cyklotron Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Przymierzam się do pierwszego moto ( oczywiście nie będzie to typ docelowy, przede wszystkim ma być do nauki ) i mam problem jak sprawdzić czy będzie mi pasował. Odwiedziłem kilka salonów i tylko w jednym ( BMW ) jazda próbna była możliwa, nawet miły sprzedawca mnie zachęcał ( ale byłem źle ubrany ). Przeważnie odpowiadano że nie teraz, że nie mają sprzętu, a w jednym, sprzedawca wyprowadził moto, odpalił i polazł gdzieś, ja wsiadłem i ruszyłem ( to był sprzęt w komisie ) i zostałem opier... przez sprzedawcę.Powiedzcie proszę czy naprawdę nie ma możliwości sprawdzić , przejechać się , czy trzeba kupować w ciemno,Czy też mam nosić ze sobą walizkę pieniędzy, kłaść na stole i dopiero wtedy mogę spróbować ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Ja pamietam raz zdarzenie, jak kolesiowi pozwolili sie przejechac na dragstarze (nówka) i sie glebną, cała lewa stronka podziargana na maxa, ciekawe co wtedy ... :/ Jak się dobrze czujesz siedząc na motocyklu to już połowa sukcesu :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Z jednej strony, uważam, że potencjalny nabywca pojazdu powinien mieć zapewnioną możliwość odbycia jazdy próbnej. Z drugiej zaś, jestem w stanie zrozumieć sprzedawców niechętnie użyczających motocykli w obawie o konsekwencje ewentualnego paciaka*. Często trudno na oko ocenić, czy dany człowiek obyty jest żelastwem, czy też o kierowaniu motocyklem pojęcie ma znikome. Mi w zaprzyjaźnionym salonie udostępniono kilka motocykli do przejechania się celem przetestowania maszyny, ale jestem tam stałym klientem, a nie przypadkową osobą z ulicy. *Ubezpieczenie ubezpieczeniem, ale wiadomo, że każda gleba oznacza niechciane kłopoty. Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szulbor Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 niestety taka nasza szara rzeczywistosc. ale osobiscie tlumaczenie ze ktos sie przewrocil i porsowal sprzeta mnie nie przekonuje. moim zdanie kazdy pozadny salon powinien miec po 1 egzemplarzu do jazd probnych. jest ubezpieczony motocykl wiec strat rzadnych nie ma a jak juz sie lekko podstarzeje to komis sprzedaje i juz. wyobrazacie sobie kolesia ktory np na takiego goldwonga wyłozył kupe kasy i po miesiacu dojdize do wniosku ze to nie dla niego?? wtedy takei tlumaczenie nikogo nie interesuje. a gdyby wyprobowal to by sie od razu zdecydowal. ale to tylko moje skromne zdanie. pozdrawiam i zycze powodzenia w jazdach probnych:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopmen Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 to parodia zeby nie mozna bylo jazdy probnej zrobic, ja w zeszlym sezonie to przez okres wakacji posmigalem chyba z 6 motorkami kazdy bralem na jazde probna czas ok 1godz do posmigania i trzeba oddac zalany tak jak sie bralo, do tego jesli cos sie stanie to do 500€ pokrywasz z wlasnej kieszeni, ale na dobra sprawe to nic nie musialem wplacac zadnych kaucji (jedynie jak sie wypozycza to kaucja wymagana) fakt 1godz to malo ale jak trafisz na odpowiednie moto to bedziesz wiedzial ze to jest to wlasciwe :icon_mrgreen: ja tak mialem :icon_mrgreen: a jak chcesz posmigac dluzej musisz zadzwonic i uprzedzic o tym ze wrocisz pozniej i za kolejna godz. juz doplatka ale w zal. od moto od 8-18€ za godz. ps. w sumie tylko 1 tys. km a tyle roznic, szybciej cieplo, prawie brak zimy, cieplejsze lato, zajebiste drogi, cywilizowane salony sprzedazy, itd. no moze poza cenami paliw i mandatow :icon_mrgreen:Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cyklotron Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Ja oczywiście także rozumiem obawy salonów, ale to wszystko można chyba jakoś wyliczyć, skalkulować, niech taka jazda coś kosztuje. Będę szukał dalej możliwości przejechania się i zacznę od BMW 650 GS. Czuje że spodoba mi się zaje.... a jak inni dealerzy nie udostępnią mi jazdy to mogą tylko na tym stracić :icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YARECK Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Z tego co wiem, to dilerzy co jakiś czas ogłaszają, że będą mieli motocykle do jazd próbnych bo np. firma na wszystkie salony w kraju udostępniła tylko 10 sztuk. Salony muszą się dzielić.Także teoretycznie jest możliwość przetestowania kilku modeli (nie licz oczywiście na to że jak dany model jest mało popularny to dadzą ci pojeździć) ale musisz dowiadywać się kiedy ewentualnie będą takie akcje w salonie, który cię interesuje.Wiem np. że w ten wekend wszystkie salony suzuki mają drzwi otwarte więc może tam popytaj. Oczywiście są i tacy dilerzy, którzy klienta maja w d***ie i żadnych moto do testów nie udostępniają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Barnaby Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2006 już kiedyś była gadka na ten temat i większość twierdziła że nie udostępni swojego moto na jazdę próbną. natomiast podejrzewam gdyby strony się odwróciły, to bez jazdy próbnej nikt nie chciałby kupić moto.moim zdaniem układ: kasa na stół a potem jazda jest najlepszym rozwiązaniem. natomiast wiem jedno - nie kupiłbym motocykla nie mając możliwości jazdy próbnej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yoanna_gsx600r Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Hmmm.. no nie wiem. Może jestem jakoś szczególnie przekonująca, ale właśnie szukam pierwszego motocykla i gdziekolwiek się udaję zawsze dostaję wybrane moto na jazdę próbną :cool: inna sprawa, że łażę po komisach, ale w salonie Yamahy w Warszawie też była i ybr125 dali :wink: pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rof Opublikowano 20 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2006 no to miło z ich strony, ale jak podałaś w przykładzie yamaha ybr nie kosztuje kroci, a po drugie raczej nie grozi na nim jakis wypadek spowodowany nadmiarem mocy :wink: psa jakie inne motocykle Ci tak chetnie udostepniali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.