prowadnice do junaka

[Barnaby]

Witam

Czy mógłby mi ktoś poradzić, jak zmierzyć prowadnice zaworów do junaka. Chodzi mi o to, czy trzeba już je wymienić, czy jeszcze nie.

Pozdrawiam

[ural_zgora]

Najlepiej zdjac sprezyny i poruszac zaworem na boki. Jezeli lata jak zyd po pustym sklepie to czas je wymienic., a jezeli nie czuc luzu to moga byc. Tylko przewaznie tak jest ze jak prowadnice sa wyrobione to i trzonki zaworow tez.

[MOC]

Nie no, po to sa zrobione prowadnice z miekkiego matarialu aby nawet przy granicznej wartosci luzu mozna bylo wymienic prowadnice a nie zawory. Te ostatnie robione sa z duzo bardziej odpornego na scieranie materialu...

:mrgreen:

[ural_zgora]

Nie no, po to sa zrobione prowadnice z miekkiego matarialu aby nawet przy granicznej wartosci luzu mozna bylo wymienic prowadnice a nie zawory. Te ostatnie robione sa z duzo bardziej odpornego na scieranie materialu...

Wszystko sie zgadza, oczywiscie ze zuzycia nie sa jednakowe obydwu elementow,wszystko zalezy od materialow, ale trzonki zaworow takze sie wycieraja i to nie symetrycznie.

A co do trzonkow to czy sa one az tak twarde? Pewnie zalezy od klasy zaworu, materialu z jakiego zostal wykonany(dodatki stopowe),jak zostal obrobiony, co ostatecznie przeklada sie na cene. Bo np zawor od duzego fiata to mozna zwykla pilka do metalu przeciac trzonek. A czy Junak ma az tak dobre zawory? Tego nie wiem.

[herflik]

czeee

ale trzonki zaworow takze sie wycieraja i to nie symetrycznie.

Jak to nie symetrycznie ?Przeciez jezeli warunki pracy zaworu są prawidlowe (mam na mysli ruch obrotowy) to zawor bedzie zuzywal sie symetrycznie .

 

A co do trzonkow to czy sa one az tak twarde?

Nie są az tak twarde.. hartowana powierzchniowo jest tylko koncówka zaworu stykajaca sie z dzwigienką (w orginale napawana byla stellitem ), a sam trzonek nie jest utwardzany.

 

A czy Junak ma az tak dobre zawory?

A czy ktos jeżdzi na orginalnych ? ;) Albo Paradowscy , albo przerabiane traktorowe.

 

pozdrawiam herflik

[MOC]

Ja swgo czasu jezdzilem, ale aktualnie zaufalem paradowskim...

:mrgreen:

[ural_zgora]

Nie są az tak twarde.. hartowana powierzchniowo jest tylko koncówka zaworu stykajaca sie z dzwigienką (w orginale napawana byla stellitem ), a sam trzonek nie jest utwardzany.

Niby powinno byc tak wg teorii, ale kiedys wyciagalem zawory z dobitego silnika i trzonek byl zuzyty niesymetrycznie tzn (trudne do opisania) z jednej strony trzonek byl podjechany u dolu (byl prog, uskok), a po przeciwnej stronie trzonek byl podjechany u gory (byl prog, uskok).

[Joe]

moze za dlugo pracowal ze zbyt duzym luzem

[MOC]

moglo to bys spowodowane brakiem wyosiowania prowadnicy w stosunku do gniazda zaworowego...

:mrgreen:

[Barnaby]

O.K. Wszystko pięknie, ale naprawdę cały luz ustawia się tylko na oko?

Nie ma ustalonych wartości i sposobów pomiaru?

[Adam M.]

Oczywiscie ze sa, zajrzyj do serwisowki.

Problemem jest tylko przyrzad do mierzenia srednicy wewnetrznej prowadnicy - malo kto ma tak mala srednicowke, zeby to pomierzyc trzeba zwykle udac sie do warsztatu remontujacego silniki.

A jak znam polskie warunki to tez nie kazdy warsztat bedzie mial prawidlowe oprzyrzadowanie.

 

Adam M.

[pietroni]

Konkretnie i na temat, każdy otwór da się zmierzyc i każdy wałek da się zmierzyc rozepnij wszystko w torbe i do warsztatu zajmującego się szlifami i regeneracją silników tam Ci pomierzą wszystko i powiedzą jaki jest ich stan nie wydaje mi się żebyś to mógł zmierzyc dokładnie w warunkach domowych (brak odpowiedniego sprzętu ) za pomiary kasy brac nie powinni, nawet jak będziesz wiedział jakie tam jest pasowanie to co z tego jak nie będziesz mógł tego zmierzyc. :?:

Pozdrawiam wszystkich

[aker6]

Jak ktoś będzie chciał wymieniać zawory to nie polecam zaworów od ciągnika tak jak to proponował Sałek w ŚM. Są tak miękkie, że nie nadają się do niczego. Poza tym urwał mi się jeden i poczynił spustoszenie.