Luca Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 W synchronizacji gaźników chodzi o to, że mają być takie same podciśnienia między gażnikiem a cylindrem w obu gaźnikach. Specjalne końcówki są po to by jak je wetkniesz w otwór w króćca gumowego (między gażnikiem a cylindrem) powstały po wykręceniu śrubki zaślepiającej by było wszystko szczelne.Czyli prostym językiem jak wetkniesz w otwór to ma być szczelne bo inaczej wskazania U rurki będą zakłamane.No i jak masz pewność, że wszystko szczelne to odpalasz moto i regulujesz śrubą między gaźnikami tak by podciśnienie w obu gaźnikach było identyczne.Synchronizacja gaźników ma wpływ na to jak silnik pracuje na wolnych obrotach (równa praca) i ewentualnie przy przejściu z wolnych na średnie.Na obrotach, gdy przepustnice są konkretnie otwarte synchronizacja nie ma znaczenia, chyba, że totalnie ktoś poknocił przy gaźnikach, np gdy jedna przepustnica jest już otwarta a w drugim gażniku nadal zamknięta ale wtedy moto na wolnych obrotach wcale nie chce chodzić.To tyle, ale namieszałem. Nie synchronizowałem jeszcze gaźników bo mi silnik ładnie pracuje to nie ruszam.Tak, że nie brać mnie dosłownie bo piszę z teorii a nie z praktyki :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzys59 Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 W reflektorze masz żarówkę 12V 2x35W. Normalnie są zwykłe bańki, ale można kupić takie typu halogen /mam taką z Auchana/. Kierunki... nie wiem, bo nie zaglądałem jeszcze /nie było potrzeby/. W kuferkach /te żółte są oryginale chińskie, u nas nie kupisz takich/. Poszukaj w sklepach elektronicznych, można dostać typu LED ale w oprawie /z tymi dwoma cyckami bo bokach Dzięki, Shipp bez obrazy, ale to sam wymyśliłem :) Chodziło mi raczej o typ żarówek, jakiś symbol, chciałem kupić coś na allegro, ale bez znajomości co się chce kupić trochę trudno. Tylna lampa to chyba będzie 5W5 czy jaoś tak, ale nie wiem jaki typ jest w kierunkach. I to miało na celu moje pytanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 Dzięki, Shipp bez obrazy, ale to sam wymyśliłem :) Chodziło mi raczej o typ żarówek, jakiś symbol, chciałem kupić coś na allegro, ale bez znajomości co się chce kupić trochę trudno. Tylna lampa to chyba będzie 5W5 czy jaoś tak, ale nie wiem jaki typ jest w kierunkach. I to miało na celu moje pytanie.Po prostu wykręć żarówkę i zobacz co jest napisane na obudowie. Ja jeszcze nie sprawdzałem, bo po co, skoro nic się nie psuje? W temacie synchronizacji i wakuometra domowej roboty, widzę że wiecie już tyle co i ja :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
overkill Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 Po prostu wykręć żarówkę i zobacz co jest napisane na obudowie. Ja jeszcze nie sprawdzałem, bo po co, skoro nic się nie psuje? W temacie synchronizacji i wakuometra domowej roboty, widzę że wiecie już tyle co i ja :)Wydaje mi sie że kolega napisał iż wyjmował te żarówki a na nich nie ma opisu :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzys59 Opublikowano 19 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2007 (edytowane) Wydaje mi sie że kolega napisał iż wyjmował te żarówki a na nich nie ma opisu :icon_mrgreen: Dokładnie, nic na nich nie jest napisane, nawet robaczków nie ma :evil: Chyba się na tym skończy że powyciągam te żarówki które mnie interesują, podjadę na zaprzyjaźnioną stację benzynową o sprawdzę tam co to za typ żarówek. Edytowane 19 Września 2007 przez