Plocho

Do sprzedania posiadam dwa KTMy EXC-R 450 rok 2008 za 19000tys zł do negocjacji EXC-F 250 rok 2007 14500 tys zł do negocjacji Wiecej informacji pod numerem 502045371

http://forum.motocyklistow.pl/KTM-450-EXC-...8--t105201.html zachęcam do poczytania ;) Po usunięciu tych wszystkich pierdół motocykl nie jest taki mułowaty. Masz dostęp do pełnej mocy sprzęta.

jeżeli kręcisz go na pierwszym biegu i dodatkowo masz bardzo małą prędkość to nie ma siły - zagotuje sie !! Motocykl w tym momencie ma praktycznie zerowe chłodzenie, więc jak to ma odprowadzić temperaturę ? Radzę wpiąć dwójkę i przyspieszyć ;) btw Myślałem ze to Hondy są podatne na gotowanie, ponieważ to co pokazały na CC Pucharu Polski w Suwałkach bardzo mnie zdziwiło. Większość "poszła z parą" :D

A czy ja powiedziałem, że potrafię jeździć techniką trialową? Pokazałem filmik, świadczący o tym że MOŻNA dużym motocyklem jeździć elementy trialowe. Na zawodach enduro widać że chłopaki nieźle radzą sobie na przeszkodach (kłody, kamienie, kładki itp) a jeżdżą na motocyklach enduro. Zdecyduj lepiej czy wolisz bawić się w trial czy enduro. Oczywiście najlepiej jest mieć motocykl do obydwu dyscyplin. pzdr

Jak chcesz ostro poszaleć i to na niebieskim to kup np. YZF 250. Tylko zacznij odkręcać gaz do końca (nie na prostych) tylko pełna łycha przed, w i po wyjściu z zakrętu. Jak zaczniesz odkręcać to poczujesz adrenalinę. I nie mów, że większym (np 450ccm) nie da sie "trialować" zachęcam --> pzdr

Dzięki na informacje. W weekend posłucham silnika i zobaczymy. Można to kupić gdzieś w PL czy raczej lepiej i taniej jest ściągać z USA ? pzdr

Co jest w takim razie "nie tak" z seryjnym napinaczem ? U mnie raczej nie ma jakiś niepokojących dźwięków i dlatego pytam... pzdr

Znajomy miał ten sam problem exc 525. Jeździł ze śrubokrętem i co jakiś czas zmieniał ustawienia. Zmienił w miedzy czasie olej i ustawił. shimmy zniknęło.

A zarejestrowałeś może już ten motocykl? Podobno są z tym straszne problemy. Sam kupiłem motocykl od de_tomaso i straszono mnie w firmie SANCHEZ RACING ze nie będzie łatwo. Kolejna sprawa to serwis na którym będą Cię przycinać ile tylko się da. Dlaczego? Bo jest to motocykl kupiony z sieci dilerskich w Niemczech. I panowie z polskich serwisów są baaardzo źli, że ludzie kupują motocykle prawie 8tys taniej... No a trzeba sobie jakoś odbić. Wszystko się zmienia oczywiście, gdy sam serwisujesz sztukę ;) Gdy dogadałem się z zawieszeniem w kwestii regulacji jeździ mi się naprawdę super. pzdr

Delikatnie. Wymiana oleju (jak latasz weekendowo po lasach bez mega hardcoru dla silnika to co 1000km+filtr, a jak dajesz w palnik m.in na zawodach to co zawody) i druga sprawa, co jazdę wyprać dokładnie filtr powietrza. Nie pozwolić żeby był cały w błocie. Sprawdzaj zawory co jakiś czas... To chyba najważniejsze.

Miałem to samo lecz z kierunkowskazami, wszystko przez syf który dostał się do środka. Właśnie, jest too praktycznie nie rozbieralne więc zostaje Ci kupienie nowego przełacznika( myśle że nie jest jakoś strasznie drogie) albo zrobić samemu przycisk i zamontować.

