CosmoSquig Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 zycie jest bezcenne :biggrin: No niestety, brak mi argumentów :icon_rolleyes: Proponuję wprowadzić odgórny nakaz, aby każdy wynajmował agencję ochroniarską do ochrony swojej osoby przed napadem, ponadto odgórny nakaz wnikliwego badania laboratoryjnego każdego posiłku zaraz przed spożyciem, czy aby nie jest nieświeży, no i zakaz sprzedaży samochodów, które nie mają 5 gwiazdek w testach NCAP. Przejścia dla pieszych od dziś budujemy tylko podziemne albo napowietrzne, a przystanki autobusowe i chodniki grodzimy od drogi murami o szerokości min. 1m. Bo przecież życie jest bezcenne, a jeśli metrowe mury wokół przystanków autobusowych i chodników mogą uratować choćby jednego człowieka przez staranowaniem przez pijanego kierowcę, to warto w nie zainwestować 10% naszego PKB na przykład :bigrazz: Bo przecież życie jest bezcenne. :notworthy: Lepiej by było, gdyby kasę wywaloną na paliwo zużyte na świecenie światłami w słoneczny dzień wydać np. na np. nowe opony. Bo ciekaw jestem co jest częstszą przyczyną wypadków - czy brak światełek w słoneczny dzień, czy np. poślizg kaszla, który jeździ po mokrej drodze na slickach. Wg. testów, przeciętne auto jadące na światłach spala ok. 0.2l na setkę więcej od takiego, które jedzie bez świateł. Dla mnie to jest i tak rybka, bo w aucie mam LEDy, dzięki którym zużycie energii na światło mam kilkakrotnie mniejsze (niestety nie z przodu). Co by nie było autem jeżdżę za frajer, bo za paliwo płaci mi firma. Niemniej żyjemy w niezbyt bogatym kraju. 0,2l na setkę to przy np. 5000km ok. 43 zeta. Pomnóż to przez np. 2 miliony aut (nie wiem ile jest teraz aut w Polsce) i mamy 86 mln pln rocznie. Fajnie, że mamy sporą grupę ludzi, którzy te pieniądze chcą wydać na świecenie, którego wpływ na bezpieczeństwo jest czysto hipotetyczny i poparty jedynie subiektywnym odczuciem (czyli de facto niczym, co w normalnych procesach decyzyjnych w ważnych sprawach mogłoby być brane pod uwagę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Browarny Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 Nie śledzę tego tematu ale: - koszt jazdy na światłach mijania cały rok to ok. 30 litrów (przy zakładanym przebiegu rzędu 20 tys. rocznie) a więc ok. 120 złotych. - z doświadczenia wiem że najgorszy jest okres przejściowy kiedy część kierowców jeszcze świateł używa a część już nie. Wśród 10 widocznych oświetlonych trafi się jeden nieoświetlony i bum.- niebezpieczny okres przejściowy sprawia że niweczone są całe zyski na bezpieczeństwie uzyskane zimą- pojazdy nie są wyposażane w lampy dzienne tylko w zwykłe reflektory -Najważniejsze: motocykle jeżdżące na światłąch cały rok są dzięki temu w lecie dobrze widoczne. Po wprowadzeniu obowiązku również dla samochodów przestaną się wyróżniać i będzie dużo więcej wypadków z udziałem jednośladów Według mnie: znieść w ogóle obowiązek jazdy na światłach, nawet w okresie zimowym. Za to wprowadzić wyższe mandaty za jazdę bez świateł przy ograniczonej widoczności. Cytuj SPOKOJNIE, POZWÓLMY DZIAŁAĆ NATURZE... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 (edytowane) No, wreszcie jakies fakty - liczby. Byłoby świetnie, gdyby ktoś przytoczył podobne dane "pro". Wtedy mielibyśmy prawdziwą dyskusję. pozdr Edytowane 19 Maja 2006 przez jurjuszi Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Zbycho Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 Nie śledzę tego tematu ale: - koszt jazdy na światłach mijania cały rok to ok. 30 litrów (przy zakładanym przebiegu rzędu 20 tys. rocznie) a więc ok. 120 złotych. - z doświadczenia wiem że najgorszy jest okres przejściowy kiedy część kierowców jeszcze świateł używa a część już nie. Wśród 10 widocznych oświetlonych trafi się jeden nieoświetlony i bum.