Skocz do zawartości

Fazer to jest to! ( FZS , FZ )


Rekomendowane odpowiedzi

Każdy chandlaż ostatnio używa ikreślenia "igła". To słowo oznacza jedynie sprzęt odpicowany na sprzedaż - ale nie znaczy wcale, że jest to zadbany bezwypadkowy motocykl ;)

Jeżeli faktycznie jak mówisz lagi i kiera są proste (ale tego i tak pewien nie jesteś) to może jeszcze po ślizgu mieć przestawione lagi w pułkach, ale to nie powoduje aż takiej różnicy o jakiej piszesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To było od prywatnego gościa. Wiem, wiem, tylko nie lubię tracić czasu i paliwa na marne. No nie jestem pewnien. Wiem, że przytrzasnąłem sobie palce jak skręciłem kierownicą maksymalnie w prawo. No cóż, trudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie powiedzcie jak to jest z tym zimowaniem, od opini boli głowa, odpalać nie odpalać, zlać paliwo zalać paliwem, olej zalać na całe oczko itp. nóżka na szczęście centralna więc stojaków chociaż nie trzeba. dzięki za podpowiedź

13703312764b45157fd8fe5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrócie powinno się przed zimą:

Zalać paliwo na maxa w zbiorniku

Z gaźników paliwo zlać

Zmienić olej

Wyjąć akumulator i odstawić np. do piwnicy (raz na miesiąc doładować)

Nie odpalać przez zimę

Oczywiście moto na centralce (jeżeli jest - a u nas jest)

 

Ja osobiście gaźników nigdy (czy to FZS600 czy FZS1000) nie opróżniałem i problemów nie miałem. Za to do ostatniego tankowania przed zimą dodaję zawsze dodatek do benzyny który ma właściwości czyszczące gaźniki / utrzymujące układ paliwowy w czystości. Nie wiem czy to coś daje, ale nigdy nie miałem problemów z gaźnikami po zimie - więc na pewno nie szkodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mnie akrat trochę zdziwiło, ale ograniczniki miał w dobrym stanie. Chyba.. Raczej miał prostą kierownicę, a blokady nie sprawdzałem. Nie mogłem w to uwierzyć, bo w tytule ogłoszenia było napisane "igła"! Oszukali mnie?? :( :( :(

W minioną sobotę pomagałem kupić koledze FZ6 S (2003r), który miał podobnie jak Twój ale mimo to go wzieliśmy.

Tylko, że po kolegi Fazerze widać ślady gleby (pęknięta czacha, owiewka pod siedzeniem, nowa kapa na silniku itp) więc nie ma dyskusji czy leżał czy nie! Ale też mnie zaskoczyło dlaczego nie wyłamały się ograniczniki skrętu!

Dla porównania mój Fazer (2006r.) jest w pełni symetryczny

A czy Twoje moto to Anglik?

sygnatura_barthazz.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dzięki kolego to brzmi sensownie szkoda że go tylko w tą zimę próbowałem odpalać, ale cóź. Pytanie o gaźniki, rozkręcać i zlewać czy tak jak słyszałem zakręcić zawór i odpalić moto aż z gaźnikó wszystko wypali?

13703312764b45157fd8fe5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli go jednak odpalałeś w zimę, to teraz spuszczać to paliwo z gaźników już chyba nie ma sensu - przecież właśnie się zaczyna sezon ;)

 

ps. do zlewania paliwa gaźników nie trzeba rozkręcać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W minioną sobotę pomagałem kupić koledze FZ6 S (2003r), który miał podobnie jak Twój ale mimo to go wzieliśmy.

Tylko, że po kolegi Fazerze widać ślady gleby (pęknięta czacha, owiewka pod siedzeniem, nowa kapa na silniku itp) więc nie ma dyskusji czy leżał czy nie! Ale też mnie zaskoczyło dlaczego nie wyłamały się ograniczniki skrętu!

Dla porównania mój Fazer (2006r.) jest w pełni symetryczny

A czy Twoje moto to Anglik?

Ja go nie wziąłem z tego powodu. Kolego, przecież to jest poważna wada i bardzo niebezpieczna! Pęknięta czacha to pikuś, wada w prowadzeniu to już poważniejsza sprawa. W fazerze który oglądałem ograniczniki też były całe, widocznie "przestawione" jest coś innego.

FZ6 był z Włoch.

Edytowane przez Dar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli go jednak odpalałeś w zimę, to teraz spuszczać to paliwo z gaźników już chyba nie ma sensu - przecież właśnie się zaczyna sezon ;)

 

ps. do zlewania paliwa gaźników nie trzeba rozkręcać.

 

:) jasne że nie :)

zapytałem z myślą o przyszlej zimie, ale może nie będzie zimy i będziemy mogli jak anglicy prawie cały rok przechulać. hmmmmmmmmmmmm....to jest myśl, kolejny powód żeby wyjechać....

13703312764b45157fd8fe5.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pęknięta czacha to pikuś, wada w prowadzeniu to już poważniejsza sprawa.

Masz racje ale ten motocykl był od mojego innego znajomego, który w zeszłym roku go użytkował. Tydzień temu przez całą sobotę mogliśmy nim śmigać... a że pogoda była ładna zrobiłem 100km przy prędkości maksymalnej do 190km/h. Nie zauważyłem żadnego ściągania, a jadą ok. 50km/h bez trzymanki też było OK

Poszedł za tanie pieniądze (7800zł) więc mam nadzieję, że nowy właściciel będzie zadowolony a przede wszystkim Fazer będzie bezpieczny

sygnatura_barthazz.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Przebieg mojej Yamahy FZ6 to 43 tys i płyn w chłodnicy nie był nigdy wymieniany, jest od 2006r. W serwisówce jest napisane żeby tylko sprawdzić i w razie konieczności dolać, nic nie piszą o wymianie.

Czy lepiej wymienić, a jeśli tak to na jaki, płyn do chłodnic Yamahy ? Czy może dać sobie z tym spokój, bo nie będzie różnicy.

A i jeszcze piszą że wchodzi 2l plus wielkość napełniania 0,27l czyli jakby kupować to 2l nie starczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kategorycznie trzeba zmieniać - nie wiem.

Wiem natomiast że w serwisie na przeglądach jakoś specjalnie tego nawet nie proponują.

Może mój jeszcze nie ma odpowiedniego przebiegu/wieku do wymiany.

Zawsze standard czyli olej filtry i kontrola klocków itd.

O właśnie płynu hamulcowego też mi sami nie zaproponowali, bo nie miałem jeszcze okazji zmieniać klocków. Jak komplet to komplet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kategorycznie trzeba zmieniać - nie wiem.

Wiem natomiast że w serwisie na przeglądach jakoś specjalnie tego nawet nie proponują.

Może mój jeszcze nie ma odpowiedniego przebiegu/wieku do wymiany.

Zawsze standard czyli olej filtry i kontrola klocków itd.

O właśnie płynu hamulcowego też mi sami nie zaproponowali, bo nie miałem jeszcze okazji zmieniać klocków. Jak komplet to komplet.

Płyn czy to hamulcowy , czy chłodniczy traci swoje właściwości, i należy je wymieniać- tym bardziej po 6 latach.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...