krzys59 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fxrider Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 i jakie zadanie ta śrubka po środku spełnia? "robisz" wakuometr, chcesz synchronizować gaźniki, a nie wiesz do czego służy śruba regulacyjna?Litości...ale żeby nie było, że się tylko czepiam - wakuometry potrzebne są 2, zegarowe wartości podciśnienia zazwyczaj wachają się w granicach 0,2..0,5 bara, tak więc wakuometr ze skalą do np.3 bar jest zupełnie nieprzydatny bo zbyt niedokładny. Zakładając, że masz już 2 dokładne wakuometry z dławikami - z tego co pamiętam to w chińskim 'romecie' w króćcach ssących są śrubki - wykręcasz je, wkręcasz przejściówki i podłączasz wakuometry, tak aby ich przewody nie były zagięte. Synchro przeprowadza się na rozgrzanym silniku, po ustawieniu zaworów, na czystych gaźnikach z właściwie ustawioną mieszanką (śruby regulacyjne, poziom paliwa)W całym procesie chodzi o to aby na obu kanałach dolotowych uzyskać taką samą (ew. z możliwie najmniejszą odchyłką) wartość podciśnienia w celu zapewnienia równej pracy silnika.Śruba pomiędzy gaźnikami ustawia wzajemne położenie przepustnic - kręcąc nią przymykasz jedną a otwierasz drugą przepustnicę - co zmienia wartość podciśnienia. Akurat w tym modelu ta śruba jest elegancko zasłaniana przez belkę ramy, więc cierpliwości życzę. Po ustawieniu podciśnienia na wolnych obrotach należy przegazować moto i patrzeć czy gaźniki zachowują się 'symetrycznie' i czy po zejściu z obrotów ustawienia się nie 'rozjeżdżają'.Wot i tyle.. przyjemnej zabawy pozdrawiam, Adam P.S. Czytałem tamten opis o samoróbce 'wakuometru' (btw. wakuometr to przyrząd do pomiaru wartości podciśnienia, tamto to jest tylko urządzenie do wykazywania różnic podciśnienia), i wątpię, aby dało się tym wyregulowac moto - ale może ktoś udowodni, że się mylę :flesje: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) A czemu lampa się topi? Bo nie jest przystosowana do takiej żarówki.Chyba proste? Czy nie?W domu do lampki nocnej też wstawiłbyś żarówkę o mocy 200W?Weź na logikę.No ale ty na pewno to rozumiesz, tylko tak chcesz sobie z nami porozmawiać od czasu do czasu.Po prostu nas lubisz. :biggrin: Topi się bo jest z gównianego plastiku (choć w japońskich motocyklach jakoś się nie topią), a żarówki są tak słabe że w Polsce takich po prostu nie dostaniesz (analogicznie w chińskich skuterach). No jasne że was lubie, a żart zrozumiałem :wink: Podoba mi się wasz zapał w reanimacji tych super kruzerów, które dla mnie są po prostu mega tandetne i niebezpieczne dla zdrowia (nie chciałbym żeby mi wahacz odjechał podczas jazdy). Powtórze to co pisałem pare milionów stron wstecz :crossy: - biednego nie stać na oszczędności, tak samo jak nie ma nic za darmo - niższa cena, niższa jakość (i to nie tylko okolic ale też elementów silnika, zawieszenia czy napędu). LARGO. Witamy, i nie słuchaj opinii ludzi którzy jedyny kontakt z tym motorem mieli na zdjęciu, lub kiedy musieli wymienić w nim olej, bo akurat pracują w serwisie.Shipp swoim chińczykiem przejechał już chyba z 14 tys km (dwa lat) i Luca też. Co do Overkill'a to nie wiem ile już wkręcił.To oni w tym temacie są ludźmi których powinno się słuchać.Zapamiętaj. Hola hola dobry człowieku :D Ja tą tragedią na 2 kołach jeździłem a nawet rozbiłem jednego :biggrin: Poza tym zdarzyło mi się naprawiać kilka chinskich skuterów i "motocykli", tak więc wiem co pisze. Wiecie co, wydaje mi się że to kwestia ambicji i oczekiwań - jeśli od motocykla oczekujesz żeby się jako tako toczył, Twoim samochodowym marzeniem był zawsze polonez karo plus a teraz starcza Ci nowe Seicento to i z chińskiego kruzera będziesz zadowolony. Ja niestety od motocykla oczekuje czegoś więcej niż toczenia się - a konkretniej prawdziwej jazdy i niezawodności. A żaden Jinlun i Jialing mi tego nie da. Edytowane 20 Września 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej.las5 Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) Topi się bo jest z gównianego plastiku (choć w japońskich motocyklach jakoś się nie topią), a żarówki są tak słabe że w Polsce takich po prostu nie dostaniesz (analogicznie w chińskich skuterach). No jasne że was lubie, a żart zrozumiałem :crossy: Podoba mi się wasz zapał w reanimacji tych super kruzerów, które dla mnie są po prostu mega tandetne i niebezpieczne dla zdrowia (nie chciałbym żeby mi wahacz odjechał podczas jazdy). Powtórze to co pisałem pare milionów stron wstecz :D - biednego nie stać na oszczędności, tak samo jak nie ma nic za darmo - niższa cena, niższa jakość (i to nie tylko okolic ale też elementów silnika, zawieszenia czy napędu). Masz rację, ale jak na razie to nie miałem żadnych przygód, choć dopiero zrobiłem na nim 3 tyś. km w dwa miesiące.Pożyjemy zobaczymy. Właśnie, wszystko zależy od tego co komu wystarcza.My tez kiedyś kupimy coś lepszego. Nie bój się. 3maj się Greedo. Przesyłam pozdrowienia dla Ciebe z chińskiej klawiatury. :biggrin: :biggrin: :wink: Edytowane 20 Września 2007 przez andrzej.las5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Topi się bo jest z gównianego plastiku (choć w japońskich motocyklach jakoś się nie topią), a żarówki są tak słabe że w Polsce takich po prostu nie dostaniesz (analogicznie w chińskich skuterach). No jasne że was lubie, a żart zrozumiałem :wink: Podoba mi się wasz zapał w reanimacji tych super kruzerów, które dla mnie są po prostu mega tandetne i niebezpieczne dla zdrowia (nie chciałbym żeby mi wahacz odjechał podczas jazdy). Powtórze to co pisałem pare milionów stron wstecz :crossy: - biednego nie stać na oszczędności, tak samo jak nie ma nic za darmo - niższa cena, niższa jakość (i to nie tylko okolic ale też elementów silnika, zawieszenia czy napędu).Greedo, skąd masz takie rewelacje z żarówkami? Nie tylko kupisz bez problemu, ale nawet możesz dostać halogeny zamiast baniek, no problem. To że jest z plastiku, to fakt, ale z topieniem się? Nie zauważyłem u siebie ani u nikogo, kogo znam.Parę milionów stron wstecz pisałem, że z tymi motocyklami i ich wadami jest jak z potworem z Loch Ness, każdy słyszał że jest, ba nawet gotów jest przysiądz, że jest! Ale na własne oczy jeszcze nikt nie widział. :biggrin: Jak narazie to zatrważające wieści o marniźnie tych maszyn dochodzą od ludzi, którzy słyszeli że kolega brata stryja sąsiada miał takiego i zgubił silnik w locie. Nie spotkałem jeszcze użytkownika, który miał, jeździł i się srodze zawiódł, tak że nawet nie spojrzy na to badziewie.To, że robisz gówniane sprzęty w serwisie... widocznie tacy gówniani leworęczni użytkownicy przyprowadzają Ci swoje zajeżdżone z własnej winy i głupoty graty. :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 (edytowane) Greedo, skąd masz takie rewelacje z żarówkami? Nie tylko kupisz bez problemu, ale nawet możesz dostać halogeny zamiast baniek, no problem. To że jest z plastiku, to fakt, ale z topieniem się? Nie zauważyłem u siebie ani u nikogo, kogo