Gerg Opublikowano 5 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2006 kamizelka to wazna sprawa gdy jezdze po ulicy zawsze zakładam nie ma sensu ryzykowac ze jakiś frajer cie skosi bo cie nie zauważył nie lubie ulicy , wole teren tam liczą sie tylko własne umiejetnosci i jak sie rozwalisz możesz mieć pretesje tylko do siebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tom. Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Respro Hi Viz H Belt Bardzo widoczne, nie trzeba prac, nie nasiąka wodą, wystarczy czasami przetrzeć mokrą szmatą i czyściutkie jak nowe. A w nocy widoczne z kilkuset metrów :) :lapagora: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kaśka Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 Pierwsza zasada motocyklisty: nie dać się trafić :!: :!: :!: Jestem za kamizelkami lecz przeciw przepisom nakazującym Kamizelka poprawia bezpieczeństwo bierne bardziej niż się niektórym wydaje. Jestem tego samego zdania.Gdyby się kiedykolwiek okazało, że zakładanie pampersa na kask podniesie poziom mojego bezpieczeństwa (widoczności) to będę go nosić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bekriss Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 Bardzo dobra rzecz. Sam sobie kupie i bede zakladal na dluzsze trasy. Mam tez opaske na noge tzn wlasciwie jest to obroza dla psa odblaskowa ale zabieram ja kiedy wyjezdzam na dluga wycieczke rowerowa i trzeba wracac po ciemku. Na kasku rowerowym mam naklejone kawalki foli 3M i na ramie roweru tez. Bezpieczesntwo najwazniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koniaczek Opublikowano 10 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2006 Smigam w kamizelce od roku i wiem ze daje ona BARDZO DUZO, wszystkie pier****ne kapeluszniki i głupie c**y za kierownica jak ognia boja sie policji, a kamizelka bardzo dziala na ich wyobraznie (w sumie to nawet nie wiem na co bo przeca wyobrazni nie maja) ale czas kiedy sie zastanawiaja czy zajechac droge czy nie daje szanse uratowania przez nas zycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PM2Z Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 chyba też zacznę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość BULLSON FOREVER Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Zwiększa poprawia widoczność. Wg mnie powinni wprowadzić przepis żeby każdy rowerzysta musiał jezdzić w takiej kamizelce. Motocyklista w butach' date=' głupek w czapce, żyd z żółtą gwiazdą ...skąd w was bierze się ta chęć "uszczęśliwiania" innych :?[/quote']idac dalszym tokiem rozumowania - po cholere wprowadzili obowiazkowe pasy bezpieczenstwa w samochodach i kaski w motocyklach. po co te swiatla przez pol roku w autach a w motocyklach caly rok... ps. to jest pytanie retoryczne, ma za zadanie zmusic do myslenia, nie oczekuje na nie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateuszm Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Ja chyba sobie kupię teraz kamizelkę i przynajmniej na wiosnę w niej pojeżdżę. Wiosna to dla nas najgorszy okres, bo wyjeżdżamy na drogi a katamaraniarze nie są do nas jeszcze przyzwyczajeni po zimie.Z własnego doświadczenia wiem, że jak zobaczyłem kamizelkę odblaskową w lusterku, to jakoś automatycznie zwalniałem :lol: Mimo, że policjanci nie jeżdżą w takich kamizelkach, to działa to jakoś podświadomie na większość ludzi i albo zwalniają albo zaczynają nagle jechać pobożnie. Zawsze jednak jest większe prawdopodobieństwo, że mignie im gdzieś w oku ta oczojebna kamizelka i nie wymuszą na nas pierszeństwa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Neo Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Ja zakładam zawasze na dłusze trasy.Jak lece np. do szkoły to oczywiście bez :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a!ntek Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 A ja kamizelkę zakładam zawsze do spania i za każdym razem kiedy mam zamiar położyć się do łóżka - TAK :!: jestem propagatorem bezpiecznego sexu. Wszystko zależy od punktu siedzenia - jak ktoś jeździ motocyklem, który pozwala na odprężoną lub wyprostowaną pozycję i do tego porusza się mniej więcej z prędkością taką jak inne pojazdy to OK - kamizelka zwiększa poziom bezpieczeństwa biernego. Użytkownicy pojazdów supersportowych jedyne co mogą to spocić się w kamizelce, dodatkowo jak jeżdżą znacznie szybciej niż reszta. Schowana pozycja na plastiku nie daje żadnej szansy na "wyeksponowanie" kamizelki. To jak widać motocyklistę na sporcie od frontu to zarys motocykla, jego kask i mocne światła przednie (najczęściej długie). Jeśli natomiast decyduje się na znacznie szybszą jazdę niż pozwalają na to przepisy nie powinien mieć pretensji w przypadku, gdy ktoś go nie zauważy. Kamizelka nie odgrywa w takiej sytuacji większej roli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 a!ntek, a to w Twoim avatarze to przypadkiem kamizelka nie jest?? :evil: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Kulik Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 To na pewno nie on. Supersporty nie jeżdżą w adidasach bo to niebezpieczne. Cytuj kulikowisko.pl www.facebook.com/KULIKOWISKOUwaga!!! Nowa lokalizacja kursów prawa jazdy: teoria: Mokotów-Służewpraktyka: Ursus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PM2Z Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 Zwiększa poprawia widoczność. Wg mnie powinni wprowadzić przepis żeby każdy rowerzysta musiał jezdzić w takiej kamizelce. Motocyklista w butach, głupek w czapce, żyd z żółtą gwiazdą ...skąd w was bierze się ta chęć "uszczęśliwiania" innych :?idac dalszym tokiem rozumowania - po cholere wprowadzili obowiazkowe pasy bezpieczenstwa w samochodach i kaski w motocyklach. po co te swiatla przez pol roku w autach a w motocyklach caly rok... ps. to jest pytanie retoryczne, ma za zadanie zmusic do myslenia, nie oczekuje na nie odpowiedzi.a ja i tak odpowiem. światła dla bezpieczeństwa ogólnego i to jest jak najbardziej OK, ale pasy bezpieczeństwa i kask to tylko moje życie i k*rwa żądam prawa do decydowania o nim samemu. coż za totalitaryzm! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zajc Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 a ja i tak odpowiem. światła dla bezpieczeństwa ogólnego i to jest jak najbardziej OK, ale pasy bezpieczeństwa i kask to tylko moje życie i k*rwa żądam prawa do decydowania o nim samemu. coż za totalitaryzm!Bzdura! Za koszty leczenia, spowodowane niezachowaniem przez Ciebie srodkow bezpieczenstwa, placa wszyscy. Wyobraz sobie,jakby kazdy jezdzil bez pasow i kasku-praktycznie kazdy wypadek konczylby sie powazniejszymi obrazeniami, badz kalectwem. Ciekawe kto by zarabial na renty dla ofiar tych wypadkow???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PM2Z Opublikowano 11 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2006 a ja i tak odpowiem. światła dla bezpieczeństwa ogólnego i to jest jak najbardziej OK, ale pasy bezpieczeństwa i kask to tylko moje życie i k*rwa żądam prawa do decydowania o nim samemu. coż za totalitaryzm!Bzdura! Za koszty leczenia, spowodowane niezachowaniem przez Ciebie srodkow bezpieczenstwa, placa wszyscy. Wyobraz sobie,jakby kazdy jezdzil bez pasow i kasku-praktycznie kazdy wypadek konczylby sie powazniejszymi obrazeniami, badz kalectwem. Ciekawe kto by zarabial na renty dla ofiar tych wypadkow????to zupełnie inna kwestia i nie jest to problem bez wyjścia. sprawa moim zdaniem jest naprawdę banalna - rzecz tkwi w stawkach ubezpieczeniowych. można przecież wprowadzić przepis "jeździsz bez pasów płacisz 2x stawka podstawowa". jak to wyegzekwować? ucierpiałeś w wyniku wypadku, a nie miałeś zapiętych pasów? nie zapłaciłeś odpowiedniej stawki? lecz się sam!już nie stwarzajmy nie wiadomo jakich problemów, ludzie!inną sprawą jest to, że pewnie i tak 95% społeczeństwa jeździło by w pasach i kaskach, ja również. jazdę bez tychże uważam za głupotę, ale jestem zdania (jak już pisałem wcześniej), że każdy powinien mieć prawo do takiej głupoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.