Skocz do zawartości

Zamość - o której godz. wyjazd? 07.IV


Rekomendowane odpowiedzi

Spoko Jestem jak najbardziej za

bede musuial spotkac sie z paroma os zebrac zdjecia i mozna bedzie palic

ale ja nie bede wybieral zadnych zdjec

wrzuce wszystko tak jak leci

 

hej zaraz zaraz ja sie mialam tym zajac... to moj pomysl byl :biggrin: ) no ale nic to wazne zeby bylo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Andrzeju Gwiazdo :biggrin:. Polecam programik InfranView, którym zmienisz wagę zdjęć :buttrock:.

 

...a ja pszepana do tego celu polecam darmowy programik Picasa ze stajni google http://picasa.google.com/

...tutaj za pomoca tylko kilku klikniec odchudzisz te 140 czy 160 zdjec (funkcja Export)

 

pozdro,

w

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a ja pszepana do tego celu polecam darmowy programik Picasa ze stajni google http://picasa.google.com/

...tutaj za pomoca tylko kilku klikniec odchudzisz te 140 czy 160 zdjec (funkcja Export)

 

pozdro,

w

 

Dzieki za info

narazie zajme sie zbieraniem wszystkich zdj

a potem najwyzej bede je kompresowal tak aby zmiescic wszystko na 1 plytke CD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzac po postach wyprawa sie udala i ciesze sie, z kims nawet rozmawialem w motelu tylko nie wiem z kim -dwie dziewczyny przyszly po cytryne :buttrock: przyznac sie kto to byl

haha! No tak, to już wszystko jasne! Już wiadomo kto dopuścił się rozboju w biały dzień (a raczej noc) i wziął od nas cały 1 polski złoty za jedną małą cytrynkę! :biggrin: Tak, to byłam ja i koleżanka Jadzia!

A jeśli tak Ci się podobała nasza inicjatywa, to uderz z nami w toruńskie pierniki. To kolejny cel podobnej, acz krótszej wyprawy.

Pozdrawiam

Maryś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślałem, że rano to tu bedą ze trzy nowet strony, zdjęcia... a tu nic. Zastój. Dawajcie swoje foty :buttrock:!

 

 

Ja niemam gdzie tego umiescic

wiec jak chcesz to moge podjechac do ciebie i to wrzucisz gdzies :biggrin:

 

lece do pracy

Edytowane przez Andrzej Gwiazda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc i ja się zgłaszam, dojechałem samojeden w całości.

Jechałem przez Nałęczów, droga znośna i widokowa. Zdążyłem zdecydowanie przed opadami, ale wiało momentami ostro. Dzięki za wypad i do następnego.

 

Pozdrowienia

 

Shadok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witka

 

Dzieki za weekend konkretny, zrobilem 840km, powrót trochę wietrzny ale daliśmy radę. W końcu jesteśmy Czikity :buttrock: a nie zwykłe banany :biggrin:

 

Zmokliśmy tylko dlatego ze pojechaliśmy jeszcze nad Zegrze na obiad.

Jak to Bandzior skwitował "Nie było to może mądre ale na pewno było zabawne"

 

Pozdrawiam i oby wiecej takich wyjazdów

-------------------------------------------

 

Polfa Grodzisk 1%

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maryś podczas jazdy

stale uśmiechnięta

bo ją wicher w kasku

smyra po uszętach

 

I tak jedzie jedzie

choć paliwa mało

dzięki ResorRowi

wyjdzie z tego cało

 

Jednooki Student

na Uralu pruje

prędkość ponadświetlną

zaraz odnotuje

 

Maryś na iksjocie

Instruktora wozi

Kulikowi wiater

gołe łydki mrozi

 

Zbyszko o Jagience

wiersze recytuje

i piersi z rokpolem

wszystkim ugotuje

 

A Komandir Kulik

czule do pań gada

w myślach sobie wszystkie

w łóżku już układa

 

Na koniec ballady

by do rymu było

na forum wpisuję

dzięki, było miło

 

Jadzia :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:buttrock: :buttrock: :biggrin:

No Jadziu! Nie poznaję koleżanki! Twoje zwrotki są po prostu powalające! :biggrin: Brawo!

Teraz trzeba nam tylko wszystko złożyć do kupy, uporządkować chronologicznie i komisyjnie odśpiewać, zagryzając piersi z rokpolem.

Miłego dnia. Ja lecę na niemiecki.

Baj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz, Paulina i ja też dojechaliśmy. Bez problemów jeśli nie liczyć palanta w niebieskiej sienie, który nie mogąc przeboleć, że "starcił" miejsce w korku podjeżdżał mi pod tylne koło :biggrin: . Nie załapaliśmy się na powrotną grupę emerytalną, bo nie zdążyliśmy się spakować i mieliśmy jeszcze odstawić Paulinę na dworzec (nie chciała wracać motocyklem). W końcu dała radę do Warszawy, sygnalizując dopiero koło Otwocka, że tyłek jej odpada :buttrock:. Deszcz złapał nas już w Warszawie, kiedy odstawialiśmy motocykle do garażu :buttrock:.

 

ps. Gdzie się zatrzymała powrotna grupa geriatryczna? Wydaje mi się, że powinniśmy Was dogonić (jechaliśmy zwykle ~120 w porywach do 140, wyjechaliśmy niedługo po Was).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie chciała wracać motocyklem...

 

Upomnienie z wpisem do akt dla tej Pani... :buttrock:

 

...

ps. Gdzie się zatrzymała powrotna grupa geriatryczna? Wydaje mi się, że powinniśmy Was dogonić (jechaliśmy zwykle ~120 w porywach do 140, wyjechaliśmy niedługo po Was).

 

Zmarudziliśmy trochę czasu w Lublinie wcinając mieloną wołowinę w bułce :biggrin: Niektórym chciało się jeszcze zwiedzać lubelską starówkę :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...