znam.Parę milionów stron wstecz pisałem, że z tymi motocyklami i ich wadami jest jak z potworem z Loch Ness, każdy słyszał że jest, ba nawet gotów jest przysiądz, że jest! Ale na własne oczy jeszcze nikt nie widział. :biggrin: Jak narazie to zatrważające wieści o marniźnie tych maszyn dochodzą od ludzi, którzy słyszeli że kolega brata stryja sąsiada miał takiego i zgubił silnik w locie. Nie spotkałem jeszcze użytkownika, który miał, jeździł i się srodze zawiódł, tak że nawet nie spojrzy na to badziewie.To, że robisz gówniane sprzęty w serwisie... widocznie tacy gówniani leworęczni użytkownicy przyprowadzają Ci swoje zajeżdżone z własnej winy i głupoty graty. :biggrin: Nie no, to było w poprzednim kiedy nie bardzo miałem wybór co przyjmujemy do naprawy :crossy: Może i z głupoty, ale zawory z chińskiego skutera mogłem zgiąć w palcach (stracił kompresję biedulek :wink: ). W koreańskim dealimie 125 silnik stracił kompresję, a śladów pałowania czy braku oleju nie zanotowałem. Przedwcześnie się biedaczek zużył :D Takich przykładów mam kilka ale na prawdę nie chce mi się tego opisywać. Paweł też sie wypowiadał o tych motocyklach bardzo źle. Zreszta tak jak juz to było w tym temacie pisane, niedopuszczalne są takie wady jak w tych "motocyklach". Na forum kolesiowi w jakims pseudocrossie posypały sie tryby w skrzyni (ułamały sie - gowniany materiał). Na forum gazety o tej lampie pisał jakiś gość. Z forum kingwaya wywalali wszystkie krytyczne posty, wiadomo dlaczego. Edytowane 20 Września 2007 przez Greedo Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fxrider Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 Ale powiedz mi dlaczego według ciebie takie proste urządzonko może nie zadziałać?Skoro wskaźnikiem wytwarzanego podciśnienia będzie ciecz w przewodzie? myślę, że po prostu będzie zbyt mało dokładnenie wiem czy widziałeś kiedyś na wakuometrze jak szybko zmienia się podciśnieniew w dolocie?w każdym razie podczas każdego cyklu pracy są okresy gdy podciśnienie jest większe i mniejsze.w takim silniku dwucylindrowym te okresy na poszczególnych cylindrach są przesunięte - czyli w jednym cylindrze jest akurat najmniejsze podciśnienie a w drugim duże - myślę że po prostu cały ten układ nie będzie w stanie wskazać punktu równowagi. Oczywiście nie mam nic przeciwko, abyś mi udowodnił, że się mylę :biggrin: I skoro dobrze pamiętasz ten gaźnik (robiłeś mu zdjęcia), to gdzie są śruby regulujące, którym regulowałbyś gaźnik.a nie wiem.. na pewno gdzieś w okolicy kanału ssącego - do reguklcji mieszanki tylko 1dna śruba jest :biggrin:obsługa takiego gaźnika w normalnym i niezajechanyum motocyklu polega na wyczyszczeniu gaźnika,kontroli poziomu paliwa (ew. korekcie) i wykręceniu o ustaloną liczbę obrotów śruby składu mieszanki,potem synchro i tyle (przynajmniej w teorii :wink: ) Jeśli chcesz rozbierać gaźnik i nie wiesz o ile obrotów należy tą śrubę wykręcić, to na początku wkręć ją do lekkiego oporu licząc obroty (z dokładnością do 1/4 obrotu)Posłucham opinii i rad fachowca.