Skocz do zawartości

Pierwszy szlif :( co robić?


visNK
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jechałam dziś z kolegą (forumowym Chichio) przez centrum Warszawy. On kawałek z przodu, ja za nim. Na odcinku Marszałkowskiej - między Królewską a Pl. Bankowym jadąc turystycznie jakies 60km/h delikatnie składając się na łuku poślizgnęłam się na smudze oleju (jak później sprawdziliśmy ciągnęła się dobre 20m). Leżący motocykl pojechał pierwszy, ja ślizgiem za nim. Na szczęście mi nic się nie stało - tylko troche się poobijałam... natomiast sprawność mojej Suczki gs450L stoi pod wielkim znakiem zapytania ;)

 

Najpierw myslelismy ze nic powaznego... pekniety kierunek, wygięta dzwigienka zmiany biegow, przytarty wydech i manetka, delikatnie puknięta kierownica, trochę oleju wyciekło...

 

Jak się później okazało wyciekły jakieś 2l. wydech przytulił się do reszty motocykla. boczna stopka dotyka łańcucha a do tego świecą się pięknym czerwonym światełkiem obie kontrolki - bocznej stopki i oleju (mimo jego uzupełnienia).

 

Chichio znalazł w pobliżu parking, przepchał moją Suczkę i czekam do poniedziałku aż wrócą znajomi z Ostrowi Wlkp...

 

Moje pytanie jest takie - chce wystąpić o odszkodowanie do Zarządu Dróg Miejskich. Czy to ma w ogóle sens? Czy istnieje jakakolwiek szansa, że takie odszkodowanie od nich dostane? Jaka jest procedura? Co powinnam zrobić? Na miejscu była policja, która odrazu zanotowała zdarzenie i jego przyczynę. Mam spisane ich namiary i obietnicę, że udostępnią notatki ZDMowi jeśli wystąpię o odszkodowanie. Porszę o pomoc.

 

Świeża motocyklistka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sześć Ryży :!:

 

Sens jest tylko trzeba było wezwać policję. ...

 

... Co powinnam zrobić? Na miejscu była policja' date=' która odrazu zanotowała zdarzenie i jego przyczynę. Mam spisane ich namiary i obietnicę, że udostępnią notatki ZDMowi jeśli wystąpię o odszkodowanie.[/b'] Porszę o pomoc.

 

Świeża motocyklistka

 

:twisted: ;) :P - mam nadzieję że się nie obrazisz ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh, współczuję z powodu wywrotki. Mam nadzieję, że uda Ci się coś wywalczyć z ZDMem i naprawić GSa.

 

Przy okazji zapytam o swoją dawną sytuację, bo w obu przypadkach nurtują mnie te same wątpliwości. Miałem jakiś czas temu nieprzyjemną historię pod Wyszkowem. Nagle przebiłem oponę w 2 miejscach (na wylot), bo na drodze leżał gwóźdź. Na 100% nie było go w oponie wcześniej, bo oglądałem ją kilka kilometrów przed przebiciem, zresztą powietrze zeszło momentalnie. Cała sytuacja była dość niebezpieczna, bo stało się to podczas wyprzedzania, jechałem 120 km/h i musiałem się bardzo starać, żeby opanować motocykl. No i tu pytanie. Czy miałem wtedy realne szanse wywalczyć pieniądze za zniszczoną oponę (i transport moto do domu)?

 

Z jednej strony droga ma być wolna od takich niespodzianek (olej, gwoździe, etc.) i ktoś powinien o to dbać. Z drugiej strony jak w przypadku visNKi, czy moim ktoś miał to zrobić? Przecież ten olej, gwóźdź mogły tam się pojawić 5 minut wcześniej i trochę ciężko obarczyć odpowiedzialnością ZDM. A może nie powinno mnie to obchodzić, mają być ubezpieczeni i to ich problem? Rozwieje ktoś moje wątpliwości? Co tak na prawdę można zrobić w takiej sytuacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak off topic to jak jechalem wczoraj od laski, to w Pszczynie na swiatlach jak stalem na czerwonym to patrze ... a przedemna calkiem duza plama oleju ... dobrze ze ja szybciej zauwazylem ale np jakbym mial zielone swiatlo to pewnie bym na nia wjechal a tak skrecajac w lewo zrobilem wiekszy łuk bo inaczej wjechal bym na ta plame a wtedy to juz chyba wiadomo ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...nielatwa to sprawa niestety

ZDM bedzie sie bronil i prawdopodobnie sie wybroni niestety

powiedza ze plama mogla powstac minute przed szlifem i i tak nie byliby w stanie zareagowac...

odszkodowanie jest mozliwe wlasciwie tylko gdy plama oleju, dziura itp.

zostala zgloszona do dyzurnrgo miasta przed wypadkiem i nie usuneli jej...

niestety...

ale powalczyc warto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie/Panie, konkrety!!

