prosze o rady odnosnie malowania... jaki kolor?:>

[JAKI]

Witam jestem posiadaczem JAWY TS 350 której własnie przeprowadzam remont. Obowiazkowo musze połozyc nowy lakier, ojciec posiada znajomego lakiernika takze mam nadzieje ze bedzie tanio i solidnie. Mam do was pytanie odnosnie tego jaki kolor polecalibysie na ten włąsnie motorek? czarny skresliłem odrazu poniewarz jest to kolor juz dosc oklepany i do tego znaczniej pomniejsza optycznie motor, czerwony tez jest dos popularny... myslałem nad zółtym albo nad jakims ładnym białym oczywsice w gre wchodzi tylko metalic;) Licze na wasze wypowiedzi;) POZDRO

[Michał]

pomaluj moto na taki kolor, jaki był w oryginale. Jeśli położysz metalic to będzie "ni ch*j, ni wydra, coś na kształt świdra".

[Aniol]

eee nie zgadzam się, czemu masz się ograniczać do jednego koloru (oryginalnego koloru). Ja mam pomalowany na srebrny metalic i bardzo mi się podoba. Ale to rzecz gustu...

[Korba]

Srebrny metalic będzie ok, też miałem taki kolorek rzucać, ale wybrałem bardziej klasyczną kośc słoniową- bardziej pasująca do mojego spszenta. Jasne kolory optycznie powiększają, a srebrny metalik do Jawy będzie pasił jak na mój gust.

[m16]

(bardzo)ciemno zielona perla :(

[Zygmunt III]

Orginał! Tylko orginał!

Jak dla mnie najładniejszą Jawą TS 350 była wersja eksportowa pomalowana na krwistą czerwień metalic z zółtymi paskami. Pełen wypas, zwłaszcza że błotniki były chromowanie i do tego miała fabryczne gmole. Pamiętam jak w styczniu po śniegu taką sztukę ciągnęliśmy z kumplem z GS-u w Karczewie, gdzie ów był nabył ją drogą kupna. 8)

[Gość gucio.motocyklista]

Tylko orginał :!:

Jak dla mnie najładniejszą Jawą TS 350 była wersja eksportowa pomalowana na krwistą czerwień metalic z zółtymi paskami. Pełen wypas, zwłaszcza że błotniki były chromowanie i do tego miała fabryczne gmole.

ja też tak polecam.

[BELIAR]

bardzo ciemy granat (prawie czarny) albo czarny :(

[JAKI]

Tylko orginał :!:  

Jak dla mnie najładniejszą Jawą TS 350 była wersja eksportowa pomalowana na krwistą czerwień metalic z zółtymi paskami. Pełen wypas, zwłaszcza że błotniki były chromowanie i do tego miała fabryczne gmole.

ja też tak polecam.

 

 

a nie macie moze fotek jak to dokładnie wygladało? albo moze ktos wie gdzie sa zamieszczone zdjecia JAWY z takim malowaniem? POZDRAWIAM

[piotr7557]

http://www.bikez.com/bike/11954/index.jpg

http://www.suzukicycles.org/photos/visitor...50_JJ-1_500.jpg

http://jawagalerie.cezetmania.info/obr_vel...californian.jpg

http://magnum.moto.kiev.ua/jawa/j2.jpg

To tyle odemnie. Radze wpisać w googlach Jawa i wybrać grafika to znajdziesz jeszcze więcej możliwości. :notworthy:

[Aniol]

Kolor czerwony jest ładny. Teraz zaczynam się do niego przekonywać. Ale mój był na tyle podrapany, że malowanie to była konieczność. Na początku pomalowałem go na czarno, to wyglądał jak doopa zza krzaka.

Ale moja jawa jest troche inna od teeski (przede wszystkim bak ma inny), więc i ten kolor mu nie pasowała.

Poza tym w moim przypadku srebrny pasuje mi do chromowanych błotników i gmoli, a jak dorzuciłem do tego chromowane rączki z allegro i lusterka (też z allegro) to efekt jest na tyle dobry, że nawet mojej kobiecie wizualnie się podobał. A ona to się na starych motocyklach już w ogóle nie zna, czyli odczytuje to tak, że moje moto może się podobać każdemu, a nie tylko zapaleńcom.

