Skocz do zawartości

MZ - Technika, Porady, WWW


Sidewinder
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mz 150 i wszystko ladnie chodzilo az do dzis nalałem paliwa prubuje zapalic odpaliła za 3 razem i normalnie chodzila lecz gdy dawalem wiecej gazu byl dziwny odglos (warczenie) i gasła niewiem co mam zrobic prosze o pomoc co morze być przyczyna tego rolleyes.gif Prosze o zrozumienie i jakies porady

 

 

Dusze gażnika mogą być zatkane ale moze to byc wina cewki wysokiego napięcia.

Jeśli przeczyscisz gażnik i dalej problem bedzie istnial zmień cewka ale najpierw sprubuj z nową świecą

 

 

witam

to znow ja WAJCO

mam pytanko

co jest zrobione z twardszego materiału wał korbowy czy kosz sprzęgłowy tzn. jeśli spadnie kosz sprzęglowy podczas jazdy to co sie wydrze kosz sprzęglowy czy wal korbowy?????????? :buttrock: :flesje:

 

A i jeszcze jedno pytanko czy ktos wie jakiej długosci mają byc śruby do skręcania karterów do MZ ETZ 250 i ile ich jest????????????? :eek: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

Mam kłopot z rozrusznikiem nożnym w ETZ 251. Objawy-charakterystyczny "zegarynkowy" hałas(tyrkocze). Na pewno jest to hałas rozrusznika-sprzęgiełka kłowego (a nie np-poosiwego przesuwania się zabieraka sprzęgła)Dlaczego tak sądzę? Bo po odpowiednim odchyleniu kopnika hałas znika.

 

I pytanko do Was-co należy wymienić? Blachę krzywkową?

 

Dodam, że niedawno rozkręcałem wszystko (naciąg wstępny spręzyny jest odpowiedni) ale przy składaniu źle zamontowałem kółko rozrusznika (relacja bolec na kole-blacha krzywkowa) czego skutkiem jest "łapanie"kopnika dopiero przy samym dole, a hałas jak był tak jest :flesje:

 

Dlatego dodatkowe pytanie-jak prawidłowo zamontować kółko z bolcem skoro w instrukcji napraw piszą jedno a pokazują drugie :eek:

wałek rozrusznika

Tak jak na skreślonym czy nie skreślonym ? (pomijam dywagacje typu:pewnie pomylili się w tłumaczeniu opisu dlatego dobry jest "nie skreślony" przyład... etc. :buttrock: )

 

Za wszelką pomoc :flesje: :biggrin:

 

WAJCO śrub łączących kartery(imbusowych) jest 14 -w dwóch długościach po 7 z każdej. Długości nie znam-może są w instrukcji napraw(dostępna np. na mz-club.pl :biggrin: )

śruby A w agmocie komplet kosztuje 7zł

 

Powierzchnia wału jest utwardzana ale w przypadku obrócenia się sprzęgła na stożku zostają na nim rysy (które należałoby wygładzić drobnym papierem ściernym)

Edytowane przez mik84
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mik84--podobny temat zakładałem na forum mz-club, więc jeżeli Ci zależy to tam poszukaj(autor shalashaska), bo na obecną chwilę wszystkiego dokładnie nie pamiętam.Ale o ile się nie mylę to ten dzyndzel ma za zadanie wyłączenie startera gdy kopnik jest ruszony około 70% w dół.A ta blaszka jest bardzo ważna,posiada ona odpowiedni kształ po którym ten dzyndzel się ślizga i głównie owe dwa elementy odpowiadają za wyłączenie startera :D

Ps.ale namieszałem, sorki ale jestem nie wyspany :notworthy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shalashaska dzięki za zainteresowanie :notworthy:

Wszystko się zgadza ale ja pytam jak względem siebie zamontować te dwa elementy :buttrock:

 

Próbowałem sam to zakminić patrząc jak współpracują "na sucho" ale widocznie coś jest zużyte skoro tak czy owak blacha prowadząca do końca nie wyzębia..

Co do forum mz-club, które bardzo sobie cenię, to już wcześniej czytałem Twój temat dotyczący kopnika ale odpowiedzi na swoje pytania (wtedy) nie znalazłem. Obecnie forum jest tymczasowo niedostępne a mi zależy na czasie :D

 

Dlatego moje pytania są nadal aktualne :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Mam MZ ETZ 251 no i mam pewniem problem (nie jeden :D nie mam ladowania :/ Co może być tego przyczyną??

 

Witam

Mam MZ ETZ 251 no i mam pewniem problem (nie jeden :notworthy: nie mam ladowania :/ Co może być tego przyczyną (szukałem na forum ale cos nie moglem znalesc)??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shalashaska dzięki za zainteresowanie :notworthy:

Wszystko się zgadza ale ja pytam jak względem siebie zamontować te dwa elementy :buttrock:

 

Próbowałem sam to zakminić patrząc jak współpracują "na sucho" ale widocznie coś jest zużyte skoro tak czy owak blacha prowadząca do końca nie wyzębia..