- niebezpieczny okres przejściowy sprawia że niweczone są całe zyski na bezpieczeństwie uzyskane zimą- pojazdy nie są wyposażane w lampy dzienne tylko w zwykłe reflektory -Najważniejsze: motocykle jeżdżące na światłąch cały rok są dzięki temu w lecie dobrze widoczne. Po wprowadzeniu obowiązku również dla samochodów przestaną się wyróżniać i będzie dużo więcej wypadków z udziałem jednośladów Według mnie: znieść w ogóle obowiązek jazdy na światłach, nawet w okresie zimowym. Za to wprowadzić wyższe mandaty za jazdę bez świateł przy ograniczonej widoczności. Noo ... miałem nie bić piany i się nie odzywać w temacie wałkowanym całkiem niedawno, ale skoro napisałeś dokładnie to co myślę to się chociaż pod tym podpiszę. Zbycho Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 wogole powinni zniesc wszystkoPolacy to narod madrzejszy od ludzi ktorzy nimi rzadza. ewenement na skale swiatowa he he he.ja sie zgodzilbym na te mierne oszczednosci pod jednym warunkiem: ze za te pieniadze zakupimy olej do mozgownic niektorych kierowcow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartic Opublikowano 19 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 19 Maja 2006 tak sobię myślę, że jeśli motocykl ma się wyróżniać światłami w sezonie, to powinien być zakaz używania świateł przez pojazdy więcej niż 3-kołowe w sezonie. co do ograniczonej widoczności, to kolejny głupi zapis dający prawo do dyskusji... bo na jakiej pan policjant ustali, że nastąpiło pogorszenie widoczności? ma pomiary w oczach? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jurjuszi Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Bez głębszego sięgania do pamięci - Łotwa i Litwa (chyba).Łotwa tak, Litwa nie pozdr Cytuj "Łudududududududududuuuu... Łudududududududduddddd" - Theodor (Zegrze 2010)"Hondy mają taki dziwny dźwięk..." - Autor nieznany (Udrzyn 2010) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 tak sobię myślę, że jeśli motocykl ma się wyróżniać światłami w sezonie, to powinien być zakaz używania świateł przez pojazdy więcej niż 3-kołowe w sezonie. co do ograniczonej widoczności, to kolejny głupi zapis dający prawo do dyskusji... bo na jakiej pan policjant ustali, że nastąpiło pogorszenie widoczności? ma pomiary w oczach? pozdrawiam dokladnie, opcje sa tylko dwie: albo jezdzisz z swiatlami albo bez i tyle... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 (edytowane) Polacy to narod madrzejszy od ludzi ktorzy nimi rzadza. ewenement na skale swiatowa he he he.Akurat w tym przypadku ironia nie jest na miejscu, bo w Polsce politycy to w wielu przypadkach margines społeczny, który para się polityką, bo do innej pracy by ich nikt nie przyjął. A tak to do partii wstąpić łatwo, wypić wódkę z kim trzeba też nie problem. I w ten sposób mamy wzorowego posła - bez matury, niekiedy z wyrokiem w zawiasach, za to z mocnymi plecami w postaci bandy kolesi z partii.Jeśli lobby paliwowe będzie wywierać naciski na polityków, żeby wprowadzili obowiązek jazdy na światłach cały rok, to politycy taki obowiązek wprowadzą, a łapówka pewnie nie będzie zbyt wysoka...Poza tym kto w sejmie zna się na bezpieczeństwie drogowym? Powołają ekspertów? Ci sami eksperci kilka lat temu krzyczeli, że trzecie światło stopu w samochodach jest niepotrzebne, a wręcz niebezpieczne i należy go zakazać. Na szczęście im nie wyszło. Ciekawe czy Kaczuszki mają prawo jazdy? Edytowane 22 Maja 2006 przez CosmoSquig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rafał22 Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Ciekawe czy Kaczuszki mają prawo jazdy? Nic by mnie już nie ździwiło jakby nie mieli :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VIRAGOLO Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 Zawsze jezdze z wlaczonymi swiatlami mijania, caly rok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzik Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 tak sobię myślę, że jeśli motocykl ma się wyróżniać światłami w sezonie, to powinien być zakaz używania świateł przez pojazdy więcej niż 3-kołowe w sezonie. pozdrawiam w Kanadzie jest to rozwiazane w ten sposob: przednie kierunkowskazy pala sie caly czas wiec z daleka widac ze to moto a nie katamaran slepy na jedno oko :) co do politykow i mojego sarkazmu: poniekad racja ze politykow mamy miernych. ale niestety ktos ich wybral.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CosmoSquig Opublikowano 22 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2006 politykow mamy miernych. ale niestety ktos ich wybral....Ciekawe czy nie po raz ostatni :) Są jeszcze w planach jakieś wybory w ciągu najbliższych 30 lat, czy odwołano? :(http://wiadomosci.onet.pl/1326539,11,item.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NEH Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 ŚWIATŁA PRZEZ CAŁY ROK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrymek Opublikowano 23 Maja 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2006 Ja też jestem za światłami w moto ciągle, cały rok może nie, bo w zimie na ogół nie jeżdżę :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.