Skocz do zawartości

Zarejestrowanie wyrejestrowanego...


Empire
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Był juz taki topic. Da sie zrobić wszystko tylko to troche trwa.Oczywiscie jak moto jest nie kradzione. Pisałem w nim ze jest koleś w Łodzi na bazarze który sie zajmuje takimi sprawami.Z tego co wiem to trzeba miec moto przynajmniej 2 lata i jakes papiery ze sie go kupiło i mozna go zarejestrować poprzez zasiedzenie.Jak sprawa wygląda dokładnir to nie wiem bo sie tym nie interesowałem bo niemiałem ptorzeby.Łodz jest 30czerwiec 1 lipiec , wiec jak bede to wezme namiary, ale jeszcze nie wiem czy jade.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma zasiedzenie do zarejestrowania? :wink:

 

Orzeczenie sadu o zasiedzeniu moze jedynie stwierdzic, ze motocykl jest Twoja wlasnoscia. Jesli taki "zasiedzialy" motocykl nie ma zadnej przeszlosci w kraju to wtedy zalatwiasz sobie stosowane badanie techniczne i ubiegasz sie o rejestracje.

 

Natomiast jesli motocykl mial juz jakas przeszlosc w kraju i wedlug wydzialu komunikacji jest on zezlomowany to wykazanie sie legalnym posiadaniem (zasiedzeniem) nic nie da - bo w swietle przepisow administracyjnych i tak jest to zlom.

 

W swietle obecnych przepisow najprosciej wychodzi kupic rame z papierami, przelozyc wszystko w legalna rame i tak zarejestrowac pojazd.

Potrzebujesz bezpłatnej pomocy prawnej? - Forum Prawnicze zaprasza - ]http://forumprawnicze.info/wykroczenia-i-prawo-drogowe-f10/]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma zasiedzenie do zarejestrowania? :wink:

 

Orzeczenie sadu o zasiedzeniu moze jedynie stwierdzic, ze motocykl jest Twoja wlasnoscia. Jesli taki "zasiedzialy" motocykl nie ma zadnej przeszlosci w kraju to wtedy zalatwiasz sobie stosowane badanie techniczne i ubiegasz sie o rejestracje.

 

Natomiast jesli motocykl mial juz jakas przeszlosc w kraju i wedlug wydzialu komunikacji jest on zezlomowany to wykazanie sie legalnym posiadaniem (zasiedzeniem) nic nie da - bo w swietle przepisow administracyjnych i tak jest to zlom.

 

W swietle obecnych przepisow najprosciej wychodzi kupic rame z papierami, przelozyc wszystko w legalna rame i tak zarejestrowac pojazd.

 

 

NO TAK ALE JA DOSTALEM MOTOR OD DZIADKA POPROSTU DOSTALEM I NIE MAM ZADNYCH DOKUMENTOW KS.....TAK MYSLE ZE CHYBA NAJPROSCIEJ KUPIC PAPIERY I ZROBIC NR:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był juz taki topic. Da sie zrobić wszystko tylko to troche trwa.Oczywiscie jak moto jest nie kradzione. Pisałem w nim ze jest koleś w Łodzi na bazarze który sie zajmuje takimi sprawami.Z tego co wiem to trzeba miec moto przynajmniej 2 lata i jakes papiery ze sie go kupiło i mozna go zarejestrować poprzez zasiedzenie.Jak sprawa wygląda dokładnir to nie wiem bo sie tym nie interesowałem bo niemiałem ptorzeby.Łodz jest 30czerwiec 1 lipiec , wiec jak bede to wezme namiary, ale jeszcze nie wiem czy jade.

pzdr

 

wiem ze jest tam taki gosc , widzialem go w tvn turbo a i wczesniej prowadzil programy motoryzacyjne,jak bedziesz to mialbym prosbe sprobuj sie dowiedziec czy moge cos zrobic z jawa bez kombinowania z numerami......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam jawe 350 po dziadku zostala ona wyrejestrowana okolo 91 roku w terespolu , na dodoatek dziadek gdzies zagubil dokumenty po wyrejestrowaniu,bylem w urzedzie komunikacji we wspomnianym miescie i powiedzieli mi ze nie da sie zarejestrowac tego motocykla gdyz wedlug nich zostal on zezlomowany...ja mieszkam we wroclawiu wiec nie moge jezdzic tam i sie klocic codziennie....jedyne co mam to tego motoru to dowod zakupu z numerami ramy i silnika ze sklepu z 84 roku...zrobilem jawe od podastaw wiec chcialbym pojezdzic na niej wkoncu na legalu:)

 

Musi sie dać...

