MateuszEnduroboyz Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 dokładnie zgadzam sie z Modestem !! Czyli skoro nigdzie nie ruszasz sie bez moto to latasz po asfalcie na kostkach ?? Przeciez to trzeba ciagle wszystko robic ;/ zaraz opony klocki naped.... :/ Mi jest ciezko wytrzymac ale staram sie jezdzic raz w tygodniu w niedziele ale przewaznie latam ok 4 godzin. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 (edytowane) ja to nie wiem jak mozna miec motor i wyciagac go raz w tygodniu na 2 godziny ja tam na swojim smigam wszedzie doslownie Czekaj czekaj aż zaczniesz sam na siebie pracować, studiować i zaczniesz mieć zobowaiązania :) Zobaczymy jak wtedy bedizesz śpiewał.Ja w tygodniu i to z regoły w ciągu jednego dnia jezdze max 5-6h i to bardziej enduro bo poprostu na więcej nie mam czasu...Inna sprawa ze jak bym jezdził więcej to pewnie bym nie wyrobił na utrzymanie moto :) Edytowane 8 Sierpnia 2007 przez Gawron Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kristi_rx125 Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Czekaj czekaj aż zaczniesz sam na siebie pracować, studiować i zaczniesz mieć zobowaiązania :biggrin: Zobaczymy jak wtedy bedizesz śpiewał.Ja w tygodniu i to z regoły w ciągu jednego dnia jezdze max 5-6h i to bardziej enduro bo poprostu na więcej nie mam czasu...Inna sprawa ze jak bym jezdził więcej to pewnie bym nie wyrobił na utrzymanie moto :wink: Mylicie pojęcia godzin z motogodzinami. Jeśli producent zaleca wymianę tłoka co np. 50 motogodzin, to znaczy ciągłej pracy przy maksymalnym wysiłku a nie pyrkaniu po lesie. Takie liczenie nic wam nie da. Lepiej będzie liczyć na baki paliwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzyniu Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Mylicie pojęcia godzin z motogodzinami. Jeśli producent zaleca wymianę tłoka co np. 50 motogodzin, to znaczy ciągłej pracy przy maksymalnym wysiłku a nie pyrkaniu po lesie. Takie liczenie nic wam nie da. Lepiej będzie liczyć na baki paliwa. Dokładnie tak :biggrin: a może są liczniki motogodzin do moto ? wie ktoś coś na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 8 Sierpnia 2007 Crossówką się nie jeździ 2 godziny dziennie tylko 2 godziny na tydzień jeśli chcesz wyrobić z utrzymaniem. powiem wam tak, kupiłem yz426f z rzeszy i śmigam nim 3-4 razy w tygodniu 1,5-2h koszty miesięcznie około 1000zł ( bez paliwa) - narazie mnie stać ale żeby ten sprzęt utrzymać w dobrej kondycji to naprawdę trzeba bulić grubą kase Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witson Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 To co wymieniasz że aż 1000zł miesięcznie ?? Musiałeś kupić zajechany motorek bo mój kumpel kupił Yz450f i śmiga bez dodatkowych kosztów, a jeździ dużo bo pierwszy miesiąc to z motoru nie zsiadał - ostatnio jedynie napęd kupił i oponke na tył, robił jeszcze uszczelniacze amorków i łańcuszek rozrządu gdy kupował i to wszystko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 a może są liczniki motogodzin do moto ? wie ktoś coś na ten temat?Tak cos mi sie obilo o uszy..... popytaj tutaj: www.olekmotocykle.pl www.dynotech.pl najprostszy licznik mozna juz dostac za ok 150zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 w serwisie powiedzieli ze sprzet jest w bardzo dobrej kondycji, wymieniam narazie czesci typowo eksploatacyjne , zębatki oleje łożyska itp , sam sam olej kosztuje 160zł a co 900km go trzeba wymieniac, w cągu 2 miesiecy zjezdzam trzecią opone, sztuka kosztuje ok 250zł ( mitasy w tym motorze nie wytrzymują) - może powiedz koledze zeby przeczytał service manuala i stosował się do wymogów producenta to zobaczy ile kosztuje jazda na tym crosie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Mylicie pojęcia godzin z motogodzinami. Jeśli producent zaleca wymianę tłoka co np. 50 motogodzin, to znaczy ciągłej pracy przy maksymalnym wysiłku a nie pyrkaniu po lesie. Takie liczenie nic wam nie da. Lepiej będzie liczyć na baki paliwa.Słyszałem że jak ktoś ostro jeździ to policzy nawet więcej godzin niż w rzeczywistości pracował silnik bo mh nie są liczone dla maksymalnych obrotów tylko dla trochę mniejszych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witson Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 w serwisie powiedzieli ze sprzet jest w bardzo dobrej kondycji, wymieniam narazie czesci typowo eksploatacyjne , zębatki oleje łożyska itp , sam sam olej kosztuje 160zł a co 900km go trzeba wymieniac, w cągu 2 miesiecy zjezdzam trzecią opone, sztuka kosztuje ok 250zł ( mitasy w tym motorze nie wytrzymują) - może powiedz koledze zeby przeczytał service manuala i stosował się do wymogów producenta to zobaczy ile kosztuje jazda na tym crosie To ja nie wiem ile tego oleju zalewasz?? Castrol R4 litr 43,50zł w sklepie a wymiana co 10-15 godzin, z oponami to chyba przesadziłeś - no chyba że jesteś zawodowcem albo masz źle dobrane opony do podłoża na którym jeździsz - tak samo łańcuch - porządny oringowy wytrzyma bez problemu długo, zębatek też nie wymienia sie co tydzień więc nie gadaj głupot że na eksploatacje wydajesz 1000zł miesięcznie, łożyska ?? jakie łożyska wymieniasz bo łożyska kół kosztują 28zł za dwie sztuki, generalnie Yamahy są bardzo wytrzymałymi i mało awaryjnymi sprzętami a jazda crossem wcale nie musi być nie wiadomo jak droga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gawron Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 (edytowane) Mylicie pojęcia godzin z motogodzinami. Jeśli producent zaleca wymianę tłoka co np. 50 motogodzin, to znaczy ciągłej pracy przy maksymalnym wysiłku a nie pyrkaniu po lesie. Takie liczenie nic wam nie da. Lepiej będzie liczyć na baki paliwa.W moim przypadku producent zaleca wymiane co 8 motogodzin :icon_razz: zawodnicy zmieniają co ok 20h a ja co ok 50 motogodzin i to jest na styk.Jak jezdze 5h to licze ze przejechałem 3motogodziny i tak to zapisuje. Pozatym ja nie "pyrkam" :) Co do wydatków 1000zł miesięcznie na motorek to może i było by to mozlwe ale w przypadku jak ktoś jezdzi codziennie i to ładnych pare godzin i albo startował w serji zawodów. Średnio moje koszty utrzymania moto nie licząc paliwa to 1600zł rocznie... Edytowane 9 Sierpnia 2007 przez Gawron Cytuj http://www.DywanSzop.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 w serwisie powiedzieli ze sprzet jest w bardzo dobrej kondycji, wymieniam narazie czesci typowo eksploatacyjne , zębatki oleje łożyska itp , sam sam olej kosztuje 160zł a co 900km go trzeba wymieniac, w cągu 2 miesiecy zjezdzam trzecią opone, sztuka kosztuje ok 250zł ( mitasy w tym motorze nie wytrzymują) - może powiedz koledze zeby przeczytał service manuala i stosował się do wymogów producenta to zobaczy ile kosztuje jazda na tym crosieTo ja nie wiem ile tego oleju zalewasz?? Castrol R4 litr 43,50zł w sklepie a wymiana co 10-15 godzin, z oponami to chyba przesadziłeś - no chyba że jesteś zawodowcem albo masz źle dobrane opony do podłoża na którym jeździsz - tak samo łańcuch - porządny oringowy wytrzyma bez problemu długo, zębatek też nie wymienia sie co tydzień więc nie gadaj głupot że na eksploatacje wydajesz 1000zł miesięcznie, łożyska ?? jakie łożyska wymieniasz bo łożyska kół kosztują 28zł za dwie sztuki, generalnie Yamahy są bardzo wytrzymałymi i mało awaryjnymi sprzętami a jazda crossem wcale nie musi być nie wiadomo jak droga. olej co 3 tygodnie 80zł+ filtr, regulacja zaworów 150-180zł co wyniane oleju,łożyska po 28zł?? to chyba do wigry 3 , tył kosztuje 140zł aprzód 120 , zrób sobie arkusz w exelu i wpisuj każde nawet najdrobniejsze wydatki bo one robią tą sume ( smary, olej do filtra , bezyna ekstrakcyjna i inne tego typu bzdety), żaden zemnie zawodnik a opony lecą tak jak pisałem , łańcuch kupiłem porządny za 480zł w zeszłym miesiącu i tego nie licze , ale zdązyła się już od tego czasu zajechać żębatka przednia - ja Ci napisałem ile to kosztuje robią to u kogoś, nie swoimi rękami - dla mnie to jest utrzymanie crosa , nie mam czasu ani ochoty dłubać przy nim sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
speedek92 Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 jezeli ktos ci robi naprawy przy moto to mozliwe ze tak duzo wydajesz. w ciezarowkach samo podpiece laptopa pod komputer polkadowy 500PLN. pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
witson Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Nie musisz robić regulacji zaworów co wymiane oleju - sprawdź w serwisówce, a łożyska kupiłem po 14zł :biggrin: łącznie 28zł (mogłem tańsze) i dawały rade najpierw w YZ125 miałem zapasowe i koledze dałem bo mu sie skończyły w jego Yz450f i jeździ jak należy - nie przepłacaj za orginalne bo i tak dłużej nie pochodzą, za łańcuch przepłaciłeś ale to już nie mój interes jak jesteś taki zarobiony że rzucasz kasą na prawo i lewo to twoja sprawa, w każdym razie utrzymanie crossa nie nalezy do najtańszych ale nie ma co przesadzać, jak ma sie dobrą sztuke i sie umie troszke o nią zadbać to jest znośnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
l.e.s.t.e.r Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Udostępnij Opublikowano 9 Sierpnia 2007 Nie musisz robić regulacji zaworów co wymiane oleju - sprawdź w serwisówce, a łożyska kupiłem po 14zł :biggrin: łącznie 28zł (mogłem tańsze) i dawały rade najpierw w YZ125 miałem zapasowe i koledze dałem bo mu sie skończyły w jego Yz450f i jeździ jak należy - nie przepłacaj za orginalne bo i tak dłużej nie pochodzą, za łańcuch przepłaciłeś ale to już nie mój interes jak jesteś taki zarobiony że rzucasz kasą na prawo i lewo to twoja sprawa, w każdym razie utrzymanie crossa nie nalezy do najtańszych ale nie ma co przesadzać, jak ma sie dobrą sztuke i sie umie troszke o nią zadbać to jest znośnie. ja tam uważam że oryginalna część zawsze dłużej pochodzi niż tania podróba, zwłaszcza jak chodzi o części typu łożysk czy napędu - dlatego między innymi się zdecydowałem kupić motor za granicą unas za dużo ludzie wytaniają przy naprawach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.