Skocz do zawartości

anomalia w Uralu


ural_zgora
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

 

Czy mial ktos moze cos takiego ze moto chodzi na dwoch cylindrach (wolne obroty ok - pali na dwa, wieksze predkosci tez ok - pali na dwa). Dodam ze cewka jest okragla z dwoma wyjsciami - chyba od 126p. Sciagam fajke z prawego cylindra - lewy chodzi ok. Sciagam fajke z prawego i moto od razu gasnie. Tak samo jest w przypadku wiekszych predkosci obrotowych jak sciagne fajke z prawego garka to moto od razu gasnie, tak jak by ktos zaplon wylaczyl.

 

Nie wiem dokladnie co tam sie dziej bo jezdze tak juz dobre kilka tys. km, tylko ze nie moge wg przyjetej instrukcji wyregulowac gaznikow (obecnie reguluje na sluch, no i na spaliny przytykajac rece do wydechow). Moto po takiej regulacji chodzi calkiem ladnie.

 

Czy mozliwe ze cos z cewka?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba musisz sie dokladniej przyjrzec jak wyglada cisnienie sprezania jezeli w zaden sposob nie mozesz zmusic tego cylindra do pracy regulacja gaznika.

 

A nie bylo by tak ze gdyby cisnienie bylo beznadziejne to ten cylinder nie pracowalby na wolnych obrotach?

 

U mnie jak obydwie fajki sa zalaczone to silnik pracuje na dwa cylindry nawet przy bardzo malutkich obrotach biegu jalowego. (wiem ze pracuje na dwa bo wyraznie slychac, spaliny leca z dwoch rur, a nawet swieca z tego cylindra co rzekomo nie chce chodzic ladniej wyglada od tego drugiego)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

 

Sciagam fajke z prawego cylindra - lewy chodzi ok. Sciagam fajke z prawego i moto od razu gasnie.

 

Pozdrawiam

 

 

dlaczego bocian stoi na jednej nodze ?- bo jak podniesie druga to się wyp....rzy.

hihi

sorki musiałem to powiedzieć .

ale samo mi tak na myśl przyszło.

wiem ,że miałes zupełnie cos innego na mysli ,ale zabawnie mi było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cewke masz jedno czy 2 biegunowa?

skoro z 2 wyjsciami, to powinno wszystko dzialac z pominieciem rozdzielacza zaplonu - jesli tak, to sproboj "poprzekladac" kable - kabel od lewego podlacz do prawego gara i odwrotnie..

 

i jak ktos pisal - zmierz komprecje, moze byc tak, ze garnek ktory pracuje lepiej "pomaga" sie krecic temu gorszemu i wtedy wszystko jest ok, a sam gorszy - nie daje rady..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem b. podobne objawy... u mnie chodziło o pierścienie (zatarłem silnik i zaczęły sie kłopoty). przed zatarciem miał sprężanie na poziomie 6:1. po zatarciu nie wiem. i nie pomagały regulacje, kąty wyprzedzenia zapłonu itd. komplet na maluchowe tłoki (650ccm) to koszt koło 30pln chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i jak ktos pisal - zmierz komprecje, moze byc tak, ze garnek ktory pracuje lepiej "pomaga" sie krecic temu gorszemu i wtedy wszystko jest ok, a sam gorszy - nie daje rady..

 

No dobra zalozmy ze kompresja padla. I moto nie chodzi na wolnych obrotach (ten jeden cylinder) ze zrozumialych wzgledow. (jednak w rzeczywistosci u mnie tak nie jest - cylinder pracuje, temperatura glowic jednakowa na dwoch garach). Daje mu ostro gazu. Po sciagnieciu fajki z dobrego cylindra tamten ze slaba kompresja powinien jeszcze dac z siebie jakies oznaki zycia (zachechlac, czy cos w tym stylu). A u mnie jest tak ze moto gasnie od razu tak jakby zaplon wylaczyc. Dodam ze swieca nie jest zalana, ani nic w tym stylu - suchutka i brunatna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i zagadka sie rozwiazala.

 

Zamienilem przewody WN w cewce miejscami i sytuacja sie odwrocila - prawy cylinder chodzi ladnie (pyk, pyk ,pyk) jak odlacze lewy. Natmiast gdy zdejme fajke z prawego to teraz lewy gasnie.

 

Tak wiec wynika z tego ze cewka ma jakies przebitki.

 

[ Dopisane: 04-11-2005, 17:33 ]

No a zdwoma zalozonymi fajkami to tak jak poprzednio dwa ladnie pracuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z kolega MOC - zmien cewke i sprawdz.

i jesli masz pod reka zapasowy kabel i fajke, to rowniez mozesz je sprobowac podmienic -z tymi z "felernego" cylindra.

 

[ Dopisane: 04-11-2005, 23:28 ]

Ural: w pierwszej chwili zle zrozumialem Twojego posta.

skoro przewody przepiales na cewce ( a fajki byly te same na tych samych cylindrach - bez zmian), i sytuacja sie odwrocila, to kabli juz niema sie co czepiac - na 99,9 % winna jest cewka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...