Branie oleju itp :)

[enduromaster]

wpadnij do pożądnego serwisu motocyklowego i popytaj, z reguły serwisy mają specialne katalogi z częściami, a co do rozbiórki 4T to bez mechanika bym się nie brał

[PYTON 74]

Niestety ten silnik nie bedzie jezdzil na dorabianych w Polsce pierscieniach' date=' ani tlokach - radze zapomniec o tym i kupic oryginalne czesci. [/quote']

 

I z tym się zgodzę z kolegą Adamem. Naprawiam Hondy i sprzedaję części i miałem już klientów, którzy kupowali blok cylindrów po tym jak wcześniej zamontowali w silniku dorabiane pieścienie. To są inne materiały - a moim zdaniem odpowiedzialność tego elementu zbyt duża, żeby ryzykować. Lepiej wydać parę złoty więcej i mieć pewność.

Musisz jednak pomierzyć cylinder z kimś, który ma doświadczenie, by określić czy możesz zamontować nominalne pierścienie czy musisz robić szlif i wymienić tłok z pierścieniami na I szlif.

Pozdrawiam

[slash]

Jest taka firma w piwnicznej-nazywa się MOTOBOT.można u nich zamówic wszystko i z reguły wszystko jest, nawet napomknięte wczesniej tłoki do xs 1100!!!

[rambo54]

moj transalp wciaga 1,5L/1000km. :) chyba pora przejść na towot . hahahahahaha!!!

[Adam M.]

Kiedys trzeba wreszcie zrobic remont.

 

Adam M.

[rambo54]

jako placebo jeszcze można dać hipol gl5 90w140 8O

[bekriss]

Niestety ten silnik nie bedzie jezdzil na dorabianych w Polsce pierscieniach, ani tlokach - radze zapomniec o tym i kupic oryginalne czesci.

 

I z tym się zgodzę z kolegą Adamem. Naprawiam Hondy i sprzedaję części i miałem już klientów, którzy kupowali blok cylindrów po tym jak wcześniej zamontowali w silniku dorabiane pieścienie. To są inne materiały - a moim zdaniem odpowiedzialność tego elementu zbyt duża, żeby ryzykować. Lepiej wydać parę złoty więcej i mieć pewność.

Musisz jednak pomierzyć cylinder z kimś, który ma doświadczenie, by określić czy możesz zamontować nominalne pierścienie czy musisz robić szlif i wymienić tłok z pierścieniami na I szlif.

Pozdrawiam

 

Sorry ale niby dlaczego nie mozna dorobic sobie pierscieni???? Przeciez dowiedziec sie z jakiej konkretnie stali sa zrobione zurzyte pierscienie to nie problem, ewentualnie probe twardosci pierscienia i dobrac pod nia odpowiednia stal. Granice plastycznosci tez mozna okreslic a co za tym idzie dobrac taki material aby nie byl zbyt kruchy co w tym przypadku byloby niezdrowym dla silnika.

 

Tylko pytanie czy zaklady dorabiajace pierscienie zwracaja uwage na takie szczegoly.

[zielorz]

a nie mozna zadzonic do seriwsu i sie dowiedziec ?? Moze nie beda mieli tak tragicznych cen :)

 

pozdro

[kiki]

No własnie co z polskimi pierscieniami-tak mi sie wydaje że skoro polska firma "Paradowscy" potrafi zrobic zawory które smiało montuje sie do japończyków to może i ktos równie dobrze "podrabia" pierścienie :). Co wy na to?

[Dariusz L]

            Przeciez dowiedziec sie z jakiej konkretnie stali sa zrobione zurzyte pierscienie to nie problem, ewentualnie probe twardosci pierscienia i dobrac pod nia odpowiednia stal.  

 

 

Nie wiem jak teraz , ale kiedyś pierścienie wykonane były z żeliwa .

Gdyby dorobienie nowych pierścieni byłoby łatwe , nikt nie kupowałby drogich orginalnych

[Adam M.]

Robione w Polsce pierscienie sa wystarczajace do silnikow samochodowych krecacych srednio 4 tys obr/min, ale nie wytrzymuja srednich obrotow ok 6 tys, w ktorych kreca sie silniki motocyklowe.

Natomiast rynek motocyklowy jest za maly by wymusic na producentach zmiane technologii i uzasadnic inwestycje w nowsze maszyny i drozszy material.

Nie ma rowniez wsrod osob produkujacych pierscienie czlowieka z wizja ( taka jaka mieli Paradowscy jak sadze ), zeby zrobic produkt na wyzszym poziomie i w momencie gdy rynek sie powiekszy ten produkt juz tam bedzie, a nie dopiero inwestowac i uczyc sie nowej technologii w momencie gdy potrzeba sie pojawi.

 

Adam M.