Co do forum mz-club, które bardzo sobie cenię, to już wcześniej czytałem Twój temat dotyczący kopnika ale odpowiedzi na swoje pytania (wtedy) nie znalazłem. Obecnie forum jest tymczasowo niedostępne a mi zależy na czasie :D

 

Dlatego moje pytania są nadal aktualne :buttrock:

Wystarczy że przestawisz o jeden ząbek i już bedzie nie działać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wajco

 

Miałem okazję oglądać sprzęgło i wał, na którym się obróciło- na obydwu przylegających powierzchniach powstają rysy.

Akurat w tamtym wypadku koleś wygładził powierzchnię wału a dla lepszego dopasowania owinął go paskiem cienkiej blachy miedzianej.

Na pierwszy rzut oka trochę klecmerskie rozwiązanie ale trzymało dobrze. Jednak jeśli ktoś lubi dawać na koło albo palić gumę to takie rozwiązanie może nie wystarczyć. W ostateczności możesz podłożyć żyletkę i zespawać wał ze sprzęgłem-chcąc to rozmontować zdejmujesz spaw szlifierką kątową. Cały zabieg dokładnie opisany przez Polo na forum mz-club.

 

wajco a co Ty się tak boisz o ten wał?? :banghead:

Przy prawidłowym montażu i eksploatacji sprzęgło praktycznie nie ma prawa obrócić się na stożku!! :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej wajco

 

Miałem okazję oglądać sprzęgło i wał, na którym się obróciło- na obydwu przylegających powierzchniach powstają rysy.

Akurat w tamtym wypadku koleś wygładził powierzchnię wału a dla lepszego dopasowania owinął go paskiem cienkiej blachy miedzianej.

Na pierwszy rzut oka trochę klecmerskie rozwiązanie ale trzymało dobrze. Jednak jeśli ktoś lubi dawać na koło albo palić gumę to takie rozwiązanie może nie wystarczyć. W ostateczności możesz podłożyć żyletkę i zespawać wał ze sprzęgłem-chcąc to rozmontować zdejmujesz spaw szlifierką kątową. Cały zabieg dokładnie opisany przez Polo na forum mz-club.

 

wajco a co Ty się tak boisz o ten wał?? :banghead:

Przy prawidłowym montażu i eksploatacji sprzęgło praktycznie nie ma prawa obrócić się na stożku!! :banghead:

 

 

Temu od kogo kupiłem moją MZ nie obróciło się raz sprzęgło na wale ale on jechał na biegu około pół kilometra z górki i wydaje mi się że ten wał jest troche zeszlifowany owszem jest tem wstawione aluminiowa tuleja ale według mnie to troche za mało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dobrze 3ma (jeździłeś ostrzej i sprzęgło się nie obracało) to bym się nie przejmował :biggrin:

 

Piszesz, że jest ładnie zeszlifowane a to najważniejsze-żeby powierzchnie przylegania były ładnie spasowane i jak największe. Pamiętaj, że sprzęgło jest dodatkowo zabezpieczone śrubą wiec nie spadnie a jeśli nie będziesz jej mocno pałował to i się nie obróci. Ogólnie te sprzęgła mają dobrą opinię :buttrock:

 

 

A jak chcesz brutalnie operować gazem/sprzęgłem i mieć mega pewność a nie szkoda Ci wału to daj na to spaw :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam, mam mały problem ,a w zasadzie dwa problemy z moją mz 250,po pierwsze bardzo ciężko wyczuć luz,wchodzii w czasie jazdy ale na postoju to już graniczy z cudem,oczywiście kontrolka luzu nie świeci,po drugie na zapalonym silniku gdy jest luz coś niemiłosiernie hroboli inaczej mówiąc pyrkota lub terkocze w silniku,po wrzuceniu biegu ustaje i tego nie słychać,będę wdzięczny za pomoc w ustaleniu przyczyny,pozdrawiam sezon czas zacząć jeżdzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Jak chodzi o luz to generalnie ten typ tak ma :)

Możesz spróbować poprawić wyczuwalność luzu naciągając trochę sprężynkę przy kulce która chodzi po wałku zmiany biegów (jak nie wiesz gdzie to do daj znać)

 

Jak chodzi o chrobotanie/ terkotanie to może to być rozrusznik nożny(jak u mnie).

Ale skoro piszesz, że po wrzuceniu biegu ustaje to obstawiam zabierak sprzęgła.

Ma za duży luz i przesuwa się poosiowo po wale.

Hałas był od początku czy pojawił się nagle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

graty to najlepiej na brzeskiej

na nowolipki i na targowąnie zaglądaj, bo tam takie mruki siedzą nieużteczne :notworthy:

a na brzeskiej to ci wszystko wytłumaczą co z czego dopasować, a jak nie mają, to ściagną

a cylinder śmialo pasuje

 

a przy okazji, panowie mam pytanie:

ni e mogę dojść do ładu z gaźnikiem.mam dwa BING i ZWYKŁY

i ani jedniego, ani drugiego nie mogę ustawić, a umiem to robić. objawy są następujące: obroty jeżdżą jak chcą, po dodaniu SSANIA podjeżdżają na jakieś 8-9 tyś i tak zostają nawet po wyjęciu kluczyka (samozapłon)...o so chodzi? lewe powietrze??

 

a ha, jeszcze jedno. czy moduł to bardzo awaryjny jest?, bo mi sięchyba cośchrzani i zastanawiam się, czy go nie wypier...

 

pozdro251

Tchórze zostali w domu, słabi zginęli po drodze, przetrwali emzeciarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...