żaden ze mnie fachowiec - po prostu zdażyło mi się przerobić temat kilka razy... pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shipp Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 No tutaj masz rację. Forum Kingwaya to była porażka. Moje posty albo nie doczekiwały się odpowiedzi albo były wywalane.Daleki jestem od piania pochwał, swoje osądy czy poglądy opieram na tym, co widziałem na własne oczy, z czym spotkałem się w rzeczywistości, i nie wygląda to tak źle, jak Ty to przedstawiasz.Owszem, motocykl za 8 tys a 30 tys to dwie różne maszyny, niemniej nie ma co demonizować, dodam że mam na codzień kontakt z dealerem i serwisem Kingwaya /akurat są to rzetelni ludzie i prawdziwi mechanicy-pasjonaci z dużym doświadczeniem w zawodzie/ i od roku daje się zauważyć rosnącą, i to szybko, poprawę jakości wykonania tych maszyn. To już nie to samo co 1-2 lata temu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fxrider Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 LARGO. Witamy, i nie słuchaj opinii ludzi którzy jedyny kontakt z tym motorem mieli na zdjęciu, lub kiedy musieli wymienić w nim olej, bo akurat pracują w serwisie.Shipp swoim chińczykiem przejechał już chyba z 14 tys km i Luca też. Co do Overkill'a to nie wiem ile już wkręcił.To oni w tym temacie są ludźmi których powinno się słuchać.Zapamiętaj.ekhm..moim zdaniem właśnie opinia osób które to serwisują i mają styczność z innymi motocyklami (możliwość porównania) jest bardziej wiarygodna.to nie jest tak, że każdy stara się dopiec wam, bo jeździcie na sprzęcie Made in ChRL- po prostu piętnujemy ich oczywiste wady i niedoróbki,które dla osoby jeżdżącej na co dzień japończykiem są po prostu absurdalne.Dla wielu (nie chcę używać słowa większości - bo na 100% nie wiem) osób na forum wasze wypowiedzi wyglądają to tak, że po prostu nie macie perspektywy (tudzież zaślepienie),jak działa normalne moto, a wasze rozterki, oraz usprawiedliwianie oczywistych wad produkcyjnych są po prostu komiczne. pozdrawiam, Adam P.S. się nie obrażajta - po prostu napisałem jak ja to widzę i skąd te ciągłe 'przytyki' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Greedo Opublikowano 20 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Września 2007 andrzej.las5 sluchaj, ja sie czuje uprawniony do pisania o chińszyźnie, bo jezdziłem tym, naprawiałem i sam mam 2 motocykle japońskie. Więc skale porównawczą i tak mam wyrobioną - to jak z kobietami. Poznasz jedną i wiekszosc wad Ci nie bedzie przeszkadzała bo nie bedziesz zdawał sobie sprawy ze sa takie ktore tych wad nie maja a w dodatku maja kilka zelet wiecej ;) (tylko o te lepsze trzeba pozabiegać, analogicznie z kupowaniem motocykla - pod ręką masz g... to je albo bierzesz, albo szukasz perełki :icon_mrgreen: ) Cytuj Suzuki GSR 750, GS 400, GSX 750 S Katana, GS 850 G, DR 600 S Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CJT7 Opublikowano 21 Września 2007 Udostępnij Opublikowano 21 Września 2007 (edytowane) ekhm..moim zdaniem właśnie opinia osób które to serwisują i mają styczność z innymi motocyklami (możliwość porównania) jest bardziej wiarygodna.to nie jest tak, że każdy stara się dopiec wam, bo jeździcie na sprzęcie Made in ChRL- po prostu piętnujemy ich oczywiste wady i niedoróbki,które dla osoby jeżdżącej na co dzień japończykiem są po prostu absurdalne.Dla wielu (nie chcę używać słowa większości - bo na 100% nie wiem) osób na forum wasze wypowiedzi wyglądają to tak, że po prostu nie macie perspektywy (tudzież zaślepienie),jak działa normalne moto, a wasze rozterki, oraz usprawiedliwianie oczywistych wad produkcyjnych są po prostu komiczne. pozdrawiam, Adam P.S. się nie obrażajta - po prostu napisałem jak ja to widzę i skąd te ciągłe 'przytyki' Nikt się nie ma zamiaru obrażać ale to co piszesz powyżej brzmi bardzo rasistowsko: "piętnujemy ich oczywiste wady i niedoróbki" - co to jest do cholery?!?. Jak można być