PAWEL----B Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 mam pytanko czy ktos z was latal juz po sniegu bo pogoda to juz sie chyba nie polepszy a jezdzic trzeba > no i oczywiscie moje pytanie nie dotyczy opon z kolcami bo ze w ten sposob sie da to wiem . [ Dopisane: 17-11-2005, 23:12 ]oczywiscie chodzi mi o las a nie o tor!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 korzystajac z tematu zadam pytanie zeby nie tworzyc nowego tematu bo go zaraz usunie ktos>Ile kosztują kolce ? Gdzie to kupic ?I jakie najlepsze - to pytanie moze wydac sie dziwne ale nie wiem moze sa rozne rozdzaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
enduroguy Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ja jezdzilem przez caly tamten sezon na zwyklych kostkach i uwazam to za przednia zabawe.. Wg. mnie mozna nawet w ten sposob cwiczyc technike bo robi sie wszystko w zwolnionym tempie (poslizgi sa takie spokojne a nie agresywne)! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Strzalek Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ja w zime śmigam na normalnych kostkach po takiej łące i boki wtedy mi suer wychodzą. Gleby są co chwila ale śnieg jest miękki ;) :) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Enduroboj. Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 A co powiecie na temat śmigania sprzętem chłodzonym powietrzem w zime :?: Nie zaszkodzi mu tak niska temp. ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kodi Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 jeżdziłem po śniegu :-D tylko nie wiem czy częściej jeżdziłem czy się wywracałem ale idzie wytrzymać :-D [ Dopisane: 17-11-2005, 22:24 ]A co powiecie na temat śmigania sprzętem chłodzonym powietrzem w zime :?: Nie zaszkodzi mu tak niska temp. ?? to nie człowiek nie przeziębi się :-D Cytuj " Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " . "The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAWEL----B Opublikowano 17 Listopada 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 A co powiecie na temat śmigania sprzętem chłodzonym powietrzem w zime Nie zaszkodzi mu tak niska temp co najwyzej pomoze, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robak Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 dokładnie, mozna ladnie pocwiczyc jazde bokami -zarąbista sprawa :mrgreen: jak snieg nie jest ubity to jakos mozna pojezdzic, bo po ubitym jest cięzko :-D i szczerze mowiac nie trzeba zakladać 3 bluz, 10 par spodni bo mozna sie ostro spocić :-D w tym roku chyba sobie nie pojezdze po śniegu :) Cytuj SPRZEDAM CZĘŚĆI HONDA XR XL NX 600 650, kontakt 600031499 lub [email protected] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Ja za cenę ok 2zł (nie licząc opony) zrobiłem oponę na tył z kolcami, może na ferie przetestuję, na pewno opiszę czy działa :) Wkręciłem w każdą środkową kostkę blachowkręt od zewnętrznej strony (na przemian, raz po lewej raz po prawej) Pod każdy łepek dałem 2 podkładki. Blachowkręty dobrałem dosyć krótkie żeby nie przebiły dętki. Nie wiem jak to się będzie zachowywać i czy te blachowkręty nie będą się wykręcać ale zawsze warto spróbować,na pewno zaletą takiego systemu jest możliwość wymiany wkrętu bez zdejmowania opony z koła.Niedługo jeszcze kupię jakąś starą kostkę na przód i tam dam trochę gęściej tych wkrętów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojteque Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 na pewno zaletą takiego systemu jest możliwość wymiany wkrętu bez zdejmowania opony z koła. Powiedz coś więcej bo chyba nie zrozumiałem. Jak to bez zdejmowania opony. Od zewnątrz je wkręcasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eloelo Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Od zewnątrz je wkręcasz?no z tego co napisal to wydaje mi sie ze tak...ze wkreca ja dosyc gleboko ale tak aby nie przebic detki - ciekaw jestem czy to sie spisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NiceTree Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 na pewno zaletą takiego systemu jest możliwość wymiany wkrętu bez zdejmowania opony z koła. Powiedz coś więcej bo chyba nie zrozumiałem. Jak to bez zdejmowania opony. Od zewnątrz je wkręcasz?No, dokładnie. Trzymają mocno, zobaczymy czy nie będą się wykręcać w czasie jazdy, w razie czego na klej je dam. Ale test dopiero w styczniu bo niedługo silnik będę robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zielorz Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 ja planuje tak zrobic ale wkrecic od srodka i z plaskim lebkiem ;) po sniegu jezdzilem w tamtym roku :) jazda niesamowita jedziesz a tu ci leci spod kol super jak jest swierzy taki puszysty to juz wogule ;) gorzej jak ubity albo lod bo wtedy nie idzie nawet ruszyc nie mowiac o hamowaniu albo innych sprawach ;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 17 Listopada 2005 Administrator Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Kolega miał tak zrobionę oponę (motocykl po Marku Dąbrowskim).Dało to radę ale na dość krótko - po prostu wystarczy chwilę przejechać po twardym podłożu, np po asfalcie, i łebki wkrętów bardzo szybko się ścierają.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mutomb Opublikowano 17 Listopada 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2005 Hehe super zabawa. Tylko musowo buty i ochraniacze. W zeszlym roku jezdzilem z kumplem w Boze Narodzenie.... Byla swietna zabawa. Ile gleb zaliczylem to nie pamietam. Najgorzej bylo dojechac. Po drodze kilka podjazdow czesciowo wyslizganych. Bez rozpedu ani rusz. Zbyt wolny najazd konczy sie jazda do tylu na zablokowanych kolach.Ps Do tej pory nie moge zapomniec miny goscia na stacji benzynowej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.