Prostowanie ramy.

[Bacher]

jakos tego nie widze zbyt optmistycznie. Naprawisz i bedziesz jezdzil, ale jak dlugo to ja nie wiem

[marian]

Witam. Ja mam pytanie wlasnie co do ramy w powypadkowych motocyklach. Czy jezeli motocykl mial czolowe zderzenie, zgieły sie przednie lagi, glowka ramy wyglada na nienaruszona to moze ona miec tak jak ktos pisal mikropekniecia ktore moga wylezc po jakims czasie?

[roddick]

Ja też kupiłem motor po wypadku miał mieć prosta rame no ale niestety po złożeniu okazało sie że rama też jest lekko trafiona przy główce. I odrazu kupiłem nowa rame. też myślałem o prostowaniu ramu ale to sie nie opłaca ryzykować. Lagi też chcesz prostować ???? to powodzenia życze bo to już bedzie jeżdżaca katastrofa na dwóch kółkach. Ta cena za ten "motor" ehh ja za swój dałem 500 euro a jest w lepszym stanie. Narazie

[Digidy]

widziałem kiedyś na Motobazarze weWrocku dzide SRADa 600-poszedł na koło i bum przy lądowaniu. kolo miał z 70km/h i rama pękła... aluminium jest mocne ale kruche!!! w Czechach prostują lagi za jakieś 700koron od sztuki' date=' półki to bym nie naprawiał... powodzenia z tym moto i uważaj na odjeżdżający przód...[/quote']

 

To chyba widzieliśmy te same wydażenie- tylko że tamten SRAD 600 poszedł na koło a później zobaczył, ze ma 20 metrów do drewnianych palet i tak zachamował przednim ze ładne stoppie zrobił i wtedy położył (ale jechał jakies 30 km/h) - mógł wjechac na wprost to by sie prawie nic nie stało....

[enduroguy]

Wez sobie kawalek w miare cienkiej blachy i powyginaj raz w jedna raz w druga strone. Po pewnym czasie peknie w pol. Tak samo moze byc z glowka ramy: przy wypadku wygieta w jedna strone, przy prostowaniu w druga no i material jest juz troche zmeczony.

Co do ceny to rzeczywiscie troche sporo! Pozostaje mi tylko zyczyc Ci powodzenia i duzo szczescia

[Fasola]

tak czytam te posty i niewiem czy sie śmiać czy płakać.Dużo ludzi sie tu wypowiada a cikaw jestem ilu cokolwiek sie zna na ty?? pewnie 2 może 3.Jlu z was jeździło na motocyklu z krzywą ramą ? pewnie 1 albo 2.Ja stwierdzam że gość popostuje sobie taile i bedzie śmigał i nic mu niebedzie że chyba to wyniknie z jego winy.Możecie nazwać mnie debilem albo samobójca ale najeździłęm sie troche sprzętem z krzywą ramą i prostowanymi lagami i to nie 60km/h po osiedlu tylko na pełnym gazie i jakoś żyje :mrgreen:

[ziuT]

Jlu z was jeździło na motocyklu z krzywą ramą ? pewnie 1 albo 2.

 

mysle ze jest ich duzo wiecej i nawet o tym nie wiedzą. to samo dotyczy ram prostych ale po roznych naprawach, prostowaniach itp. oraz naprawianych ale niestety nadal krzywych, a takze prostowanych lag. taka jest rzeczywistosc i nie ma sie co oszukiwac. nie oznacza to oczywiscie ze wszystkie te sprzety to kompletne złomy. zatem jesli ktos twierdzi ze nigdy nie wsiądzie na taki sprzęt to niech najpierw sprawdzi dobrze historię swojego motocykla. jesli ma sprzet z salonu to nie ma problemu jednak w wiekszosci przypadkow nie wiesz co sie wczesniej działo z twoim motocyklem.

[kapek]

dd

 

[ Dopisane: 01-12-2005, 16:39 ]

ee ja tam za prostowaniem nigdy niebyłem prostowa;lem kiedys kiere z renthala ;] i jezidzłe i jezidżłem ale była juz osłabiona az pewnego dnia j*b i pękła tak ze miałem cały ryjek zdarty chociaz kaskmiałem noga i ręka w gipsie. J atam niejestem za prostpoaniem chociaz małych rzeczy a rama to taka najwzazniejsza częsc moim zdaniem. pozdro..

[Digidy]

, półki 100zł, lagi, 100zł. Dużo mnie to nie wyniesie!

to ja sobie sam poskładam moto (od zera) jeżeli takie ceny części 8)

[StreetFighter]

Tym bardziej że on chce motocykl do stuntu za tą cene już bym miał CBR 900 (1993rok) i to ładnego streeta

[fisher]

Gratuluję nabytku i zadowolenia.

Według mnie jest wszystko OK! ;) - do momentu gdy nie Zechcesz go sprzedać jako nie bity bez ryski innemu napalonemu motocykliście.

 

Mam nadzieję, że nie zobaczę tej maszyny na allegro albo w ogłoszeniu z podpisem

 

"100% - bezwypadkowy" :D

 

Pozdrawiam

[irki]

Ja stwierdzam że gość popostuje sobie taile i bedzie śmigał i nic mu niebedzie że chyba to wyniknie z jego winy

 

Jestem dokladnie tego samego zdania, pod warunkiem że znajdzie dobrego gościa co mu nie zbabrze roboty. Jeździłem zx6 tką której pękła głowka ramy. Po pospawaniu i prostowaniu moto. nie ściągało ani nie było jakieś dziwne w prowadzeniu a właściciel po kilku miesiącach nauki śmigał na jednym z tyłkiem na zbiorniku, sprzedał znajomemu. Chyba 3 rok mija jak kawa zap....ierdziela :P

 

Dopóki nie "dotknołem" tej kwestii sądzilem jak koledzy wyżej :P .

 

Warunek jest jeden: magik który wie jak to zrobić - polecam tego Olka w/w.

[JĘDRZEJ]

Koledzy.Prawda jest taka żę okolo 50 % sprzętów sprowadzanych z zachodu jest po poważnych dzwonach,a nasi mechanicy złote rączki robią z nich "nowki sztuki nieśmigane".Niektórym handlarzom nie opłaca sie kupować moto nie bitego bo za rozbite maszyny płacą grosze.A llu z nas jeżdzi na " leczonych" motocyklach?...Bóg jeden wie.

[zielorz]

' date=' półki 100zł' date=' lagi, 100zł. Dużo mnie to nie wyniesie! [/quote'']

to ja sobie sam poskładam moto (od zera) jeżeli takie ceny części 8)

 

To chyba byly ceny za prostowanie tych elementow.

 

Nie mam doświadczenia, ale ogladałem raz w telewizji program o takiej firmie która prostuje ramy motocyklowe i szef (czy ktos kto ma o tym pojecie) wypowiadal się, że z ramami stalowymi nie ma najmniejszego problemu w ponad 90 % przypadkow daje rade, ale z alu jest wielki problem i tylko kilka procent nadaje sie do naprawy.

 

pozdro

[mikitl]

Z aluminium jest zwykle tak że lubi się wygiąć w jedną stronę , ale w drugą już się łamie. Najprostszy przyklad to klamka hamulca lub sprzegla. Przy przewrotce lubi sie wygiac w banan, ale zapomnij ze da sie wyprostowac. Podejrzewam ze z ta rama moze byc tez tak fajnie. Aluminium mozna spawac jak ktos ma sprzet i umiejetnosci, ale giąć bym nie radził.