Zamość - o której godz. wyjazd? 07.IV

[wieczny student]

Tomku wiesz dobrze przecież że do zmarźluchów nie należę :buttrock: (można sobie język połamać na tym zdaniu ;)). Ciekaw jestem czy ktoś z was przy -10*C strzelał z wydechów w otwarte drzwi Knajpy motocyklowej :twisted: :twisted: :twisted: ...? Dla mnie im zimniej tym lepiej - mniej oleju pójdzie, szybciej będzie można jechać bez ryzyka zagrzania... same plusy ;-). Myślę, że mój parch ze swoją mocą nie będzie najlepszym kandydatem na "rzeczone stanowisko" :-/... Gdyby był, to zapewne wziąłbym swoją dziewczynę, by zobaczyła wreszcie w jakim to ja się towarzystwie bawię :evil:.

[kaczes]

tomek co do trasy nadwislanka to nie jestem zbytnio za bo latam tamtedy prawie co tydzien i przed zima bylo zle a teraz to jest masakraszczegolnie odcinek do macjejowic. Proponowal bym chyba trase lubelska bo asfalt jest prawie nofka do samego lublina a korki to jedynie przez garwolin ale i tu mysle ze mozna z malym obiazdem pokombinowac. Trasa macjejowice deblin bardzo mila, wisla fajne zakrety.Pomyslcie. Zawsze mozecie na koguta do kazimierza zaleciec

[loluch]

Tą trasą jeżdżę od blisko 30 lat i to fakt, ostatnimi czasy skiepściła się. Trzeba bardzo uważać na betonkę, jest jej 6 km, płyty się porozchodziły trochę na długości i może być niebezpiecznie na motocyklu, ale tak można spokojnie jechać. Równie malownicza droga i chyba lepszej jakości jest trasa z Góry Kalwarii na Kozienice, później na Dęblin i dalej Puławy, odległość jest ta sama, sprawdzałem kilka razy, mam działkę w Stężycy (tuż przed Dęblinem i jak tam jestem, to często widzę jak ludziska jadą do Kazimierza ) po drodze jest seria naprawdę fajnych zakrętów. Trasa jest luźna a co za tym idzie bezpieczna, więc dla spokoju trasę lubelską możemy sobie odpuścić, jazda będzie spokojna i bez stresowa, że ktoś ci w dupę wjedzie.

[Yaco]

...

Koleżanka Adu zostanie plecaczkiem/grzejniczkiem jakiegoś przystojniaka

 

...Może Yaco by pomógł...

 

sam sobie zaprzeczasz :mrgreen:

[adu]

sam sobie zaprzeczasz

No, tak...... plecaki są be :mrgreen:

[Kulus]

roponowal bym chyba trase lubelska bo asfalt jest prawie nofka do samego lublina

 

to prawda... trasa lubelska jest w niezlym stanie po zimie.... i od lublina do zamoscia nie bedziecie mieli zle... w samym lublinie troche dziur ale dalej bedzie niezle.... chyba ze zima nie pusci.... ale badzmy dobrej mysli,.... szkoda ze nie moge sie z wami wybrac ... ale niestety studia mi nie pozwalaja.....

pozdr...

[Psh]

dolaczam sie, ale watpie ze pogoda sie wyrobi na 24. lublin jest w beznadziejnym stanie chociaz juz nad tym pracuja. ogolnie wiosna daje dupy narazie :oops:

[Tomek Kulik]

Ogłaszam wszem i wobec, że odszczekuję spod stołu :oops: zarzuty wobec Wiecznego Studenta, własciciela motocykla Ural Sport Turistic.

Zawodnik ten pokazał się w lokalu Dwa Koła przy temperaturze ok. -10 st.C. dosiadając wspomianego motocykla ;) :P :P

 

Co do wyprawy do Zamościa to proponuję żeby każdy zainteresowany napisał o której godzinie może wyruszyć najwcześniej. Wtedy będziemy wiedzieli na którą godzinę ustawiać zbiórkę. Ponadto będe wiedział ile łózek rezerwować i w jakich pokojach. Pod każdym pokojem w Koronie jest garaż w cenie góry. Zatem Ci którzy będą jechali samochodami wioząc dzieci i tbołki, także będą mogli zamknąć swe maszyny na klucz.

Nie wiem jak z czajnikami elektrycznymi w pokojach, ostatnio nie było, a w całm przybytku nie ma czegoś takiego jak bufet czy stołówka. Kolacyjkę i śniadanko robimy we własnym zakresie lub przejdziemy nieopodal do lokalu gdzie można tanio zjeśc jajeczniczkę, pierożki i napoić się czymś gorącym.

 

Porady dla debiutantów.

:arrow: Wziąć zapasową żarówkę do reflektora. Można mieć wszystkie światła przepalone, lecz nie reflektor.

:arrow: Sprey do opon który pozwala dotrzeć do celu w razie przebicia.

:arrow: Blokada tarczy lub inne zabezpieczenie utrudniające działanie złodziejom.

:arrow: Apteczka i opatrunki, nawet podczas delikatnej gleby rękawiczka może się poddac podłożu i dłoń doznaje uszkodzeń.

:arrow: Długa kominiarka i chustka na szyję, np. arafatka zeby zawiązac pod kaskiem. Jest dużo cieplej.

 

Kto ma cos do dodania, prosze pisać. Jeszcze coś dodam lecz musze odejść od kompa.

[fxrider]

Hej,

ja mógę jechać choćby i o 12., preferowałbym w mierę wczesny wyjazd gdyż nie lubię jeździć po ciemku ze względu na obecny stan dróg.

 

Arrow Długa kominiarka i chustka na szyję, np. arafatka zeby zawiązac pod kaskiem. Jest dużo cieplej.

 

ja tą zimę przejeździłem stosując taką 'kominarkę' z pianki do nurkowania, głowa/szyja nie marźnie nawet przy -15 (sprawdzone ;) )

moim zdaniem może się też przydać dodatkowa para rękawiczek pod rękawice do jazdy.

 

pozdrawiam

[adu]

Ja jeśli już, to myślę, że o 14 mogłabym się już urwać z pracy.

 

Miejmy nadzieję, że pogoda nam dopisze! Już zamówiłam, ale wiadomo jak to jest z dostawami :mrgreen:

[KLAUDIUSZ]

hmmmm...................według prognozy którą oglądalem 30 minut temu dopiero po 24 marca masie ocieplić, a tak to mróż i śnieg ;)

[loluch]

Nie żebym marudził, ale też zaczynam obawiać się o pogodę. Już od kilku dni zastanawiam się czy by nie przesunąć wyjazdu o tydzień czy dwa :?

[Kulus]

jesli jakies posuniecie o tydzien to moze i ja sie zalapie na wyjazd... bo akurat bede mial wolny weekend... ale to sie jeszcze okaze...

pozdr...

[Yaco]

Także jestem za terminem późniejszym...

[madee]

i ja tez... :roll: