scigacz Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 (edytowane) \Standardowo zadzwoniłem na 997 i hmm... Nikt nie przyjedzie, bo nie ma samochodów... Musi Pan czekać. (...!)Szczęście w nieszczęściu przejeżdżał konwój z bandziorami (2 busy, kilkunastu policjantów i niewiadomo skąd - telewizja) Zaopiekowali się mną, wezwali karetkę, przedmuchali i jeszcze raz wezwali drogówkę. Fajne chłopaki z nich - dzięki za profesjonalizm. prawdziwy profesjonalizm :buttrock: :buttrock: :buttrock:kilkunastu policjantow, bandziory i tv... Edytowane 30 Października 2008 przez scigacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 To sie zgadza ale nie bardzo sobie wyobrazam znak A-18 dzikie zwierzęta w środku miasta.Jakby tak było to pod kazdym kosciołem takie znaki powinny być ustawione dla ochrony kierowców przed mocherami :icon_mrgreen: No patrz no. Jak to się człowiek potrafi przyczepić ;-)Napisałem przecież, że w Poznaniu na Baraniaka takigo znaku nie ma, a wpisane jest to jako ciekawostka czy przestroga. Słyszałem, że tak jest z AC, ale co w przyypadku gdy nie ma ktoś AC i huknie w zwierzę? Jeśli tego znaku nie ma to może zwrócić się do zarządcy danej drogi o odszkodowanie? Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcinn72 Opublikowano 30 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2008 troche EOT ale jako ciekawostka i przestroga dla kierowców nie tylko 2oo ostatnio mielismy przypadek że kot wszedl na osłone spodnią silnka w samochodzie, kierowca samochód odpalił, ujechal kilka metrow i stanąlkot wkręcił się w paski, pogiete zawory i takie tam duperele, nie jestem mechanik, szczegółowo sie nie bede rozpisywał.ubezpieczyciel ErgoHestia odmówił odszkodowania z AC bo w OWU mowa jest o zderzeniu ze zwierzęciem a nie uszkodzeniu pojazdu przez zwierzę sprawdzcie swoje OWU Cytuj CZ 175 '1961 -> Honda VT600c '1999 -> BMW F650GS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 I dupa chłopaki w krzakach - szkoda całkowita. Likwidator wycenił naprawe na ok 19 tys :eek: Ciekawe ile dostane... Zwrócą też za otarty kask, kurtkę i rękawice, no i za potłuczoną rękę. Jak dołożę stówke, góra dwie będzie nowy komplet, a położyłem za to wszystko ok 1,7k :crossy: Zima idzie, będziemy remontować, a na wiosne :P Najważniejsze że mała już stoi w garażu :crossy: Muszę jeszcze napisać do ZDM pismo z wnioskiem o odszkodowanie, jak podam cene naprawy to im chyba sufit na głowę zleci. Najwyżej nie wyremontują jakiejś ulicy hehehehehe P.S. Mojego ubezpieczyciela nie stać na naprawę w autoryzowanym serwisie Kawasaki, w sumie mnie też... :icon_biggrin: Ceny chyba są z kosmosu, no przynajmniej liczby astronomiczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 P.S. Mojego ubezpieczyciela nie stać na naprawę w autoryzowanym serwisie Kawasaki, w sumie mnie też... :rolleyes: Ceny chyba są z kosmosu, no przynajmniej liczby astronomiczne. A tak z ciekawości, jaki to ubezpieczyciel? A naprawy w autoryzowanych serwisach... Hmmm :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 31 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 ALLIANZ Ciekawe ile dostane na naprawę bika, za kurtałkę, kask i rękawice się spisali, jestem zadowolony. Jeśli chodzi o layout typu pomoc itd. też spoko,assistance na 5+, fachowa obsługa, holował mnie właściciel enduro :clap: Trochę mi dupa zmarzła, bo czekałem te 45 minut, ale zawieźli nas do domku, a potem do salonu na przegląd, więc spoko. Jeśli chodzi o pomoc z ich strony to byłem bardzo miło zaskoczony, gdy zadzwoniłem i powiedziałem że mam potłuczoną łapkę, zaraz zapytali czy nie potrzebuję pomocy: podwózki, rehabilitacji cokolwiek, dziewczyna mi dogryza że powinni mi załatwić psychiatrę lol :) :smile: Zobaczymy ile uda się uzbierać, kupimy części, pomalujemy, i :bigrazz: Vector na wiosenkę jak tylko się zrobi cieplej lecimy gdzieś w trasę :icon_evil: Rundkę honorową już wykonałem, łapa jeszcze boli, trudno sprzęgło wcisnąć, ale jak czuje spaliny i słyszę głos z tłumika to zapominam o wszystkim. A z sarninką to się jeszcze policzymy, jak tylko załatwie odstrzał ;) P.S. Wielkie podziękowania dla chłopaków z Motorowni na ul. Krauthofera za fachową pomoc w dobrze ciuchów i gadżetów i dobrą rade dotyczącą naprawy sprzęta. Dzięki! ;) Goście z klasą i pasją, tak trzymać!Pozdro! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 (edytowane) Vector na wiosenkę jak tylko się zrobi cieplej lecimy gdzieś w trasę :lapad: P.S. Wielkie podziękowania dla chłopaków z Motorowni na ul. Krauthofera za fachową pomoc w dobrze ciuchów i gadżetów i dobrą rade dotyczącą naprawy sprzęta. Dzięki! :D Goście z klasą i pasją, tak trzymać!Pozdro! WAL JAK W DYM :icon_razz: :clap: :D 3mam za słowo :wink: Oj, oj, Dominik i Maciek tak Was tam wszyscy chwalą, że będzie trzeba w wolnej chwili na :D do Was skoczyć :wink: PS. Oby maszyna śmigała jak nowa :wink: Edytowane 1 Listopada 2008 przez Vector Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filipr Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 I dupa chłopaki w krzakach - szkoda całkowita. Likwidator wycenił naprawe na ok 19 tys :biggrin: Ciekawe ile dostane... Tak wycenił naprawę serwis czy ubezpieczyciel? Bo skoro szkoda całkowita to pewnie bedą Ci chcieli zwrócić całość z jakimś tam potrąceniem za amortyzację części....Tak czy tak ile by Ci nie przyznali pisz do nich wniosek o więcej, prawie zawsze się udaje ponegocjować.Gdzie jesteś ubezpieczony? I na ile miałeś ubezpieczonego sprzęta? No i który to rok? Pozdrawiam Cholera, nie przewinąłem do końca strony :biggrin: Allianz podobno jest o.k. , tez mam tam ubezpieczone moto. Chyba zresztą większość tam ma, bo mają korzystne stawki. Ale jak już wspomniałem zawsze się odwołuj od ich kalkulacji i żądaj więcej :( Cytuj https://www.facebook.com/EASRacingTeam/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HunterM Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Ubezpieczyciel wyliczył straty na 19k, ale jeszcze oficjalnego pisemka nie mam więc czekam, w serwisie to pewnie bym podbił w granice 25-30k :biggrin: Chyba trochę przesadziłem na oględzinach hehe :icon_razz: Odwoływać się oczywiście będę, a moto miałem ubezpieczone na 14,2 k. Myślę też pociągnąć do odpowiedzialności ZDM, mam nawet stosowny druk: Wnioski o odszkodowania dotyczace szkod.doc Może komuś się przyda. Nie wiem tylko ile im policzyć za naprawe moto, uszczerbek na zdrowiu i straty moralne (uziemienie do wiosny) może jakieś sugestie? :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vector Opublikowano 1 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 za naprawe moto, uszczerbek na zdrowiu i straty moralne (uziemienie do wiosny) może jakieś sugestie? :biggrin: Ja uważam, że za uszczerbek na zdrowiu i straty moralne jak najbardziej powinieneś się ubiegać. Nie ma mocnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
colahondax11 Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Kilkuminutowy filmik pokazujący motocykl jadący z prędkością 100km/h na godzinę i uderzający w sarnę. Ciekawi mnie czy jest możliwe przeciąć sarnę na pół, jadąc sportem grubo ponad 200 km/h - bo już taką wersję słyszałem ale trudno mi w to uwierzyć. http://www.youtube.com/watch?v=mVfXz9OxvIg&feature=related Cytuj Pasji nie zmienię, bo jak to zrobić, gdy słyszę w sercu sportowy motocykl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
johnnysixcannons Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Ciekawi mnie czy jest możliwe przeciąć sarnę na pół, Bezpiecznie tylko piłką.Lepiej motocyklem nie próbować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szramer Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 filmow tysiace na necie: Cytuj WERA#111 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pe_wee Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Kilkuminutowy filmik pokazujący motocykl jadący z prędkością 100km/h na godzinę i uderzający w sarnę. Ciekawi mnie czy jest możliwe przeciąć sarnę na pół, jadąc sportem grubo ponad 200 km/h - bo już taką wersję słyszałem ale trudno mi w to uwierzyć. http://www.youtube.com/watch?v=mVfXz9OxvIg&feature=related Teoretycznie szansa jest. Widziałem jak koleś ustrzelił sarnę turystykiem przy ok. 90km/h. Sarna miała urwane pół dupy, wątroba na asfalcie i jeszcze kilka innych flaczkoof. Na szczęście gościowi się nic poważnego nie stało, lekko kulał. Twierdził, że w porzo. Z resztą jak się rozebrał był tylko lekko poodzierany... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_Monter_ Opublikowano 18 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2010 Chyba część szczęścia w takiej sytuacji zależy od opanowania i braku paniki.Czyli nie heblować i nie skręcać aby nie wytrącić moto z jazdy na wprost. Uślizg przodu pewnie następuje wcześniej niż uderzenie w sarnę co tylko ułatwia wywrotkę.A w zakręcie to chyba szans nie ma. Cytuj lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383 prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1...i tak wszyscy umrzemy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.