Wczoraj odebralem motocykl od de_tomasso, jak narazie wszystko gra. Zdam dokladna relacje jak odblokuje maszyne. Moje pytanie takie: wie ktos jak przestawic mape zapolonu bez kupowania specjalnego przycisku za 120zl ?? PS Sory za brak polskich znakow. pzdr

Sciagniecie motocykla wyjdzie okolo 23k. Zalezy tez od kursu dolara. Trzeba czekac tez 2-4 tygodnie. Na allegro jest EXC-r 450 za 27k juz po oplatach. Jestem ciekaw jak wypada CRF 450X. pzdr

Najlepiej wziąć śrubokręt, długopis i kartkę. Piszesz, że dużo latasz ma torze. W takim razie bo okrążeniu, dwóch przestawiasz zawieszenie, a poprzednie ustawienia zapisujesz. Wtedy najlepiej ustawisz maszynę pod siebie i znajdziesz kompromis między dobiciem a odbiciem. pzdr

Dobra, odświeżę troszkę temat. Zastanawiam się nad kupnem KTMa EXCR 450 2008. Chciałbym się dowiedzieć jak z awaryjnością oraz mankamentami tego sprzęta. Regularny serwis - podstawa i uważać trzeba, ale wiadomo, że zawsze może coś wyjść "w praniu" bez naszej wiedzy. Generalnie myślę nad sztuką z USA i zastanawiam się nad różnicami z wersjami europejskimi. Chodzi mi o wypowiedzi osób, które jeżdżą, jeździły lub miały jakąkolwiek styczność z tym sprzętem. pzdr

w sumie to nie ten dział.

Jak nie chcesz latać w zawodach (chodzi mi o zawziętą walkę o pudło) tylko jak to powiedziałeś "dla satysfakcji" do kup 530. Duży zapas mocy, co podczas wypraw jest nawet bezpieczniejsze. Odkręcasz i jazda. Co do exc 450, tak samo masz dużo mocy lecz nie dostępnej od zaraz. Maszynę trzeba trochę wkręcić na obroty.

Też sie zastanawiam nad szynami i myślę, że wybór padnie na WEBy. Cena strasznie wysoka, ale może uda się ściągnąć coś ze Stanów. Tam koszt za pare to ok 500$. Jeździ ktoś w szynach Asterisk'a ?? Jakieś opinie itd.

kiln=szpaner= trzymak opony :biggrin:

stary, jak chce sie kupic motocykl to sie dzwoni, lub ew wysyla maila z pytaniami. Tak, da sobie rade.

zadzwoń do importera KTMa na Polskę, myślę że dadzą "od tak" Ci 50% rabatu :flesje: :clap: ;) Kristi, megaa avatar :icon_question:

Jacek, Tak, urwał mi sie zawór i poszedł w cylinder, niszcząc wszystko. POstanowiłem zrobić kapitalke, zaczynając od 4 nowych zaworów, nałożenia nowego nikasilu, tłoka, zmiany korby ( prox NIE robie ZAMIENNIKÓW do exc 400!! wiec kupiłem nową), oczywiście łożyska na wale itd. Wszystko robiłem w, taaaa w firmie Sanchez Racing. Wyszedł spory rachunek, lecz robilem go pod siebie bo sądziłem że będę jeździł nim dalej... od remontu jeździłem bardzo mało, więc uważam że silnik jest w super stanie Niestety zrobiłem wielką głupote i nie wziąłem faktur. Może się uda jeszcze je odzyskać. Nie wiem jak facet odpalił 400 z ręki... A sprzęgło to wada fabryczna, w tych rocznikach zawsze było głośne. Mógł trochę przerabiać końcówkę wydechu, wycinając "zawiłe rurki" znajdujące się w środku. "Będę Ci wdzięczny i pewnie inni forumowicze też jak podasz trochę namiarów na te tańsze , " również oryginalne " części do KTM ???? clap.gif " skomentuje to tak: hahahahaha :P pzdr

motocykl miałem od nowości ;) Myślę iż było to ewidentne zmęczenie materiału ponieważ gniazda zaworowe były równie dobrze wyklepane. Pewnie podczas przeglądu jakiś mistrz nie zwrócił na to uwagi.

można nie ustawiać lub czekać aż któryś wystrzeli w cylinder. Wtedy mamy spory remont. I jak pęknie jedna sprężyna to też nie słychać, a sprzęt lata dalej. Ciekawie się robi gdy nie wytrzyma też i druga. Niestety starałem się dbać o tą rzecz... no i niestety, poszło w gar. Prawdopodobnie zmęczenie materiału no i też nie dopatrzenie.

http://www.bikepics.com/pictures/723433/ u mnie tak to wyglada.