Dziewczyna miala szlifa przez pier***** olej na drodze w centrum warszawy!!!!!!, za nia jechaly samochody wiec moglo byc goraco, jechalismy wolno, ja jechalem pierwszy i tez moglem sie wylozyc.

Policja stwierdzila ze ewidenta przyczyna wypadku byla smuga oleju o dlugosci 40m!!!!!!!!!!!

 

Prosze o konkretne odpowiedzi jakie kroki nalezy podejmowac w tej sprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie/Panie' date=' konkrety!!

[...']

Prosze o konkretne odpowiedzi jakie kroki nalezy podejmowac w tej sprawie.

 

Tu jest lista dokumentów, które trzeba złożyć z wnioskiem o odszkodowanie. Jest też telefon kontaktowy, można spróbować się dopytać. Zacząłbym od zorientowania się czy oni w ogóle odpowiadają za czystość jezdni, być może należy uderzać do innej firmy / urzędu.

 

http://www.zdm.waw.pl/?view=28052800#pyt11

 

ps. niepokojący jest ostatni punkt (informacja o okresie i przebiegu eksploatacyjnym uszkodzonych części) - pewnie usiłują odliczać sobie jakąś amortyzację, co w 20 letnim motocyklu może być lwią częścią ewentualnego odszkodowania :/. Trzeba w razie czego sprawdzić, czy to jest zgodne z prawem, bo być może muszą pokryć koszt użycia nowych części tylko szukają jeleni.

 

pps. "Opłata za każde pismo (podanie) składane w kancelarii ZDM (ul. Chmielna 120) wynosi 5 zł + 0,5 zł za każdy załącznik. Zarząd Dróg Miejskich ma 14 dni na udzielenie odpowiedzi." - cokolwiek irytujące :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powitać,

 

W zeszlym roku walczylem z ZDM o zwrot kosztów wymiany 2 nowych felg aluminiowych w moich 4 kołkach. Rozwaliłem je kompletnie wjeżdżając w dziurę z niedużą prędkością (50km/h). Od razu zadzwoniłem na policję, w międzyczasie kilka innych samochodów wpadło w tę samą wyrwę (zaznaczam, ze było ciemno i padał deszcz). Pozostali też zgłosili ten fakt. Zanim przyjechali mundurowi (2,5 godziny :? ) to zjawił się mój brat z aparatem i zrobiliśmy kilka fotek (ważne żeby dobrze pokazywały "sprawcę zdarzenia" oraz otoczenie tego miejsca no i oczywiście wszystkie straty materialne pojazdu). Policja obejrzała to miejsce, uszkodzenia felg, spisała dane uczestników, świadków i in.

 

Następnego dnia pojechałem do ZDM i się zaczęło...

 

W notatce policyjnej zapisano, że uszkodzeniu w moim samochodzie uległy felgi stalowe (a jeszcze się baran pytał mnie jakie to są ;) Wykpilem ten argument tym, że mam świadków na to.

 

Nie będę rozpisywał się krok po kroku (w razie potrzeby pisać na PW) co i jak, ale...

 

Po roku dociekania zwrócili mi faktycznie poniesione koszty (pierwsze felgi były w promocji, ale te które wymieniałem kosztowały już więcej i tę kwotę mi zwrócili) Było to coś ponad 1000zł. Ale w Twoim przypadku visNK to będą większe koszty i tym bardziej warto się z nimi użerać. Będą robić wszystko tak opieszale i wmawiać Twoją winę, żebyś się zniechęciła. Nie poddawaj się. Dzwoń często, bo podobno mają tyle spraw, że jakoś zapominają oddzwaniać w określonym terminie.

 

Mam nadzieję, że pomyślnie zakończy się Twoja wojna z ZDM i jak tylko będę mógł to służę pomocą.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mógłbyś słóżyć pomocą...

 

a mianowicie, jeśli masz jakieś dolumenty, które do nich składałeś (podanie, opis zdarzenie itp.) wyślij mi proszę na maila [email protected], bo nie bardzo mam pomysł jak się za to zabrać... a czas mija...

 

Suczka dziś / jutro będzie już do odebrania od mechanika...

 

a moje siniaki mają już chyba wszystkie kolory tęczy :P

 

 

pozdrawiam i dziękuję za informację

Chichio Słońce - Tobie dziękuję najbardziej... za wsparcie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobną sytuację, wysypałem się na wielkiej łasze piachu, tuż przed skrzyżowaniem, niestety nie zawiadomiłem policji i nie mam świadków, myślicie, że jest sens składać podanie (i czekać na oględziny sprzętu, bo nie mogę sam wziąć się za naprawę dopóki go nie obejrzą), a jeśli udałoby mi się znależć świadka? Z góry dzięki za podpowiedzi,sezon w pełni a ja niebardzo wiem co mam robić :/

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...