Skocz do zawartości

Buty


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Kupie buty na crossa, rozmiar 46-47,oczywiście używane, do 200zł. Znalazłoby się coś w tej cenie?? Szukam na allegro , idzie załapać Formy w tej cenie, ale niestety małe rozmiary(40-44)

Edytowane przez WLD_Wlodi

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://moto.allegro.pl/item280809457_buty_...ks_olsztyn.html

Co wy myślicie o tych butach? Jezdził ktoś w takich ? Zastanawiam sie nad zakupem takich, bo sa tanie a mi zależy tylko przsmigac najbliższy sezon bo i tak w maju za granice.

SZajs nie kupuj tego!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kupie buty na crossa, rozmiar 46-47,oczywiście używane, do 200zł. Znalazłoby się coś w tej cenie?? Szukam na allegro , idzie załapać Formy w tej cenie, ale niestety małe rozmiary(40-44)

Masz 14 lat i rozmiar buta 46-47 ? :banghead:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Kupie buty na crossa, rozmiar 46-47,oczywiście używane, do 200zł. Znalazłoby się coś w tej cenie?? Szukam na allegro , idzie załapać Formy w tej cenie, ale niestety małe rozmiary(40-44)

 

 

Mam takie laczki na sell. Formy czarne terrain rozmiar 47. Są troche zmęczone, ale swoja podstawową fukcje czyli ochrone nogi spełniają. Więcej info na PW

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Dobre do enduro! Kilku kolegów w Sokole jeździ w Vetorach od paru sezonów. O wiele lepiej się sprawdzają, niz wiele modeli tradcyjnych butów enduro. Poza tym, o ile się nie mylę, Alpinestars określa Vectory jako buty stricte enduro, a nie SM.

pzdr

 

ja śmigam w Vectorach od 2 lat. buty spisują się rzeczywiście bardzo dobrze, niestety posiadają jedną bardzo dużą wadę. Są całkowicie przemakalne. Nie mówię to o wskakiwaniu w kałuże lub do rzeki... niestety trzymając nogi na podnóżkach i przejeżdżając z trochę większą prędkością przez kałuże, woda dostaje się centralnie pod język. co do wygody nie mam żadnych zastrzeżeń. stopa trzymana jest dobrze i wszystko jest w najlepszym porządku. Vectory mają również dużą zaletę jeśli chodzi o chodzenie. Pokuszę się o stwierdzenie, że buty te nadają się do terenu, na miasto, do marketu i kościoła jednocześnie.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz 14 lat i rozmiar buta 46-47 ? smile.gif

 

Chłopak po prostu nie żałował sobie dokładek do obiadu i takie sa skutki mrugacz.gif

 

---ciach---

 

 

I 184cm wzrostu :PP Mam 46, jednak trzeba zostawić troche "luzu".

www.odszkodowania-wlodarczyk.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam troszke odrębne pytanko poprostu nie chcem zakładać nowego tematu. Po dzisiejszym wypadzie w moich butach. Mimo podwójnych skarpetek. Bylo zimno i mokro a po 10 minutach wytaszczania motocykla po kolana w zimnym bloto wodo łące w butach zrobilo sie mokro i zimno, dalsza jazda byla mniej przyjemna, a wręcz po powrocie do domu odmrozilem sobie stopy. Jako że czesto mocno endurze w błocie i rzekach, a że idzie zima a dopiero w tym sezonie mam butki, to czy znacie jakies patenty na utrzymanie ciepła czy coś... nie mówie tu o uszczelnianiu-wiadomo nie są to kalosze. worek na stope nie bedzie dobry gdyż uchroni od wody ale od zimna nie. Spodnie zakładam na buty, lepszy efekt niż w butach, ale co jeszcze? 3 skarpetka? Brak mi pomysłow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo podwójnych skarpetek. Bylo zimno i mokro .

 

ja nigdy nie zakładam 2 skarpet. wtedy mam za ciasno w butach i krew nie krąży tak szybko jak powinna i jest po prostu zimno :icon_eek: można zmienić ustawienie klamer ale jak dla mnie to za dużo walenia... na cieknące buty chyba nie ma sposobu. tzn jest. kupić gumofilce :clap:

najprostszy sposób by było ciepło w grudniowe dni jest wysiłek fizyczny. nie ma jazdy na spokojnie i podziwianie widoków. trzeba się trochę zmachać i trwać w tym stanie aż do wjazdu do garażu :clap:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wiadome ze nie ma jazdy na spokojnie. Ale pomimo tego bylo zimno- poprzez to ze woda sie dostala zimna czego efektem bylo odmrożenie stóp.. Ten patent z ochraniaczami hmm czy to zda rade na enduro? Moto33 masz cos takiego? Dobre to jest?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten patent z ochraniaczami hmm czy to zda rade na enduro? Moto33 masz cos takiego? Dobre to jest?

To jest chyba najlepsze co może być. Mam coś takiego prawie identycznego firmy Kibi i jest to super rozwiazanie. Brat 2 lata śmigał w tym do pracy przez las XL prawie 11 km i nie na narzekał. Wiadomo że do stania w wocie to tylko gumaki ale nawet jak w tym jeździłem po kałużach to zdawało egzamin bo to jest wodo-odporne i wiatro-odporne. W zime to brat normalnie sie ubierał jak na moto a na to http://moto.allegro.pl/item280503064_kombi...rny_roz_xl.html

Na buty te ochraniacze a na buty taki bombi i było git.Buty i spodnie i co tam chcesz z ochraniaczy chronia cie od urazów a takie kombinezo i nakładki na buty od wody i mrozu. Ja tak smigam np. w deszcz. Jest sucho, ciepło i nie krepuje ruchów. pozdro

Edytowane przez Moto33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja zeznam, jak to wygląda z babskiego punktu widzenia :banghead:

raz - jestem straszny zmarźluch

dwa - mam chudą, długą, niewymiarową do enduro-laczków stopę

trzy - wszystkie buty mnie zawsze obcierają i masakrują stopy. A buty do enduro - to juz na maxa! Do zeszłego sezonu jeździłam w Diadorach (jedyne, które przy zakupie nie obcierały mnie w sposób kompletnie uniemożliwiający poruszanie się). Stopy miałam non stop w formie krwistego tatara, powyrastały mi bolące narośla kostne w miejscach ucisku (kumpel miał to samo tylko w innych butkach) - totalna masakra..

Dodatkowo - każda głębsza rzeczka - powódź w laczkach.

Ale myślałam - tak ma być, to enduro :lalag:

W zeszłym sezonie dostałam Sidi Crossfire i przeżyłam oświecenie :icon_exclaim: z odrodzeniem - jednym :icon_exclaim: :icon_biggrin:

Jesli chodzi o komfort - to jest niebo a ziemia! Różnica kilku klas!!

Ciepło, miękko, nic nie uciska, nic nie masakruje stopy, wskakuję w błoto/ rzeczkę/ kałużę i może mi nafjukać, teraz pomykam w zwykłych długich skarpetach, w lecie w takich tylko cieniutkich - zajeboza!

O jakości ochrony się nie wypowiadam, bo dzwony mam bardzo różne.. ale ogólnie wydają się być (drogim) ideałem :wink:

Edytowane przez ucek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...