Skocz do zawartości

A widzieliscie taki wypadek?-moj wypadek


Rekomendowane odpowiedzi

Dlugo sie zastanawialem czy pisac to tutaj czy tez nie :)

Wrescie sie zdecydowalem :buttrock:

A wiec:

Byl poczatek listopada i z kumplami chcielismy wykorzystac ostatnie dni jezdzenia :buttrock: Wiec zebralismy sie w 3 osoby(:ja DR350, kumpel DR600 i jeszcze jeden na KMX125)! Przejechalismy podobno 80km po samych lasach! Na koniec dnia wykonczeni pojechalismy na sztucznie usypana gore(taka zeby w miescie na nartach mozna bylo jezdzic itp)Siedzimy tam u gory, ze mialem jeszcze roche sily pojechalem na dol poskakac z takich ,,skoczni'':)Skakalo sie super po jednej stronie gorki:) a ze wiecej lasek bylo po drugiej to pojechalem na druga :buttrock:

(byl taki podjazd strasznie stromy i za nim miala byc polanka :P )

Ja wjezdzam pod ten podjazd

(oczywiscie pelen ubior<ktory zostal mi jeszcz z GSa500> kurtka+podpinka+protektory+kask+kominiarka+pelen plecak+rekawiczki+jeansy+buty motocyklowe)

No i wjezdzam pod ten podjazd:

1bieg, 2bieg, 3bieg - konczy sie podjazd - wyskok -lece - lece -lece............kur*** japier*** jezioro :P

Wpadlem w sam srodek malego (a glebokiego!)jeziorka, ktorego z dolu nie bylo widac :|

Wyplynolem ledwo co i jakis stary gosc sie drze na mnie : ,,tu sie ku**nie plywa'' Debil :D

Kumple przyjechali, ja sie rozebralem :buttrock: i zanurkowalem po DRe :|

(przypominam, ze na dworze bylo jakies 5 stopni)

dopiero za 4 razem(z odstepami dlugimi)udalo mi sie zaczepic line do motocykla, a wyciagniecie jego to juz byl nie problem bo duzo ludzi do okola bylo :buttrock:

Potem na Pikapa kolegi i do domu :|

 

Teraz mi nie pozostaje nic innego jak smianie sie z tego :buttrock:

DRka rozebrana w garazu na drobne czesci i czeka na reanimacje :|

 

Pozdrawiam

 

 

aaaaaaa zapomnialbym o fotkach :

http://www.bikepics.com/members/odyd/

te z drki to wszystkie ktore zrobilismy w ten dzien ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak... utopić motocykl :buttrock: Pochwal sie co czułeś jak leciałeś i zobaczyłeś, że wpadniesz do jeziorka. To chyba musiało być rozwalające uczucie :twisted: Nie martw sie, wszystko da się naprawić... i to niekoniecznie młotkiem :)

 

Widzimy się na S1 :buttrock:

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze narazie najwieksze problemy sa z kasa, bo jak jest kasa bedzie to remont pojdzie szybciej :)

Wczoraj np zamiast wylania oleju z amortyzatorow to wyalelem wode :|

Wszedzie woda :buttrock:

 

[ Dopisane: 29-12-2005, 10:43 ]

Tak to znak zakaz wjazdu motocyklom :buttrock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbym na jednym ze zdjęć widział znak zakaz wjazdu motocykli do jeziora?  :mrgreen:  

 

A propos: koszt mycia Ci odpadł...  :)

 

Szkoda że nie było tam znaku "ZAKAZ WJAZDU CZOŁGĄ" :lol:

 

Co to jest czołga?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy zasuwał tak WR'ką 250 F wzdłuż Warty, jakis zakręt/górka + duża prędkość i nie zauważył że droga sie tam skończyła i lądowął z rzece, ale wyciągnęli Yamaszke i po chwili pojechała dalej, może dlatego że to był świeży sprzęt i dobrze izolowany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyżbym na jednym ze zdjęć widział znak zakaz wjazdu motocykli do jeziora?  :mrgreen:  

 

A propos: koszt mycia Ci odpadł...  :)

 

Szkoda że nie było tam znaku "ZAKAZ WJAZDU CZOŁGĄ" :lol:

 

Co to jest czołga?

 

Powinno być tak

Szkoda że nie było tam znaku "ZAKAZ WJAZDU CZOŁGOM" :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DRka rozebrana w garazu na drobne czesci i czeka na reanimacje  

 

Ale co tam poszło po wodowaniu??, niewystarczylo tylko wylać wysuszyć/wychlapać zewsząd wode i już?? Ew zmienić olej, wrazie jak by sie dostało do silnika jakieś uszkodzenia mechaniczne dodatkowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...