mechanikiem motocyklowym (staż?) i piętnować wady i niedoróbki jakiegokolwiek motocykla będąc samemu motocyklistą?!?. Czy to znaczy że każdy kto przyjedzie do twojego warsztatu z jakimś felerem/brakiem jest pięnowany - to jakaś jedna wielka bzdura !!! Jeśli jakiś motocykl ma wady to można o nich dyskutować i zastanawiać się jak by daną sytuację poprawić i wspomóc "brać motocyklową". Nie obraź się znowu o to co ja piszę (bo naprawdę nie chcę być złośliwy) ale ja to widzę tak że przy twoim dość młodym wieku napewno masz dużą wiedzę praktyczno-teoretyczną z zakresu mechaniki samochodowo/motocyklowej ale nie masz zbyt wiele tzw. mądrości życiowej, która objawia się w takich a nie innych komentarzach do "chińskiej starszej braci motocyklowej" (kolegę Greedo to niestety też dotyczy). Tego się nie przeskoczy - to trzeba po prostu przeżyć. Podejrzewam, że z jakimś (niewielkim :biggrin: ) prawdopodobieństwem ja w waszym wieku i z waszym doświadczeniem a propos motocykli też bym podobnie twierdził. Szanowny Greedo Wracasz na to forum jak bumerang co pewien czas i piszesz to samo co było na początku tego forum - nie przeczę - podgrzewasz i ożywiasz to forum swoim młodzieńczym zapałem w niszczeniu chińskich niedoróbek, ale zauważ że ten wątek ma już ponad 2500 postów i jeśli ktoś na jego końcu pisze, że chce kupić takie a nie inne moto to znaczy, że: 1. Nie przeczytał wcześniejszych postów tylko czytał te bieżące i na tej podstawie wyrobił sobie opinie o moto i ich właścicielach (i np doszedł do wniosku, że są tu ludzie spokojni którzy nie wyśmieją a doradzą rzeczowo)2. Przeczytał to wszystko od początku i też doszedł do wniosku z punktu 13. Kupił sobie już moto a potem znalazł to forum i stwierdził, że warto się do niego przyłączyć gdyż ... patrz punkt 1. Można jeszcze kilka innych puntków dołączyć ale nie o to chodzi. Wniosek z punktów powyżej jest następujący: to są jego pieniądze, jego decyzja jego życie itd....Nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę a cieszmy się że kolejny motonita nam przybywa. I Greedo znowu nie obraź się (bo moim celem nie jest obrażanie jakiegokolwiek motonity :biggrin: ), ale te twoje uwagi pojawiające się na tym wątku odbieram jako jakiś twój osobisty kompleks/zadrę. Czy widziałeś kogoś z tego wątku, kto z takim zapałem jak ty wchodzi w kółko na okrągło na wątki użytkowników innych motocykli i udowadnia jak to wszyscy mają dwie lewe ręcę i dlatego boją się chińskich motocykli? Nie. Ludzie siedzą sobie cichutko na swoim wątku i wymieniają poglądy dyskutują umawiają się na spotkania - ich to nie boli, że ktoś inny ma super japoński motor kompletnie bezusterkowy i w ogóle zajefajny bo jest im to co najmniej obojętne - ucieszą się że ktoś się cieszy z takiego czy innego sprzętu, obejrzą "podyskutują" a nie "napiętnują" wady takiego czy innego sprzętu (umówmy się, że każdy motocykl ma wady i zalety :biggrin: ) i to wszystko. Nie wiem co ciebie osobiście tak dotknęło a propos tego moto (może ten wypadek, który miałeś) i tak naprawdę nie chcę wiedzieć, ale uważam, że ton wypowiedzi 20-latka w stosunku do 40-latków powinien być bardziej stonowany i przemyślany bez względu na to jakim bagażem doświadczeń z zakresu motocykli ty posiadasz. Jeszcze jedno pytanie z czystej ciekawości (naprawdę bez złośliwości :banghead: ): dlaczego w swojej stopce tak reklamujesz swój (?) warsztat? Edytowane 21 Września 2007 przez CJT7 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.