grayfox Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 Witam! Święta..Święta...i po śweiętach wybieram sie na zakup moto :D) Znajomy ojca, sprowadza motocykle;) i ma na składzie teraz DR 600;] za 3000pln, kasa jest;) Tylko...czy dla 14 latka nie będzie to za duże?Wzrost-ok.180cmWaga-60kg może więcejDoświadczenie-Simson;] kilka jazd za CR 125.. Więc kupić? czy może poprosić go o sprowadzenie czegoś mniejszego?Jestem za 4t, bo niemam puki co kasy na utrzymanie jakiejś ,,wścieklizny"typu CR 125 ;] Co polecacie z 4t? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 nie jestes niski :DAle dr 350 bedzie zdecydowanie lepsza A jezdziles czyms wczesniej ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jannikiel Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 Poloz DR na ziemi i sprobuj czy o wlasnych silach postawisz go na kola , oraz druga proba ,zalej go i sprobuj sam zapalic.Jak sobie z tym dasz rade, masz umiar w glowie(by nie odkrecac gaz do oporu) i komplet ochraniaczy DR zbyt wielkiej krzywdy Ci nie zrobi.Janek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
trajka66 Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 A nie lepiej zaczynac od Dr 125 ? Z moca nie najgorzej i sie po terenie da sie dobrze posmigac (pogadaj z wazabim z forum - nie narzeka i bardzo sobie ja chwali). Lepiej poszukaj czegos dopasowanego, nie napalaj sie ze teraz ma na skladzie i juz musisz kupic, bo tak zazwyczaj kupuje sie miny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 24 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 24 Grudnia 2005 Moge sie zalozyc ze taką DR'ke sporo osob obejedzie na 2 suwowych setkach w ostrym terenie :roll: . Kup sobie DR350 i tak bedziesz zachwycony osiagami. Pozatym ta masa.... :roll: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wazzabii Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 jak na moj gust dla 14 latka to i DR350 to za duzo, rece mu urwie, niech powie nam jak mu sie na CRce jezdzilo :D bo pozniej bedziecie chlopaka mieli na sumieniu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blazej_mtx Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Ja uważam, że jak chłopak ma olej w głowie to sobie poradzi z mocą. Z dostaniem do ziemi też. Problem, jaki może mieć, to utrzymanie jej w pochyleniu i chyba najgorsze... odpalanie.... Jeżeli chodzi o jazde.. tak jak mówi Enduroguy. W ostrym terenie będą Cie oblatywać nawet ludzie na 125 2t. Co innego do endurowania... do zwiedzania lasu moto ok... dość spory moment obrotowy i pare kucy to to ma. Osobiście jechałem tylko na drz 400 (moc podobna, ale waga dużo niższa). Musze powiedzieć, że na prostej i w lekkich zakrętach z nią sobie radziłem. Ale czułem respekt do tego moto. Mimo moich ok 180cm i 80.. paru :D kg, czułem, że może mnie ostro ponieść. Nie kupuj moto na siłe. Przejedź sie nim troche dłużej... zobaczysz czy Ci odpowiada. Pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 jak na moj gust dla 14 latka to i DR350 to za duzo, rece mu urwie, niech powie nam jak mu sie na CRce jezdzilo bo pozniej bedziecie chlopaka mieli na sumieniu... masz Wazzabi kompletna racje!! jezeli chcesz dobrego 4T to tak jak juz ktos wpsomnial zamów u tego kolesia 125 dorwiesz ja w o wiele lepszych latach a powyzej 95' maja juz elktryczny starter, i daj sobie chlopie spokój z 600-ta, moze mocy nie jest az tak powolajaca ale za to ta masa... . Pojeżdzisz sobie na 125 sezon w terenie dolozysz troche kasy i wtedy sie rozgladaj zaczums ostrzejszym :twisted: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baron Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Wiek ma mało dogadania. Moim zdaniem dasz radę, ale przygotuj się na gleby, bo taka krówka błędów nie wybacza i jak Cię poniesie to już odwrotu od gleby nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nitomen Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 dokladnie moc nie za duza ale waga spora i podniesc czasem bywa ciezko Cytuj KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41 http://www.bikepics.com/members/rysiek24/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 jak czytam niektore posty to mi sie slabo robi... mam pytanie ilu z was jezdzilo na dr 600 w ostrym terenie?? a inna sprawa to jak ktos powiedzial "ze w ostrym terenie to nawet 125 beda cie oblatywaly" to chyba nigdy ta osoba nie jechala na zadnym "czolgu". Kolega Dec z forum ma DRke 600, smigamy razem w terenie i jak znam zycie to nie jednego z was na lekkim sprzecie typu exc525 by oblecial w terenie i to na ononach enduro a nie kostkach. Wiec prosze nie wypowiadajcie sie ci ktorzy nigdy na tym nie jezdzili nie maja pojecia jak to sie prowadzi i co to znaczy "czolg na teren". Nie zawsze taka masa jaka dysponuje dr to musi byc minus. w przypadku gdzie taka drka zakopiesz sie po uszy i bedziesz ja katowal to ona da rade a taki exc 4t juz dawno sie zagotuje. jezeli chlopak jest tak wysoki i ma troche sily to sobie poradzi. a co do odpalania to nie ma zadnego problemu z odpaleniem drki wystarczy sie nauczyc obslogi dekompresatora (15-20 kopniec) i juz odpala sie jak 2t. A co do zakupu dr 350 to raczej nie spotkalem sie z taka w cenie do 3 tys zl, chyba ze na swieta stanialy o 50 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 jak czytam niektore posty to mi sie slabo robi... mam pytanie ilu z was jezdzilo na dr 600 w ostrym terenie?? a inna sprawa to jak ktos powiedzial "ze w ostrym terenie to nawet 125 beda cie oblatywaly" to chyba nigdy ta osoba nie jechala na zadnym "czolgu". Miałem okazje jeździć z ludźmi na jak Ty to nazywasz "czołgach" i widze co sie dzieję. Wiem także jak bardzo przeszkadza duża masa w terenie... Po co chłopak ma sie pchać w jakiś motocykl, który nie jest stworzony do danego stylu jazdy? To tak jakby za wszelką cene chcieć kupować GoldWing'a na wyścigi szosowe 8O . Owszem da sie, ale po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
alfonso Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Motocykl swoją masę to ma, a jeszcze zatankowany pod korek tym bardziej. Z mocą to na pewno wystarczająco żeby się przykasować tak więc trochę wyobraźni i szacunku do sprzęta. Na przykładzie mego znajomego co mówił daj się przejechać no dobra masz... odwinął prawie na maksa na dodatek przed zakrętem moto go poniosło i ledwo co ocalał i moje moto też nie spodziewał sie takiego odjazdu. Ja osobiście przezyłem kilka lat temu parę gleb i smutne to uczucie jak się leci i nie panuje nad sprzetem na szczęście jestem w jednym kawałku do dzisiaj, lecz nauczyło mnie to trochę szacunku do motocykla. :D Jak już ktoś wcześniej napisał takie moto nie wybacza błędów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
żubr Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Juz nawet gdy sie zaleje bak po korek tu juz odczuwa sie mase na kierownicy, najlepiej to niech odrazu kupi 800-ke albo super tenere aco tam, PS alfonso mnie ubiegł :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Asmodan Opublikowano 25 Grudnia 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Grudnia 2005 Enduroguy zgadzam sie z toba ze porownanie goldwing - wyscigi to raczej nie ten teges, ale sam jestem uzytkownikiem tak zwanej krowy, w terenie smigam juz ladnych pare lat i poprostu wiem jedna rzecz:"maszyna gwizda ale kierowca pizd*a""Ja wiem ze wiekszosc z was to zwolennicy lekkich sprzetow typu kdx exc cr yz itp. bo lubicie polatac po torze oraz poskakac. Ja patrze z perspektywy kolegi ktory zadal pytanie czy dr600 dla 14 latka sie nada. Moja odpowiedz brzmi tak. Bo ani on maly nie jest slaby pewnie tez nie jest a fundusz 3000 zl to nie wielki na sprzeta a jak kupi go terazza 3 to napewno jak mu sie znudzi to tez go sprzeda za tyle ile kupil albo nawet i drozej. Tak doradzacie DR 350 ale ona nie kosztuje 3 kola tylko od 4,5 w gore. Pomyslcie racjonalnie, bo ja sam jak bym mial kase to nie kupil bym KLXa tylko Husaberga 610.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.