Triumph Rocket III - wrażenia z jazdy.

[boom]

Co do spalania,to uwierzcie lub nie,ale po trasce przy sredniej 130 wzial 6,6l.Mniej o caly literek niz norma ksiazkowa.Po gorach i z plecaczkiem 7,7l.Wielokrotnie sprawdzane.Mile zaskoczenie.Jedyna niedogodnosc to to,ze lampka rezerwy zapala sie kiedy jest polowa waszki w zbiorniku,czyli ok 12l.Trzeba zalozyc dodatkowy wskaznik(czytaj zima).A tak przy okazji HD night rod to bardzo fajny sprzecik.ale to co potrafi spozyc i jakosc wykonania,mozna podyskutowac :eek:

[Cender]

jednak prześwit jest tragiczny, podłogi szybko przycierają o nawierzchnię

 

Z podłogami może i owszem - ja tam nie narzekałem w swoim miałem podnożki.

 

Co do hamulców - nie wiem jakie V-Rod ma teraz - ja jeździłem V-Rodem w 2004 i porównywałem ich jakośc do hamulców Rocketa z 2004

 

No i jakoś wykonania HD to po prostu masakra jak za tę cenę.

 

Moim zdaniem dyskusja RIII vs V-Rod jest trochę jałowa bo RIII nie do końca wpisuje się w żadny kanon. Jest po prostu klasą samą w sobie.

 

Prędzej porównywałbym V-Rod'a i nowego Thunderbirda

[Boa]

na odcinku Jelenia Gora-Szklarska Poreba,gdzie zaczelismy sie macac z V-max-em i Banditem 1200.Wtedy,a i owszem,musialem zaprzegnac wszystkie kobyly...i daly rade

Dały radę, czyli co? Porobiłeś v-maxa? W to nie uwierzę, no chyba, że kierownik był dupowaty ;P

[Adam M.]

Pamietaj ze nie byl to sprint od swiatel do swiatel, ale trasa.

Tam niestety stary VMax ( bo chyba o starym mowa ) nie zachwyca.

Gietka rama i gumowy przod a hamulce ledwo ledwo daja rade.

Co innego nowy, tu Rocket mialby duze problemy :)

[boom]

Dały radę, czyli co? Porobiłeś v-maxa? W to nie uwierzę, no chyba, że kierownik był dupowaty ;P

No wyobraz sobie ze porobilem.Nie wiem czy znasz ten konkretny odcinek tj. od Celwiskozy w Jeleniej do zjazdu na Piechowice byli moi.Jest to do znaczny odcinek z kilkoma prostymi ,ale glownie winkle.Nie wiem czy kierownik byl dupowaty,ale napewno zalezalo im aby nie byli wyprzedzeni.Pewnie to byl fart i tyle.Pozdrawiam.

[Dariadal]

Hej.

Szukam serwisówki do Rocketa III. Może być PDF, ksero itp. Obojętne. Ma ktoś?

[SHEMP]

Własnie pojeździłem ok 200km Rocketem III - wrazenia jeźdzca z VTX:

zalety: mocny silnik, dobre hamulce, dobrze jeździ po zakrętach

wady: skrzynia biegów - kultura pracy i zestopniowanie przypomina Suzuki (a to juz XXI wiek - wstyd), kolektor wydechowy smaży prawą nogę, rozwiązanie lewarków od skrzyni - cóż można się przyzwyczaić, ale po co?, prowadzenie w koleinach i po dziurach fatalne, praca silnika przy utrzymywaniu stalem prędkosci to jakby jechać z przytkanym gaźnikiem - podobno trzeba wgrać nowe oprogramowanie

Wydaje mi się, że za pieniądze, które kosztuje Triumph za dużo niedomagań.

Drugi temat to dostępność akcesoriów aftermarketowych - praktycznie nie ma nic

Pożyczyłem moto od kolegi, żeby przekonać się czy warto kupic - wniosek NIE WARTO :icon_evil:

 

[Ksylo]

hmm dziwne odczucia. Zrobiłem na Rockecie 10tys km i nie moge się zgodzić z tymi negatywami. Proponuje pozmieniac biegi na FJR1300, trzeba długo trenowac zeby wchodziły ładnie a na Rockecie bez sprzegła w góre w dół, pięknie. Nie wiem jak ty na tym siedziałeś, że kolektor ci coś smażył. Jezdze czasem w jeansach w lato i nie czuje takich rzeczy. W koleinach bywa róznie ale to chyba wina szerokosci tylnego laczka i masy motocykla. Poprostu chcąc z koleiny sie wydostac trzeba troche zdecydowaniej wytracic tego byka z toru jazdy. To jest motocykl dla wiekszych facetów żeby siła i masą potrafili to opanować :icon_razz:

Edytowane 15 Listopada 2011 przez Ksylo

[Tapir]

Hej.

Szukam serwisówki do Rocketa III. Może być PDF, ksero itp. Obojętne. Ma ktoś?

 

Ja mam jakby coś, chętny?

[Ksylo]

W sieci sciaga sie ja bez problemu chyba nawet z oficjalnej strony, poszukac sie nie chce :icon_razz: