Zamość - o której godz. wyjazd? 07.IV

[Tomek Kulik]

ZMIANA TERMINU WYJAZDU NA 7,8,9 KWIETNIA. BRAĆ POPRAWKĘ CZYTAJĄC WĄTEK.

Kto może wyjechać w piątek w południe a kto wieczorem?

 

Mam plan który kiełkuje od jesieni, by wybrać się ze Stolycy do grodu Zamoyskiego.

Proponuje następujący plan operacyjny (wersja dla Warszawiaków):

- Piątek 07.IV zbiórka na stacji Statoil na Gocławiu przy ul. Fieldorfa

- Wyjazd "nadwiślanką" żeby nie pchac się w piątkowe popołudnie na szosę lubelską. Postój na siusiu, paliwko i ciepłą herbatkę w Lublinie, następnie dzida na Zamość.

- Meta w hotelu Korona (póltorej gwiazdki), gdzie jest czysta pościel, garaże zamykane na klucz pod każdym pokojem, prysznice i ciepła woda. W drodze do Lwowa w sierpniu nocowaliśmy tam i było okej.

- W piątkowy wieczór impreza integracyjna, jeszcze nie wszyscy mogą się znać.

- Sobota rano (pojęcie względne) idziemy w miasto i zwiedzamy, ponoć jest co zwiedzać.

- Sobotni wieczór poprawiny integracyjne - w razie gdyby nie wszyscy się poznali :D

- Niedziela rano (pojęcie mocno względne) zwiedzamy resztę i po obiedzie wracamy do domu.

 

Co Wy na to?

Kulik.

[Yaco]

Ide tańczyć murzyńskie hop-siupy w intencji dobrej pogody :mrgreen:

[Kulus]

ehh.. pomysl swietny.. ale niestet w tym czasie mam studia i mimo szczerych checi nie moge sie wyrwac...

[Czarny]

fajny pomysł ale niestety się mówi może przed łikendem mi gips zdejmą dopiero :D

 

pozdrawiam

[KLAUDIUSZ]

No jak czas i żona pozwoli to bardzo chętnie :mrgreen: Tylko jak z tą pogodą?!?!!?!?!?

[syska]

Jak pogoda dopisze, to i ja sie zglaszam;musze nabic troche swoj licznik i nabrac wprawy w jazdach. :D

[EGON]

mało jazdy - dużo chlania, tak?? :mrgreen: bo tak zrozumiałem skoro tylko do panterkowa ma byc ta wycieczka.... :D

[Tomek Kulik]

Dokąd?

Co do chlania, to ja jestem niepijący, dziewczyny są niepijące, podobno Yaco jest także niepijący :)

Ale zawsze możesz dołączyć do grupy i się integrowac techniką dowolną :D

Zapraszam wszystkich którzy chcą w stanie dowolnym, zwiedzić Zamość. Nie widze przeciwwskazań ;)

[Januszm]

Chyba niestety bede pracowal w ten weekend ale pomysl swietny, nigdy nie bylem w Zamosciu.

 

Pozdrawiam

Januszm

[DZIADU]

Jeśli temperatura stanie na poziomie min 10*C, nie będzie padało i będzie kaska na wyprawę to pomysł uważam za przedni. To co może powstrzymać Dziadygę to pogoda :D

[syska]

Ale zawsze możesz dołączyć do grupy i się  

integrowac techniką dowolną  

sorki, ekipa tez sie liczy, a moze nawet przede wszystkim :D

[loluch]

Jako że Zamość znajduje się w moich planach wycieczkowych już od ix lat, a nadaża się okazja wreszcie ruszyć tyłek nie solo, to jestem chętny na wypad i się integrować. Bendem, jeśli nie będzie jakiegoś kataklizmu.

 

PS. Żona mi pozwoliła :mrgreen: , to została jeszcze tylko pogoda.

[Zgrywus]

haaa bedziecie w moich stronach /Tomaszów Lub/ jak odbiorę moto z srewisu i zdąze go zarejestrowac tez sie piszę, hummm a moze jesli pogoda bedzie znosna mały wypadzik na "szumy" mysle ze warto ?

[Pawel]

Dlaczego nie, oby tylko ładnie było i jakaś maszyna się znalazła. Pomyślimy :-).

 

Pawel PS. Też dołączam do ekipy niepijącej, więc będzie nas więcej.

[Greedo]

Mnie powstrzymuje tylko pogoda i kasa. Ale kasa sie znajdzie więc zostaje pogoda :] Przelotowa w granicach 100 zapewne bedzie wiekszosci przeszkadzała.... Jeszcze tylko pytanie, ile to jest kilometrów i jaką drogą jest plan podróży?