej-zadaniem gazu jest również chłodzenie "pistoletu".Jesli dużo spawasz zainwestuj w lepszy gaz niz CO2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Warto czasem przyspawać masę, żeby nie było strat między krokodylkiem a przedmiotem spawanym.Co do gazu, to nie ma co cudować. CO2 jest dobry, jest tylko kwestia dobrania prądu spawania i posuwu drutu.Podane wyżej objawy świadczą najprawdopodobniej o słabej masie i zbyt dużym prądzie jak na prędkość drutu. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 (edytowane) a czasem wymiana gazu nie wymaga zmiany calego urzadzenia? jak widzialem gdy mi bak spawali w oslonie argonowej to maszynka bylo sporo wieksza, no i kosztowala jak to oni powiedzieli "kilka dobrych samochodow" Edytowane 13 Maja 2006 przez Wazzabii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemand Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 (edytowane) Wg mnie CO2 jest do d**y, a spawam juz troche :clap: wymiana gazu to tylko wymiana butli :icon_razz:Piszemy tu o spawarkach MIG/MAG a twój zbiornik był zapewnwe spawany spawarką TIG/WIG Edytowane 13 Maja 2006 przez niemand Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 13 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2006 Czy spotkaliście się z butlami które były oddawane do napełniania całkowicie opróżnione, czyli zawierające powietrze? Jeżeli Kolega kupił taką butlę, gdzie CO2 jest z powietrzem, to nie dziwota że mu pryszczy podczas spawania. Ja pospawałem kiedyś całą blacharkę w Mercu 123, używając "migomatu" i CO2. Po naprawie podłogi samochodu, miałem tak obcykane regulacje maszyny, że tylny pas to była poezja podczas wstawienia.Nawet progi wyszły jak fabryczne :icon_razz: Podłogę zakryły wykładziny i natrysk antykorozyjny :buttrock: Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yool Opublikowano 14 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Maja 2006 Co2 używamy do "zwykłej" stali - MIGArgon i inne gazy szlachetne , do stali stopowych i innych "lepszych" - MAGArgon i elektroda wolframowa -TIG często do spawania aluminium Wg mnie objawy jakie opisał aker występują jak gaz się kończy - czyli ustaw na więkrzy przepływ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niemand Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 (edytowane) Co2 używamy do "zwykłej" stali - MIGArgon i inne gazy szlachetne , do stali stopowych i innych "lepszych" - MAGArgon i elektroda wolframowa -TIG często do spawania aluminium Wg mnie objawy jakie opisał aker występują jak gaz się kończy - czyli ustaw na więkrzy przepływ. CO2 jest dobry bo jest....najtańszy i tu sie jego zalety kończą ;) a co powiesz na to ze zmieszanie w odpowiednich proporcjach helu lub argonu z gazami aktywnymi chemicznie uzyskuje się zmianę charakteru przenoszenia metalu w łuku i wzrasta stabilność łuku. Równocześnie możliwe jest znaczne ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie "rozprysku" Mam na mysli spawaniwe stali niskoweglowej weglowej i niskostopowej. Oczywiście gazów nie mieszamy sami :) Edytowane 15 Maja 2006 przez niemand Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gossy Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Napisz co to za spawarka, jakie ma zasilanie (230 czy 400V).- Jezeli jest jednofazowa - mozesz miec duze spadki napiecia w sieci i stad te problemy.- Jezeli trojfazowa to sprawdz czy masz wszystkie fazy.- Sprobuj zastosowac jako gaz oslonowy mieszanke CO2 z argonem - powinno byc mniej odpryskow- Zobacz czy masz precyzyjnie nawiniety drut na szpuli (najlepiej zeby to byla szpula o srednicy 300mm i drut minimum 0,8mm pomiedziowany)- Sprawdz podawanie drutu - czy idzie plynnie, staraj sie spawac na prostym przewodzie uchwytu. Pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pałlo Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Często jak migomat długo jest nieużywany drut pokrywa się tlenkiem i poprostu się zacina... a drugim problemem może być przekaźnik który włącza silnik wysówu druta na sucho jest ok.. ale jak przyłożysz i zaczniesz spawać migomat zacznie drgać i styki tego przekaźnika przestają łączyć przez co silnik podajnika drutu działa skokowo.. (ale to nie reguła bo są migomaty ze sterowaniem silnka na tranz. MOS'fet) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gossy Opublikowano 15 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2006 Napisz do mnie na PRIVa to cos uradzimy z Twoim migiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.