 

PS. JAKI, w tym malowaniu na czarno mam dwa zdjęcia moto. Jak chcesz mogę Ci podesłać na maila.

[NaczelnyFilozof]

A ja bym miał takie naiwne pytanie.

Nie ma Ktoś jakiś linków jak samemu pomalować motocykl?

Jakieś garści wskazówek?

 

Moja dotychczasowa zabawa w lakiernika ograniczała się dotychczas do kitowania i malowania ubytków pokorozujnych w samochodzie. I nadkole ładnie mi wyszło dobiero za którymś razem :roll:

[mła]

NaczelnyFilozof, mógłbym napisać jak, ale najpierw pojaśnij czy masz CZYM pomalować ( jakaś sprężarka, coś co udaje kompresor, czy spray ? ) Początek zaczyna sięidentycznie w kadym wypadku : papier ścierny w grabę i wyrónywanie nie równości ( gramatura zależna od ich wielkosci, tj głębokości i szerokości ), do tego szpachla i trzeć aż nei będzie czuć pod palcem żadnych różnic, i widać żadnych wgieć. ( ewentualne zarównaj szpachlą lub spróbuj naprostować ) .

jak źle piszę to mnie poprawcie, ale ja tak robiłem z swoimi sprzętami, no i efekt najgorszy nei jest ...

[NaczelnyFilozof]

mógłbym napisać jak' date=' ale najpierw pojaśnij czy masz CZYM pomalować [/quote']

 

Mam coś co udaje kompresor. Made in CCCP bije jednak tylko do 4 bar(czy atmosfer). Pozostawało by dokupić do tego jakiś pistolet, bo pewnie lepiej niż malować sprayami...

 

Początek zaczyna sięidentycznie w kadym wypadku : papier ścierny w grabę i wyrónywanie nie równości

 

Ale mam rozumieć że lepiej stary lakier zetrzeć do zera? Do blachy? Jakiś podkład i lakier? Dobrze myślę?

[mła]

1. O wiele lepiej niz sprayami, wierz mi nwei byłbys ze spraya zadowolony.

2. Do blachy do okropnie duzo roboty, poprostu robisz tak : tam gdzie jest rysa na starym lakierze trzesz, dopóki ona nie zniknie, tzn nie będzie przejścia któe da się wyczuć palcem. Nierzadko będziesz musiał w taki sposób dojść do blachy. Tam gdzie będzie większe wgięcie, nakłądasz szpachlę i trzesz, jesli raz nei wystarczy, to potrzebne będą kilkukrotne nakładania. Nie przejmuj się że nakładasz dużo, ale większosć musisz zetrzeć. Na to dobra byłąby szpachla natryskowa, która poamkzałaby Ci jescze inne dotąd nei wyczajone nierówności. ( po neij znowu szpachlowanie i tarcie) na to podkład, przytarcie go papierami o gramaturach 600 - 800 na wodno. Po tym wszelkie powierzchnie powinny przypominać gładź. No i wtedy na to lakier. 2 warstwy na ogół wystarczają, z zależnością jaką grubąścią malujesz. Po tym papier ścierny, gramatura 1500 - 2000, woda i trzesz. ( maczajac papier w wodzie i polewajac wodą powierzchnię, identycznie robisz przy tarciu na wodno podkładu - tylko wtedy gramatura jest inna ) Najlepiej jest wziąć starą wycieraczkęsamochodową, po przetarciu powierzchni z wody widzisz gdzie trzeba jeszcze dotrzeć lakier. Następnie bierzesz szmatkę, trochę pasty polerskiej ( ja polecam G3 - cholernie droga ale efekt niesamowity ) i wcierasz pastę w powierzchnię, aż uzyskasz dobry efekt. Ruchy powinny byś szybkie. Najlepiej zrobić polerkę mechanicznie, ale do tego potrzebna jest takowa maszyna do polerki. Tak wypolerowaną powierzchnię będzie trzeba raz na dłuższy okres czasu odmodzić, ale to juzprzy użyciu szmatki i jakiejś zwykłej pasty do pielegnacji.

Pisze to wszystko z własnego doświadczenia, jeśli będziesz miał jakieśpytanai to pisz.

Pozdrawiam mła