gurufarmi Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 że ma mieć luzu to wiem / że nie za dożo to tez wiem .. po zalozeniu łąńcucha miełem w rx50 luz, ale teraz mam ciasno zalozony. Jak siądę na moto wiadomo- napina się trochę. Chcialem przedyskutować JAK tak naprawedę powinien w crossie być napięty łąńcuch i DLACZEGO. Czy zbyt mocna mocowanie żeczywiście mu na dobre nei wyjdzie? Z drugiej srtony jak ma luz to obciera noi szarpie... łańcucham jak dodam gazu... :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduromaster Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 jak siedzisz powinien być wyczuwalny luz ok 1.5cm, a co do klekotania to musi klekotać bo jest duży skok zawiechy Cytuj transport bus + 4osstała trasa Łódź-Paryż-ŁódźPW, GG lub 663 231 860 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Jak nie siedzisz luz między łańcuchem a wahaczem powinien na wysokości końca górnego ślizgu wynosić około 4 cm.Łańcuch musi być luźmy i nie może być naprężony: zniszczysz nie tylko sam łańcuch, ale także rozwalisz simmeringi wałka zdawczego, nie wspominam już o tym co się w takiej sytuacji dzieje z tylną zębatką.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 ale także rozwalisz simmeringi wałka zdawczegoSimmery pół biedy, gorzej że łożyska padną. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitro Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 (edytowane) :P A to się tyczy tylko crosów czy np. dt80 :crossy: Edytowane 17 Kwietnia 2006 przez Nitro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aLLy Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 kolega pisze ze w rx 50 mial luz - rx to enduro. Dziwne ze nazywa ją crossem ale to juz inna sprawa... Wiec to rownierz odnosi sie do detki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gurufarmi Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 nie zwrówiłem uwagi: cross/enduro. No ale napinanie łańcucha tyczy się i crossa i enduro..... A mogę wiedzieć jaka konkretnie różnica? cross/enturo? :crossy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aLLy Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 chodzilo mi raczej o sam fakt nazwania rx crossem :crossy:. Watpie zeby byla jakas roznica miedzy napinaniem lancucha w crossie a endro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 16 Kwietnia 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2006 To się tyczy każdego motocykla z dużym skokiem zawieszenia z tyłu. Obojęnie, czy jest to DT czy RM, luz być musi. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 A ja bym sie kłócił bo DT'tka, TS'ka czy MTX w standarcie nie maja prowadnicy przy tylnej zebatce i tam takie napiecie lancucha jak w motocyklach crossowych bedzie po prostu powodowało jego spadanie! Nawet w KDX mialem jakis badziewny plastik zamiast prowadnicy to byla tragedia... Lancuch musial byc dosc znacznie napiety (wiadomo byl luz ale umiarkowany) i lancuch naciagalem co jakies 2 wypady! Po dorobieniu prowadnicy oczywiscie znacznie lepiej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stopowicz Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 prowadnica lancucha jest bardzo wazna jak w Dt nie mialem prowadnicy to gdy tylko sie lancuch rozciagna to spadal dorobilem prowadnice z teflonu i juz nie spadal... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diabel Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 W ksiazce od ts-ki pisze ze ma byc 3-4 cm luzu jak jest wiecej to spada, ale nie mam napinacza przy tylnej zebadce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 (edytowane) No luz musi byc, u w mnie w serwisowce do CZ podaja okolo 20 - 30 mm. Raz za mocno napielem lancuch to jak zaczelem rwac trawe to zaraz kieta pekla, a lancuch byl 10 m od moto;D Dobrze ze przy przedniej zebatcie sie nie zakleszczyla...Dlatego prowadnica do lancuhca i odpowiednie napiecie lancucha w takich typu sprzetach musi byc. Edytowane 17 Kwietnia 2006 przez rzemyk90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miclaw Opublikowano 17 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2006 prowadnica lancucha jest bardzo wazna jak w Dt nie mialem prowadnicy to gdy tylko sie lancuch rozciagna to spadal dorobilem prowadnice z teflonu i juz nie spadal...Możesz napisać jak zrobiłeś tą prowadnice ? Telfon mam,materiał tez by sie znalazł.Bo bede kupował :crossy: :P :banghead: :banghead: i ona nie ma prowadnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rzemyk90 Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 18 Kwietnia 2006 Miclaw przeciez masz katalog, zrob taki sam jak tam jest.:icon_mrgreen: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.