Akta mojego motocykla wyrejestrowanego chyba w 1996 wyciągneli z szaf. Może sie im nie chce poszukać? I na podstawie tego + umowa kupna sprzedarzy nie da rady przywrócić do ruchu? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć dowód - bez niego nie chcieli ze mna gadac w komunikacji. Na jego podstawie uwowa->rzeczoznawca i można rejestrować.

Dowód jest jedynym dokumentem na to ze jesteś właścicielem.

Ja mialem takiego fuksa ze poprzedni właściciel znalazł dowód po poł roku podczas przeprowadzki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba mieć dowód - bez niego nie chcieli ze mna gadac w komunikacji. Na jego podstawie uwowa->rzeczoznawca i można rejestrować.

 

Ale jak człowiek normalnie zgubi dowód to przecie mu wtórnik wyrobią? A jak motocykl wyrejestrowany to papiery na wyrejestrowanie powinny siedzieć w szafach urzędu...

 

Chyba trzeba mieć szczęscie do urzędu... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybciej było by chyba kupic papiery na allegro. Albo jakiegoś złoma z papierami. Mój znajomy tak zrobił, bo też miał wyrejestrowany tymczasowo, miał dowód, a oni nadal nie chcieli dupy ruszyć.

 

Bo takie własnie jest nasze państwo. :D :buttrock: :buttrock:

 

Pozdro :biggrin: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajnie piszecie ale ja nie mam umowy ks poniewaz motor dostalem od dziadka a teraz co gorsze dziadek nie zyje juz wiec z nim umowy ks napewno nie spisze....a jawa nie byla wyrejestrowana tymczasowo...w tym zakichanym urzedzie powiedzieli mi (maja dok.wyrejestrowania bo widzialem)ze motor zostal wedlug ich zezlomowany i nie ma rady na to by go znowu zarejestrowac....Paranojaaaa co za glupie przepisy....a jak kupie motocykl "nowy" ze zlomy bo ktos mial kaprys i go oddal zaraz po zakupie z salonu to co???to juzjest zlom tylko i wylacznie?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Witam !

Kilka dni temu stałem się szczęśliwym posiadaczem zabytkowe WSK 175 dudek z 1974 roku :icon_mrgreen: Motorek chcę sobie postawić w pokoju koło komara i nie mam na nim zamiaru latać bo szkoda takiego zabytku do latania poza tym do katu jest Fazer hehe. Mam do niej papierek że została wyrejestrowana w 1991 roku i nie wiem czy mam to gdzieś zgłaszać bo nie chcę jej rejestrować jak moto w ogóle nie będzie jeździć tylko ma robić za ekpozycję.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

stary zepchaj ta wske do rzeki ;) :icon_biggrin: oczywiscie zartuje ale nei wiem co wy widzicie w tych wskach jakby to był jakichs indian albo cos a to poprostu stara wska ktora jezdzili ludzie w prlu :P

Edytowane przez piotrek2345
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Posiadam wfm'kę, dziadek przestął nią jeździć 20 lat temu i wyrejestrował żeby za nią nie płacić. Posiadam do niej dowód rejestracyjny z czterema pieczątkami "WYREJESTROWANY", numer silnika ramy wszystko się zgadza. Chciałbym ją zarejestrować, nie byłem jeszcze w wydziale komunikacji i nie pytał o to, ale chciałem zapytać czy zarejestrowanie jest w ogóle możliwe i jeżeli tak, to czy dużo z tym zabawy i mniej więcej jaki koszt? Dziadek żyję więc nawet jeśli rejestracja była by bardziej prosta na właściciela który kupił i wyrejestrował ten motocykl niż, np. na mnie który żekomo kupił by nie dawno go to proszę o informacje na ten temat.

 

 

Wiem że ten temat już był i nawet w nim się udzielałem, ale zaniedbałem trochę forum i teraz już tego tematu nie ma, ewentualnie nie znalazłem go i nie wiem czy ktoś mi odpisał wtedy, bo to było z dobre pół roku temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...