Skocz do zawartości

dyskryminacja dwusuwów??


emzet
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

hahaha MIKSOLSI kiepsko widzem uwas z cennym specyfikiem czyli olejem do zupki

ja niemam takich problemow czasem sie nawet trafi stacja co jeszcze kolo dolewa sam olej w cenie bezyny

a cena tego cudownego specyfiku wacha sie od 6zl do 10zl:) szkoda ze bezyna po 4,30

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dwusuwowcy :) Panowie a kto pamięta dystrybutory, które same robiły mieszankę ? Miały one taką wajhę z boku do ustawiania proporcji tzn. 1:20 , 1:33 , 1:40 ustawiało się wg. swojego sprzęta i lało. A jeszcze dodam, że olej był do wyboru 8O pod warunkiem, ze wybierało się olej "Lux". Zreszta ten Lux lało się też do silnika tzn. do skrzyni biegów 8O . Potem byly banieczki do robienia mieszanki, to tez kawał historii ( ciekawe czy jeszcze gdzieś można takie banieczki spotkać ) No a teraz ;) Nie pozostaje nic innego jak kupować olej w hipermarketach :-D :-D Co zresztą i ja robię bo naprawdę jest najtaniej np. 5 -litrowa bańka Mixolu w pewnej francuskiej sieci sklepów kosztuje ok. 35 zetów, to wychodzi po 7 zł za litr. No i jadąc w trasę : buteleczka z olejem w plecaku. :? A jak się komuś nie podoba to polecam wycieczkę do naszych południowych sąsiadów tzn. do Czech. Tam w kazdej stacji benzynowej kupisz olej do 2T w dużych butlach, małych i malutkich a nawet w takich ze specjalnym dozownikiem. I to naprawdę niedrogo :!: Pozdrawiam :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a kto pamięta dystrybutory' date=' które same robiły mieszankę ?[/quote'] - ja pamiętam :)
Potem byly banieczki do robienia mieszanki' date=' to tez kawał historii [/quote'] te banieczki to były pierwsze. Do simsona w nich mieszankę robiłem. A jak postawili dystrybutor to i tak robiłem w banieczce bo nie było 1:50. No i LUX DW (tak się chyba nazywał) cieniutki był. Ja sobie miksol zawsze lałem. Gość na cpn-ie zawsze miał z beczki w takim małym dystrybutorku.

Teraz do MZ leję orlenowski semisyntetic. Pięknie miesza się z paliwem i znakomicie się spala. A kupuję w litrowych opakowaniach po 9,50 w sklepie z olejami a nie na stacji. Leję do 20 litrów w kanistrze (oczywiście tylko 400 ml) i mam wachy na kawał jazdy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swojej etce zawsze mam taki pojemniczek na siki :-) z apteki. Jest toto szczelne i ma skale do 100ml , czyli akurat na 5 litrow. A miesci sie pod kapka przy akumulatorze :( A i leje Lotos semisyntetic jest stosunkowo tani (chyba 11zl/L) i rewelacyjnie sie miesza z paliwkiem. (wlej olej do przezroczystej banki, nawet nie trzeba nia potrzasac). Pozdro4all.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest toto szczelne i ma skale do 100ml ' date=' czyli akurat na 5 litrow. A miesci sie pod kapka przy akumulatorze [/quote']

Ja pod pokrywą akumulatora, a dokładniej na samym aku, wożę półlitrową butelkę z wody mineralnej z narysowaną podziałką co 100 ml. Taki zapas przy spalaniu 4/100km wystarcza na ok 600km... Gdy trasa dłuższa to się kupuje literek oleju i jest na dalsze 1200km :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...