Skocz do zawartości

O w morde!! Znów po Dakarze...


Dominik Szymański
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • Administrator

http://sport.onet.pl/1194626,wiadomosci.html

 

PAP/13 listopada 2005 16:06

 

 

Rajd Dubaju: Wypadek polskiego motocyklisty

 

Startujący w Rajdzie Dubaju motocyklista Orlen Teamu Marek Dąbrowski miał na trasie trzeciego etapu groźny wypadek. Polak przy dużej prędkości przewrócił się i doznał otwartego złamania lewej ręki powyżej nadgarstka.

Dąbrowski został śmigłowcem przewieziony do szpitala w Abu Dhabi, gdzie w niedzielę był operowany.

 

"Od wypadku nie rozmawiałem z Markiem. Informacje o jego stanie zdrowia mam od lekarzy - powiedział kapitan zespołu Jacek Czachor. - Kilka godzin temu Marek był operowany, ma założone powyżej nadgarstka śruby wzmacniające. Jak przewidują lekarze, będzie musiał zostać w szpitalu do czasu ich wyjęcia. Jak długo to potrwa, nie wiem, ale jest pewne, że po zakończeniu rajdu będę sam wracał do Polski. W poniedziałek jest ostatni etap, następnego dnia pojadę do szpitala spotkać się z Markiem. Rozmawiałem z lekarzami, stan Marka jest dobry".

 

Do wypadku Dąbrowskiego doszło podczas przejazdu drugiej części trasy, po pierwszym tankowaniu.

 

"Startowałem do tego etapu w cztery minuty po Marku, ale na trasie go dogoniłem - wyjaśnia Czachor. - Później jechaliśmy razem, zatankowaliśmy motocykle i Marek mi odjechał. Nie ma w tym nic dziwnego, ja jadę motorem słabszym o pojemności 450 ccm, Marek miał 660 ccm. Wypadku nie widziałem, relację mam od innych kierowców. Marek miał wywrotkę na szybkim odcinku, gdy skończyły się wydmy. Tam była bardzo nierówna nawierzchnia z twardego piaskowca. Kilku innych kierowców też miało przygody, ale żadna nie zakończyła się tak groźnie".

 

W rywalizacji motocyklistów przed ostatnim poniedziałkowym etapem składającym się z dwóch odcinków specjalnych, Jacek Czachor jest na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej, ale prowadzi w klasie 450 ccm, mając prawie jedenaście minut przewagi nad Francuzem Erikiem Croqueloisem.

 

"Jeżeli nie będę miał problemów technicznych, powinienem klasę wygrać. A to da mi tytuł drugiego wicemistrza świata w sezonie 2005 - dodał Jacek Czachor. - Dlatego jutro nie będę się ścigał na sto procent swoich możliwości, będę jechał spokojnie, muszę pilnować rywali".

 

Rajd Dubaju jest ostatnią tegoroczną eliminacją mistrzostw świata FIM w rajdach terenowych.

 

Co ja pieprzony pech... Kolejny rok pod rząd i lipa.. :cry: :cry:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, na stronie Orlenu nieco bardziej optymistycznie, że niby podejrzenie złamania i brak groźniejszej kontuzji, ale zoabczymy, może jednak pojedzie?!

_______________

Przechowalnia motocykli i skuterów - Warszawa i okolice www.motozima.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Ręka powyżej nadgarstka, czyli nadgarstek OK. Może nie będzie tak źle. Rękę można "pospawać" i w 2 tygodnie wrócić do treningu. Do Dakaru nieco ponad miesiąc. Zobaczymy, ale coś mam złe przeczucia...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda wielka szkoda.

 

Teraz trzeba będzie kogoś z Forum Motocyklistów wysłać w przyszłym roku do Dakaru. :roll:

" Im więcej jeżdzę tym mniej czuję się motocyklistą " .


"The Nightrider, that is his name. The Nightrider. Remember him when you look at the night sky".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedny Marek :P

Taki swietny zawodnik a takie nieszczescia go spotykaja. Ale miejmy nadzieje ze jego samozoparcie i dobrzy lekarze pozwola na start w dakarze!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kodi - jak się zrzucicie na kratę, to ja pojadę ;) Nie takie traski się na trampie robiło :-D

 

Pozostaje mieć nadzieję, że jak Dąbrowski wreszcie wystartuje, to będzie to naprawdę dobry start... W co ja szczerze wierzę, bo to naprawdę świetny zawodnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem na ile można na to liczyć,ale publiczne radio mowiło wczoraj,że mała szansa na start jeszcze jest. :cry: Jacek mówił ,że problemem jest też to ,że niema z kim teraz trenować.Jeżdżąc z Markiem musiał zawsze gonić go.W Polsce nie ma dla niego partnera który mógłby za nim nadążyć. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...