Skocz do zawartości

Smutne, ale prawdziwe. WYPADKI. wątek wyłącznie informacyjny, bez pogaduszek


Pawel
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

niestety, kolejny wypadek

http://www.kurierlubelski.pl/region/lublin...lista,id,t.html

motocyklista zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w samochód... zginął na miejscu... więcej info na razie brak

Jechałem tą drogą kilka minut po tym tragicznym wypadku, naprawdę strasznie to wyhlądało. W rowie stał opel obok leżał motocykl a jakieś 15 do 20 metrów dalej na samym środku ulicy.........W czarnym worku i kask leżał na worku. Straszny widok. Pdjechałem bliżej i usłyszałem komentarz jednej "pani" - O NASTĘPNY DEBIL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert "IZI" Gałka nie żyje

 

zginął podczas kolejnej wyprawy motocyklowej tym razem w Tadżykistanie

 

człowiek legenda, w siodełku motocykla przejechał kilkaset tysięcy kilometrów

 

założyciel, były prezes AKM Apanonar

 

pogrzeb odbędzie się w środę 4 sierpnia

 

więcej informacji:

 

http://test21.hosting.dzial.studencki.pwr.wroc.pl/news.php

 

Kilka zdjęć z przeszłości - jedna z wypraw Iziego na Elefanta:

 

http://www.apanonar.riders.pl/klub/wyjazdy...99/elefant.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witold Wojda, działacz sportowy i prezes MKS Ósemka Skierniewice zginął w sobotę w nocy w wypadku motocyklowym.

 

Do zdarzenia doszło około godz. 23 w Mokrej Prawej. Witold Wojda jadąc od strony Łowicza motocyklem yamaha zderzył się z nadjeżdżającym z przeciwka oplem corsa. Samochodem kierował 22-latek ze Skierniewic, który skręcając w lewo wymusił pierwszeństwo przejazdu. 43-letni motocyklista zmarł w drodze do szpitala.

 

http://mks-osemka.pl/

 

[*] R.I.P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na miejscu. Moto to czarna F4. Kierowca był w miarę cały, miał tylko pozdzierane ręce i przedramiona. Nieco gorzej z pasażerką, leżała na chodniku i jęczała z bólu. Uskarżała się na ból nogi. Pewnie złamana. Samego zdarzenia nie widziałem bo byłem jakieś 50m od skrzyżowania kiedy usłyszałem potężny huk a chwilę potem zobaczyłem rozbite moto na torach. Kierowca był w stanie powiedzieć tylko tyle że jechał Domaniewską ale nie pamiętał co dokładnie się stało. Szybkiego powrotu do zdrowia!!

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Więcej informacji:

http://www.zw.com.pl/artykul/284828,501098...aniewskiej.html

 

W motocykl jadący ul. Puławską uderzył kierowca golfa, który wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Mężczyzna jadący motocyklem i jego pasażer trafili do szpitala.

 

 

Michał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem na miejscu. Moto to czarna F4. Kierowca był w miarę cały, miał tylko pozdzierane ręce i przedramiona. Nieco gorzej z pasażerką, leżała na chodniku i jęczała z bólu. Uskarżała się na ból nogi. Pewnie złamana. Samego zdarzenia nie widziałem bo byłem jakieś 50m od skrzyżowania kiedy usłyszałem potężny huk a chwilę potem zobaczyłem rozbite moto na torach. Kierowca był w stanie powiedzieć tylko tyle że jechał Domaniewską ale nie pamiętał co dokładnie się stało. Szybkiego powrotu do zdrowia!!

 

 

Dziękujemy za życzenia powrotu do zdrowia... aaaaaaa i nie jęczałam...dałam buzie ile sił w płucach ;)

Jesteśmy BARDZO mocno potłuczeni - na szczęście nie mamy złamań ani nawet skręceń. Wielkie DZIĘKUJE dla ratowników medycznych za naprawdę fantastyczne podejście i miłe słowa.

Dostałam centralnie w lewą kostkę, salto i gleba z przyziemieniem lewym kolanem, narzeczony zaliczył ślizg i od razu wstał był wielkim szoku - kolana zaczeły go bolec dopiero jak mnie zabrali do szpitala ---- pani z Golfa nawet nie hamowała po prostu zmiotła nas ze skrzyzowania - lekarz powiedział że gdybym nie miala takich pancernych butów to kostka byłaby w strasznym stanie---- SIDI B1 buty które skrzypiały od pierwszego dnia jak jasna... a ja je przeklinałam przez dwa lata ze tyle kasy na skrzypiące buty.... dzięki którym teraz mocno kuleję ale mam całą nogę - o ironio.

 

Pozdrawiamy;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmierć motocyklisty koło Kielc! Uderzył w ciągnik!

 

 

28-letni mężczyzna jadąc motocyklem yamaha zginął około godziny 18 w Brzezinach koło Kielc. Do tragedii doszło, gdy motocyklista jadąc od strony Morawicy w kierunku Chęcin wyprzedzał ciągnik rolniczy. Traktor w tym momencie skręcał w lewo by wjechać na teren posesji. Pojazdy zderzyły się.

 

Prowadzący yamahę zginął na miejscu.

 

Ciągnik zepchnięty z drogi staranował odgrodzenie posesji, oparł się o ścianę domu.

 

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/artic...T0104/101109972

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...